Potwory czy ludzie? Właśnie tak Facebook widzi nasze twarze

Potwory czy ludzie? Właśnie tak Facebook widzi nasze twarze27.11.2014 11:02
Źródło zdjęć: © Sterling Crispin

Do sieci trafia coraz więcej naszych zdjęć, a niestrudzone algorytmy pracują nad nimi bez wytchnienia. Facebook stosuje przy tym matematyczną analizę danych biologicznych, służącą wykrywaniu związków pomiędzy milionami ludzkich oczu, kości policzkowych i podbródków.

Do sieci trafia coraz więcej naszych zdjęć, a niestrudzone algorytmy pracują nad nimi bez wytchnienia. Facebook stosuje przy tym matematyczną analizę danych biologicznych, służącą wykrywaniu związków pomiędzy milionami ludzkich oczu, kości policzkowych i podbródków.

Wszystkie te informacje pozwalają Facebookowi na zidentyfikowanie osoby, której zdjęcie zostanie załadowane na serwer. Zanim jednak komputer potrafi powiedzieć kto jest kto, nasze twarze - oparte na zapisie cyfrowych danych - wyglądają jak potwory z horroru albo oblicza ofiar epidemii.

Artysta Sterling Crispin zdecydował się wykorzystać te informacje i stworzył serię masek drukowanych w 3D. Jak sam tłumaczy na swojej stronie, projekt jest sposobem demonstracji „nadmiernego rozwoju technologii inwigilacyjnej i tego, jak zmienia ludzką tożsamość”. „Te maski są cieniami istot ludzkich, postrzeganymi przez oczy umysłu organizmów mechanicznych”. - dodaje grafik.

Źródło zdjęć: © (fot. Sterling Crispin)
Źródło zdjęć: © (fot. Sterling Crispin)

Żeby stworzyć maskę, Crispin posiłkuje się danymi biologicznymi, zgromadzonymi przez osoby i grupy, którym również leży na sercu problem prywatności i coraz powszechniejszego szpiegowania obywateli. Jedną z tego typu inicjatyw jest Labeled Faces in the Wild, której udało się już gromadzić 1. tys. twarzy z całego świata. Crispin przepuszcza te dane przez oprogramowanie do rozpoznawania twarzy, który rozkłada je na wzorce i charakterystyczne punkty, czyli - w pewien sposób - odwraca proces, który wykorzystuje Facebook do identyfikacji użytkowników. Wyniki są potem drukowane w trójwymiarze. Jak widać na grafice, niezbyt przypominają ludzi.
„Te maski są przeznaczone do użytku podczas protestów, do poezji, aktów obywatelskiego nieposłuszeństwa i szamańskich rytuałów obywateli naszej globalnej wioski, która staje się coraz bardziej pokryta techno-sferą”. - wyjaśnia Crispin.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.