Polska nawiązuje współpracę z NASA. "Polski astronauta może trafić na orbitę po 2030 roku"

Polska nawiązuje współpracę z NASA. "Polski astronauta może trafić na orbitę po 2030 roku"15.10.2018 12:59
Źródło zdjęć: © NASA | NASA

Polska coraz śmielej patrzy w gwiazdy. Polska Agencja Kosmiczna poinformowała, że trwają rozmowy dotyczące współpracy z NASA. WP Tech dowiedziało się, na czym konkretnie będzie polegała. Polska może sporo na tym ugrać.

Polska Agencja Kosmiczna (PAK) działa dopiero od 2014 roku i jest jedną z najmłodszych agencji kosmicznych wśród krajów unijnych. Krótki staż nadrabia jednak zaangażowaniem oraz kolejnymi próbami zaistnienia - czy to w ramach Europejskiej Agencji Kosmicznej, czy poprzez próby podjęcia współpracy z NASA. W końcu Amerykanie grają w oddzielnej lidze, zarówno jeśli chodzi o misję, jak i nakłady przeznaczane na rozwój wszystkiego, co z kosmosem związane.

Na tropie księżycowych baz

Prezes PAK, dr Grzegorz Brona, w rozmowie z WP Tech komentuje stan rozmów oraz to, dlaczego w ogóle angażuje się w rozmowy z NASA.

- Pierwsze rozmowy z NASA rozpoczęły się jeszcze w czerwcu 2018 roku. Kontynuowaliśmy je, oficjalnie i kuluarowo, przez okres ostatnich kilku miesięcy - opisuje dr Brona. - Jesteśmy w gronie kilkunastu agencji kosmicznych, które rozmawiają z NASA. Między innymi o stworzeniu bazy okołoksiężycowej, która jest planowana w okolicach roku 2026 roku. Chcemy jako krajowa agencja być obecni przy budowie i tworzeniu tego przełomowego, z punktu widzenia nauki i eksploracji kosmosu, rozwiązania - dodaje.

Ale już teraz elementy stworzone w naszym kraju są wykorzystywane do misji kosmicznych, zauważa prezes instytucji. Na przykład w misji amerykańskiej sondy Insight, która ląduje na Marsie w listopadzie, znajdują się urządzenia od polskich firm. Jak zaznacza dr Brona, ta współpraca nie zaczęła się dziś. Przedsiębiorstwa z obu państw działają razem od kilku lat. - Celem PAK jest usystematyzowanie i rozwój tej współpracy. Ważna jest też wymiana know-how, czyli wymiana studencka i budowa ośrodków kształcenia ludzi, którzy później trafiliby do przemysłu kosmicznego - podkreśla.

Skoro jest tyle ambitnych planów, a nawet trochę wdrożeń, warto zapytać, czy możemy spodziewać się następcy generała Mirosława Hermaszewskiego? W końcu minęły cztery dekady odkąd Polak opuścił ziemską orbitę. A współpraca z NASA mogłaby być bardzo dobrą okazją do tego, by znowu zaznaczyć swoją obecność poza atmosferą Ziemi. Jednak dr Brona podchodzi do pomysłu z rezerwą.

Zobacz też: Lunares - kosmiczna baza w Polsce

- W kwestii polskiego astronauty, to jednak muszę ostudzić entuzjazm. Koszt wysłania człowieka w kosmos jest dalej bardzo wysoki - podkreśla. - Budżet NASA pozwala im na loty załogowe, natomiast nasza agencja musiałaby zwiększyć swój budżet przynajmniej kilkukrotnie. Możliwe jednak, że w latach 2030-2035, czyli w odleglejszej perspektywie, któryś Polak trafi na stację orbitalną - nie zakopuje do końca nadziei ekspert.

Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com

Niezbędne ogólniki

Porozumienie będzie regulować też pewne istotne kwestie. Komentuje je dla WP Tech Kamil Muzyka, prawnik specjalizujący się w prawie kosmicznym.

- Celem tej współpracy jest stworzenie platformy wymiany doświadczeń i podstawy do dalszych porozumień w tej materii. Istotna jest także praca nad wspólnym stanowiskiem w sprawie międzynarodowego prawa surowców kosmicznych. Porozumienie nie jest niczym więcej jak wstępem do dalszych umów i porozumień. Obie strony mówią w nim ogólnikami - zaznacza. - Wiemy, że jest to wskazanie pewnych wspólnych wartości i celów, bez precyzowania - dodaje.

Zobacz także: Po co nam ISS?

Jak mówi Kamil Muzyka, w tekście porozumienia jest powiedziane, że strony będą pracować wspólnie nad dalszymi porozumieniami, tworzeniem odpowiedniej platformy i razem prowadzić w dialog z innymi krajami członkowskimi ONZ. Wszystko to w celu stworzenia jasnych i przejrzystych regulacji.

Dotyczyłyby one poszukiwania i wydobywania surowców kosmicznych, w taki sposób, by zachęcały do prowadzenia innowacji i inwestycji. Jest to bardzo ważna kwestia, uważa ekspert, by sojusze tworzyły kraje celujące w postęp i odrzucające, jak to określa, "płaskoziemską perspektywę". Czyli taką, gdzie w całym układzie słonecznym jest tylko jedno ciało niebieskie, tylko jego problemy i zasoby, a reszta to "gwiazdki na firmamencie" pozbawione większego znaczenia. Dlatego niezbędne jest wypracowanie ram prawnych oraz zasad polityki wydobycia, wykorzystania czy nawet importowania surowców kosmicznych.

Pierwszy krok został poczyniony, pozostaje czekać na kolejne. I choć nie będziemy najważniejszymi graczami na kosmicznej planszy, to i tak mamy swoją szansę w odciśnięciu kolejnego śladu w historii eksploracji kosmosu.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.