Poznajcie króla wirusów

Poznajcie króla wirusów12.11.2010 11:08
Źródło zdjęć: © Paul Guzzo/Thinkstock

Trojan bankowy Zeus jest najpopularniejszym narzędziem crimeware czyli kryminalnego oprogramowania na świecie. Działa on w największych botnetach czyli sieciach przejętych komputerów - twierdzą eksperci bezpieczeństwa

Zeus (znany także jako Zbot, PRG, Wsnpoem, Gorhax and Kneber) jest koniem trojańskim, kradnącym hasła, PIN-y, numery kont bankowych poprzez mechanizm keylogera, przechwytujący ciągi znaków wypisywane na klawiaturze i odsyłający je na wprowadzony w robaku adres serwera. Może rozprzestrzeniać się dzięki złośliwemu kodowi zainstalowanemu na stronach WWW, jako załącznik do maili, czy poprzez phishing lub spam, bezpośrednio kierujący na strony zainfekowane Zeusem.

Źródło zdjęć: © (fot. Paul Guzzo/Thinkstock)
Źródło zdjęć: © (fot. Paul Guzzo/Thinkstock)

Według Computerworld, Zeus ma bogatą kryminalną historię. Rozpoznany został po raz pierwszy w czerwcu 200. roku, kiedy to użyto go do wielkiej kradzieży danych z Departamentu Transportu USA (United States Department of Transportation). Zaczął rozpowszechniać się globalnie w marcu 2009 r., zaś w czerwcu 2009 r. zajmująca się bezpieczeństwem sieciowym firma Prevx poinformowała, że to właśnie dzięki temu trojanowi skradziono dane 74 tys. kont FTP, takich firm jak Bank of America, NASA, Monster, ABC, Oracle, Cisco, Amazon i BusinessWeek.

  1. października 2009 botnet rozesłał 1,5 mln wiadomości phishingowych zawierających link do Zeusa na Facebooku. 3 listopada londyńska Metropolitan Police aresztowała małżeństwo, które dzięki małej sieci komputerowej rozprzestrzeniało Zeusa i kradło dane, a niecałe dwa tygodnie później nastąpił atak tym trojanem w USA poprzez e-maile wysyłane przez sieć dostępu operatora telekomunikacyjnego Verizon Wireless. Podejrzany o ten atak jest jeden ze zlikwidowanych ostatnio botnetów meksykańskich - wysłał on łącznie prawdopodobnie 9,5 mln maili phishingowych. Od połowy 2009 do połowy 2010 roku stanowił on podstawę działania 14 największych i najważniejszych botnetów - sieci przejętych komputerów służących do kradzieży danych, wysyłania spamu i phishingu.
  1. czerwca 2010 firma Trusteer poinformowała w swoim raporcie, że przez działania Zeusa, skradziono dane kart kredytowych z 15 nie wymienionych z nazwy banków w USA. Media spekulowały, że jednym z nich był Bank of New York. W październiku 2010 dzięki współpracy policji holenderskiej, Scotland Yardu, londyńskiej Metropolitan Police, FBI i policji ukraińskiej rozbito wielkie botnety w USA i W.Brytanii, kradnące pieniądze z prywatnych kont, legalizujące je przez podstawione osoby i wysyłające później na Ukrainę. Łącznie w USA, W.Brytanii i na Ukrainie zatrzymano 90 osób podejrzanych o ten proceder. Tylko w USA skradziono 70 mln USD; w W.Brytanii przypuszczalnie było to około 50 mln GBP.

Obecnie, według portalu informatycznego The Inquirer powołującego się na statystyki firm takich jak Kaspersky Lab czy McAfee, w październiku Zeus był najczęściej używanym programem do kradzieży danych. Najczęściej też był on sprzedawany i ulepszany na rynku kryminalnym, na którym kosztuje od 70. USD za wersję podstawową do 4 tys. USD za rozbudowaną najnowszą wersję.

Źródło zdjęć: © (fot. Perry Mastrovito/Thinkstock)
Źródło zdjęć: © (fot. Perry Mastrovito/Thinkstock)

Według portalu tworzone są też dodatkowe wirusy rozbudowujące sieć botnetów pracujących przy wykorzystaniu Zeusa. Takim jest nowy Virus.Win32.Murofet, który generuje sam fałszywe linki wiodące do stron z których Zeus się ściąga i instaluje. Virus.Win32.Murofet pobiera rok, miesiąc, dzień i minutę z systemu, dodaje dwa słowa z popularnym rozszerzeniem domenowym i na zakończenie linku wpisuje "/forum".

Jak twierdzi portal The Register, obecnie Zeus znajduje się we wszystkich ważniejszych botnetach na świecie i kontroluje komputery w 196 krajach. Najbardziej rozpowszechnił się w USA, Egipcie, Turcji, Meksyku, Arabii Saudyjskiej i prawdopodobnie na Ukrainie. Ponad 2450 firm i organizacji straciło dane na skutek działania tego trojana.

Źródło artykułu:PAP
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.