Projekt Babilon: tajna broń Saddama Husajna. Kto zamordował genialnego konstruktora?

Projekt Babilon: tajna broń Saddama Husajna. Kto zamordował genialnego konstruktora?15.03.2019 12:10
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons - Uznanie Autorstwa CC BY

Losy projektu Babilon wydają się gotowym scenariuszem filmowym. Znalazłyby się w nim: projekt HARP, genialny naukowiec, walka wywiadów i dyktator hojnie finansujący budowę niezwykłego urządzenia. A na końcu tajemnicze morderstwo. Czym był projekt Babilon?

Z armaty w kosmos

W 1886 roku Juliusz Verne napisał powieść "Z Ziemi na Księżyc". Opowiedział w niej historię pierwszych astronautów i opisał statek, którym wyruszyli w kosmos. Proponowany przez Verne'a pojazd kosmiczny był w gruncie rzeczy wielkim pociskiem, wystrzelonym w kierunku Księżyca przez gigantyczne działo o nazwie Kolumbiada.

Źródło zdjęć: © WP.PL
Źródło zdjęć: © WP.PL

Po kilkudziesięciu latach od pierwszego wydania wizjonerskiej powieści Verne'a, na początku lat 60. XX wieku, za realizację podobnego pomysłu zabrali się Amerykanie. W ramach projektu HARP (nie HAARP – to zupełnie inny projekt), postanowiono opracować działo zdolne do wystrzeliwania różnych obiektów w kosmos.

HARP (High Altitude Research Project) miał służyć do badań balistycznych i umożliwić przeprowadzanie niewielkim kosztem doświadczeń dotyczących zachowania się różnych obiektów po wejściu w atmosferę – wystrzelenie pocisku z działa miało być znacznie tańsze od stosowania w tym celu rakiet.

Gerald Bull: twórca nowoczesnej balistyki

Orędownikiem tego projektu był Gerald Bull – utalentowany i mający spore osiągnięcia w dziedzinie balistyki kanadyjski inżynier, którego prace miały doniosły wpływ na rozwój XX-wiecznej artylerii dalekiego zasięgu.

Dzięki swoim wcześniejszym sukcesom podczas pracy dla agencji CARDE i zdobytemu wówczas autorytetowi, Gerald Bull przeforsował finansowanie dla projektu HARP. Ze względu na dogodne – z punktu widzenia umieszczania obiektów na orbicie – położenie, badania prowadzono na wyspie Barbados.

Źródło zdjęć: © WP.PL
Źródło zdjęć: © WP.PL

Projekt okazał się bardzo obiecujący. Wykorzystując zmodyfikowane, stare działo okrętowe kalibru 406 milimetrów, Bull wystrzelił 150-kilogramowy pocisk Martlet na wysokość 66 kilometrów. Udane próby doprowadziły do zwiększenia finansowania, co pozwoliło na przyspieszenie prac badawczych.

Zobacz też: TOR - mroczna strona internetu. Czym dokładnie jest?

Projekt HARP

W szczytowym okresie nad projektem HARP pracowało około 300 naukowców, a ich prace – poza Stanami Zjednoczonymi – finansowała również Kanada, widząc w nim szansę na dołączenie tanim kosztem do kosmicznego wyścigu. Nie były to płonne nadzieje, bo efekty były początkowo imponujące.

W 1966 roku pocisk Martlet-2 osiągnął rekordową wysokość 180 kilometrów, a tysiąc testowych wystrzałów pociskami z aparaturą pomiarową dostarczył około połowy danych, jakie na temat górnych warstw atmosfery zebrano w całej historii badań. Osiągnięte sukcesy – choć nie sposób im zaprzeczać – były jednak dalekie od ostatecznego celu całego projektu, którym było umieszczenie wystrzelonego z działa obiektu na orbicie.

Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons - Uznanie Autorstwa CC BY
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons - Uznanie Autorstwa CC BY

Doprowadziło to do ograniczenia, a później wstrzymania finansowania dalszych prac. Trudna do udowodnienia, choć niewykluczona, jest również teza o sabotowaniu programu HARP przez niektórych naukowców, zazdrosnych o sukcesy Geralda Bulla. W każdym razie program HARP został w 1968 r. zamknięty. Jego pozostałością jest zachowane do dziś działo o lufie liczącej niemal 37 metrów.

Gerald Bull dozbraja RPA

Mimo niepowodzenia programu HARP, Gerald Bull nie porzucił swojego pomysłu, a z otwartymi rękami przyjęto go w Republice Południowej Afryki. Nic dziwnego: ze względu na obowiązującą w tym kraju segregację rasową – apartheid – społeczność międzynarodowa nałożyła na RPA liczne sankcje, również w kwestii importu uzbrojenia.

Nie mogąc pozyskać nowoczesnej broni z zagranicy, Republika Południowej Afryki postanowiła wyprodukować własną. Efekt sankcji okazał się odwrotny od zamierzonego: RPA rozwinęła swój przemysł obronny na tyle, że jako jedno z nielicznych państw świata była w stanie samodzielnie produkować niemal wszystko, co potrzebne. Od broni strzeleckiej, poprzez czołgi (Olifant), pojazdy bojowe (Rooikat), po smigłowce szturmowe (Denel Rooivalk), kierowane rakiety przeciwpancerne Mokopa czy nawet samoloty, jak Atlas Cheetah.

Nie bez znaczenia był również udział Geralda Bulla. Dzięki niemu możliwe stało się m.in. skokowe udoskonalenie południowoafrykańskiej artylerii, która wzbogaciła się o rewolucyjną armatohaubicę GC 45.

Źródło zdjęć: © Youtube.com
Źródło zdjęć: © Youtube.com

O tym, jak bardzo górowała nad ówczesną konkurencją, świadczy jej zasięg – dysponująca takim samym kalibrem amerykańska haubicoarmata strzelała na niecałe 19 kilometrów, a wykorzystująca specjalną amunicję GC 45 miała zasięg ok. 40 kilometrów. Na podstawie tej broni RPA skonstruowała następnie jedno z najlepszych dział na świecie – haubicoarmatę Denel G5.

Projekt Babilon - Gerald Bull w służbie Saddama Husajna

Osiągnięciami inżyniera zainteresował się również Saddam Husajn. Mocarstwowe aspiracje irackiego przywódcy, jak i trwający w latach 80. konflikt z sąsiednim Iranem skłoniły go do szukania niekonwencjonalnych rozwiązań. Jednym z nich był projekt Babilon.

Było to działo o kalibrze 1000 milimetrów zdolne zarówno do umieszczania satelitów na orbicie, jak i – teoretycznie – do ostrzeliwania celów będących poza zasięgiem posiadanej przez Irak artylerii i rakiet, choć możliwość militarnego wykorzystania tego działa nie jest potwierdzona.

Saddam Husajn był jednak pragmatykiem – zgodził się na finansowanie wątpliwego z militarnego punktu widzenia projektu pod warunkiem, że Gerald Bull podejmie się udoskonalenia posiadanych przez Irak rakiet Scud. Wiadomo, że naukowiec zgodził się na ten warunek.

Tajna broń dyktatora

Choć jego wkład w rozwój irackich rakiet nie jest znany, to Scudy B, mające pierwotnie zasięg 280 kilometrów, po modyfikacjach do wersji Al-Abbas mogły razić cele oddalone o 600 kilometrów.

Źródło zdjęć: © WP.PL
Źródło zdjęć: © WP.PL

W ramach prac nad projektem Babilon Gerald Bull opracował testowe działo o nazwie Baby Babylon. Jego lufa miała długość 45 metrów i kaliber 350 milimetrów. Miało służyć jedynie testowaniu technologii niezbędnych do osiągnięcia docelowego projektu.

Próby musiały wypaść obiecująco, bo Bull przystąpił do realizacji swojego głównego celu. Zamówienia na poszczególne elementy działa o metrowej średnicy złożono w wielu europejskich firmach – części produkowano m.in. w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Holandii i Szwajcarii.

Kto zabił Geralda Bulla?

Choć powstały m.in. fragmenty lufy, dalszą realizację projektu przerwała śmierć pomysłodawcy. 20 marca 1990 roku Gerald Bull został w Brukseli zastrzelony, a okoliczności zdarzenia wskazują, że nie był to przypadkowy napad, ale egzekucja.

Choć istnieją różne teorie sugerujące udział Mossadu, służb irańskich lub amerykańskiego wywiadu, sprawcy pozostają nieznani.

Pozostałości projektu Babilon w postaci segmentów gigantycznej lufy można do dziś podziwiać m.in. w angielskim Imperial War Museum Duxford. Projekt pojawia się również jako główny motyw w powieści "Pięść Boga" Fredericka Forsytha.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.