Prawo patentowe wspiera plagiaty

Prawo patentowe wspiera plagiaty12.08.2009 13:06
Źródło zdjęć: © jupiterimages

Międzynarodowy system patentowy cierpi na kryzys akceptacji. Zamiast bronić prawowitych wynalazców przed plagiatorami, nierzadko umacnia on jedynie potęgę silniejszych. Co do do propozycji refom, to nie można narzekać na ich niedostatek. Brakuje jednak międzynarodowego konsensusu w tej sprawie - stwierdza magazyn "Technology Review"

Spektrum krytyków systemu rozciąga się od organizacji ochrony środowiska, które najchętniej usunęłyby ze świata europejskie dyrektywy dotyczące biopatentów - albowiem pozwalają one na „patenty na życie”. - przez radykalnych przeciwników wszelkiego rodzaju własności intelektualnej (intelectual property) i używających konstruktywnej argumentacji umiarkowanych krytyków aż po urzędujących weryfikatorów patentów, którzy sami nie są zadowoleni z zasad, według których przyszło im pracować.

Źródło zdjęć: © (fot. jupiterimages)
Źródło zdjęć: © (fot. jupiterimages)

Nawet wielcy przemysłowi beneficjenci tego systemu nie są z niego do końca zadowoleni. Z ich punktu widzenia należałoby pozbyć się kosztownej biurokracji z tłumaczeniami na wszystkie możliwe języki; obawiają się oni także ataków ze strony spekulantów wyspecjalizowanych w zagadnieniach IP. Są to głównie inwestorzy, którzy skupiają wątpliwe prawa patentowe jedynie w tym celu, aby molestować wielkie koncerny o pieniądze, grożąc rujnującymi finanse procesami przed amerykańskimi sądami.

Ci nieliczni, którzy - poza tłumaczami i prawnikami patentowymi - nigdy nie powiedzieli złego słowa o systemie patentowym, to tak zwane trolle patentowe: oni mogą jedynie wygrać. Amerykańskie sądy cywilne, przed które trolle pozywają inne firmy, rozstrzygają jedynie na podstawie obowiązującego status quo. Nawet jeśli patent zostanie uznany za nieważny, ich wyroki utrzymują się w mocy. Troll może zatrzymać sobie uzyskane niesprawiedliwie "odszkodowanie dla poszkodowanego" wraz z dodatkowymi płatnościami karnymi. Kanadyjskiego producenta urządzeń BlackBerry taka niespójność w systemie amerykańskiego prawodawstwa kosztowała ponad pół miliarda dolarów.

wydanie internetowe www.heise-online.pl

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.