Ponad 1000 dolarów. Eksperci mówią, że ceny na smartfony będą nadal wzrastać

Ponad 1000 dolarów. Eksperci mówią, że ceny na smartfony będą nadal wzrastać06.08.2018 13:50
Źródło zdjęć: © Dreamstime

Kiedyś cena za smartfon, wynosząca prawie tysiąc dolarów, wydawała się niewyobrażalna. Jednak eksperci z branży gadżetowej twierdzą, że wkrótce może to stać się nową rzeczywistością. Otóż główni producenci rynku telefonów komórkowych zdecydowanie podwyższają ceny.

Kiedy na rynku gadżetowym pojawił się iPhone X wyceniony na 1000 dolarów, Apple okazał się pod falą krytyki. Głównym zarzutem była, oczywiście, cena – nikt nie będzie kupował smartfonu, który kosztuje prawie jak niezły laptop. Po roku od premiery iPhone X wyniki jednak pokazały, że nowy produkt Apple’a w każdym razie znalazł swoich klientów. Nie łatwo zaś powiedzieć, czy przyczyną tego są nowatorskie pomysły designu (przecież wcięcie w ekranie stało się prawdziwą sensacją), czy może nowe, ekskluzywne funkcje, a być może jest to po prostu magia mainstreamu produkcji Apple’a.Tak czy siak, ale cena iPhone’a X wkrótce spowodowała wzrost cen innych smartfonów. Kolejne modele Samsung Galaxy, LG, nawet chińskie Huawei i Xiaomi, a także OnePlus – wszystkie te gadżety od premiery do premiery stają się coraz droższe. Nie ma sensu oczekiwać "tanich iPhone’ów".

Z każdym rokiem płacisz więcej

W ciągu zaledwie dwóch lat koszt telefonów Samsung Galaxy dla amerykańskich klientów wzrósł o 15,1 procent, porównując Galaxy S7, premiera którego odbyła się w 2016 roku, i tegoroczny Galaxy S9. W międzyczasie seria Huawei P wzrosła o 33 procent w porównaniu z danymi 2016 roku – i to nawet nie licząc modeli serii "Pro”. Jednak największy wzrost cen obserwujemy u telefonów OnePlus, których koszt od 2016 roku wzrósł o 32,6 procent w USA i o 42,6 procent w Wielkiej Brytanii.

Źródło zdjęć: © CNET
Źródło zdjęć: © CNET

Taki trend widocznie podkreśla znaczenie telefonu komórkowego dla współczesnych użytkowników – nie jest to tylko urządzenie do komunikacji, lecz także odtwarzacz muzyczny, aparat fotograficzny, cały komputer. Ze względu na to, że moc, technologia kamery, wydajność baterii i prędkość transmisji danych w Internecie stają się coraz lepsze, wartość telefonu dla użytkowników tylko się zwiększa.

Oczywiście, wysokie ceny smartfonów są takie nie bez powodów. Szybsze i lepsze komponenty, takie jak procesory i kamery, z zasady kosztują więcej. Na koszt towarów także mają wpływ badania i opracowywania nowych materiałów, a także różne sytuacje finansowe, na przykład inflacja. Wszystko to doprowadza do tego, że produkcje liderów branży stają się bardziej ekskluzywne. Jednak dla użytkowników to też jest dobrze – klienci korzystają ze smartfonów dłużej, niż dotychczas, a poniesione koszty w końcu są opłacalne poprzez różnorodne korzystne funkcje.

Dlaczego tak drogo?

Telefony, podobnie jak cała elektronika, składają się z części pochodzących od różnych dostawców. Jeśli koszt tych części wzrasta, to z pewnością cena telefonów podwyższy się również.

W ciągu ostatnich kilku lat coraz częściej pojawiała się potrzeba użytkowników w większej pojemności pamięci . Spowodowało to wzrost cen odpowiednich komponentów, a wraz z tym zachęciło dostawców do inwestowania w budowę większej liczby fabryk. Na koszt smartfonów składa się też ciągłe ulepszenie kamer telefonicznych. iPhone X z funkcją TrueDepth lub Huawei P20 Pro z legendarnym obiektywem Leica – wszystko to bez wątpienia zachęca do zakupienia, ale trzeba pamiętać, że takie technologie nie są budżetowe.

Dlatego nie trzeba oczekiwać, że smartfon ze szkłem diamentowym lub ze słynnym już Gorilla Glass, będzie tani. Z każdym rokiem telefony komórkowe stają się tylko lepsze, ale sprawia to też, że są zupełnie inne ceny, niż te, do których my się przyzwyczailiśmy.

To dopiero początek

Eksperci twierdzą: 1000 dolarów za iPhone X – to dopiero początek. "Tak długo, jak telefon komórkowy będzie dla nas najważniejszym urządzeniem, będziemy tez skłonni wydać więcej pieniędzy", mówi Carolina Milanesi, analityk z firmy Creative Strategies.

Kiedy Apple wprowadziła na rynek gadżetowy iPhone X z ceną równą 100 dolarów, ustanowiła ona całkowicie inny poziom cen dla pozostałych producentów. Konsumenci dowiedli, że potrafią to kupić, więc liderzy rynku zaczęli produkować nowe generacje smartfonów, które byłyby warte takich kosztów.

Przykładem może posłużyć chociażby Samsung Galaxy Note 9, którego cena, według na razie nieoficjalnych danych, będzie wynosiła już ponad 1000 dolarów; dokładnie – 1160. Ciekawe jest, że największa pojemność pamięci nowego Galaxy Note będzie stanowiła aż 512 GB, czyli jak u zwykłego, nie specjalizowanego laptopa. Jednak w innych aspektach technologicznych Galaxy Note 9 nie zbyt się różni od swojego poprzednika.

Oczekuje się tylko większego wzrostu cen. Jak mówi przedstawiciel firmy CSS Insight, Ben Wood: "Gdy Apple zapowiedział iPhone X za tysiąc dolarów, zrobił on przysługę całej branży”. Dziś producentom zależy na produkcji smartfonów klasy premium.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.