Polski robot nadaje się na Marsa

Polski robot nadaje się na Marsa10.06.2010 10:02
Źródło zdjęć: © magma.pb.edu.pl

Zbudowany przez polskich studentów z Politechniki Białostosckiej oraz Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniiu robot "Magma" zdobył 3 miejsce w międzynarodowych zawodach łazików marsjańskich University Rover Challenge - poinformowali jego twórcy podczas konferencji w warszawskim Przemysłowym Instytucie Automatyki i Pomiarów (PIAP)

Pierwsze miejsce zajął robot stworzony przez studentów Oregon State University, którzy uzyskali wsparcie NASA, a drugie - maszyna studentów York University z Kanady. Sklasyfikowany na trzecim miejscu łazik Magma był jedynym reprezentantem Europy (Włochów wyeliminowały trudności techniczne). Po zaciekłej walce pokonał innych rywali ze Stanów Zjednoczonych i Kanady.

Źródło zdjęć: © (fot. PAP)
Źródło zdjęć: © (fot. PAP)

"Bardzo się cieszymy z naszego sukcesu i dziękujemy wszystkim za wsparcie - mówi Wojciech Głażewski, jeden z konstruktorów Magmy. - Cieszy nas również, że mogliśmy wziąć udział w tych zawodach i zmierzyć się z drużynami z innych krajów. Szczególnie ciekawa była rywalizacja ze zwycięską drużyną, która otrzymała wsparcie samego NASA. To było wyzwanie! Nasza drużyna również otrzymała duże wsparcie. Dzięki PIAP, NETIA oraz wspaniałym kibicom, którzy trzymali za nas kciuki, udało nam się stanąć na podium!"

Symulowana misja na Marsa rozegrała się w dniach 3-5 czerwca 2010r. w ekstremalnych warunkach pustyni Utah. Do walki stanęło 1. łazików wykonanych przez studentów. Najpierw sędziowie sprawdzili wagę, jakość materiałów i wykonanie łazików - dopuszczono tylko 7 z 12. Nasza Magma okazała się najlżejsza w swojej stawce, ważąc jedyne 35 kg.

Polska ekipa miała liczne grono kibiców, którzy po raz pierwszy w historii zawodów University Rover Challenge mogli śledzić zmagania łazików na żywo podczas transmisji satelitarnej na stronie PIAP (www.piap.pl).

W kolejnych dniach zawodów drużyny miały do wykonania 4 trudne zadania: rozpoznanie terenu, dostarczenie pakietu medycznego rannemu astronaucie, zdalne serwisowanie urządzeń oraz poszukiwanie śladów życia. Punkty przyznawano nie tylko za wykonanie zadania na czas, ale także za wykorzystane rozwiązania, pomysły i technikę. Dodatkową trudnością były ekstremalne warunki - wyboisty teren i piaszczysta gleba, w której wiele łazików utknęło. Bardzo wysoka temperatura zakłócała często pracę urządzeń - rozgrzanych metalowych części wręcz trudno było dotknąć.

Polska drużyna pokonała jednak trudności i wykonała wszystkie zadania. Szczególnie dobrze wypadła w ostatniej konkurencji, polegającej na szukaniu śladów życia. Łazik musiał pobrać próbkę gleby o odpowiedniej wadze i dostarczyć ją do bazy, gdzie miała zostać przebadana.

Wiele elementów robota to podzespoły dostępne na rynku - na przykład silniki i kamery przemysłowe, zdalne sterowanie stosowane w modelach latających, cyfrowy aparat fotograficzny czy ... kółka od dziecięcego wózka (z alufelgami). Bardzo oryginalnym rozwiązaniem jest lekkie zawieszenie z gumowych rurek, znakomicie się sprawdzające w trudnych warunkach, a także układ orientacji, wykorzystujący kamerę i opracowany przez polskiego matematyka Jana Kotlarza algorytm RODM, który obrabia zdjęcia. W odróżnieniu od Amerykanów, którzy swój sprzęt wozili ciężarówkami, Polacy musieli przewieźć wszystko w walizkach, a wagę i wymiary robota bardziej niż wymagania konkursowe ograniczały limity wyznaczone przez linie lotnicze. Nie bardzo też można było w razie awarii dokupić odpowiednie części - w USA trudno na przykład o metryczne śruby i nakrętki...

Przemysłowy Instytut Automatyki i Pomiarów udzielił studentom wsparcia, zwłaszcza przy konstruowaniu zaawansowanego chwytaka (amerykańskie roboty miały znacznie prostsze manipulatory). Instytut od lat wytwarza roboty przemysłowe oraz roboty mobilne przeznaczone dla służb mundurowych, na przykład rozpoznawczego "Scouta", pirotechniczno-bojowego "Ibisa" czy antyterrorystycznego "Experta", który potrafi nawet przeszukać schowki w samolocie.

Źródło artykułu:PAP
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.