Pierwotne asteroidy są jak gigantyczne poduszki. Mogą być trudne do zniszczenia

Pierwotne asteroidy są jak gigantyczne poduszki. Mogą być trudne do zniszczenia27.02.2023 13:38
Asteroida Itokawa, która powstała w wyniku zderzenia.
Źródło zdjęć: © Licencjodawca

Zniszczenie znajdującej się na kursie kolizyjnym z Ziemią asteroidy może być trudniejsze, niż dotychczas uważano. Zwłaszcza jeśli chodzi o szczególny typ asteroidy składający się ze słabo związanych ze sobą fragmentów skał i zwierający wiele pustych przestrzeni. Tego typu asteroid jest bardzo dużo, a ponieważ są rozbitymi fragmentami większych, litych obiektów, są stosunkowo małe, a zatem trudne do wykrycia z Ziemi. Jednak to ich struktura jest ważna i ma duże implikacje dla projektów obrony planetarnej.

Temat potencjalnej konieczności zniszczenia zagrażającej Ziemi asteroidy nie jest nowy. Był on poruszany w wielu powieściach czy w hollywoodzkich filmach. Może się jednak zdarzyć, że któregoś dnia ludzkość rzeczywiście stanie w obliczu takiej sytuacji. I paradoksalnie miejmy wtedy nadzieję, że będziemy mieli do czynienia z asteroidą o litej i solidnej konstrukcji.

Asteroidy o strukturze gruzowej

Możliwości zbadania asteroidy dostarczyła sonda Hayabusa 1, wysłana w przestrzeń kosmiczną przez Japońską Agencję Kosmiczną. Pobrała ona próbki z powierzchni asteroidy Itokawa, której długość wynosi około 500 metrów i która znajduje się w odległości około 2 milionów kilometrów od Ziemi. Próbki te zostały następnie zbadane przez zespół naukowców pod kierownictwem badaczy z australijskiego Curtin University. Należy podkreślić, że Itokawa bynajmniej nie jest monolitem. Składa się ona bowiem z dość dużej ilości mniejszych i większych kamieni luźno powiązanych ze sobą.

W języku angielskim taki typ asteroid jest określany mianem "rubble pile asteroid", co można przetłumaczyć jako asteroidę o strukturze gruzowej. Cechą charakterystyczną tych asteroid jest to, że sporą część ich powierzchni zajmuje po prostu pusta przestrzeń, znajdująca się pomiędzy tworzącymi ją skałami. Naukowcy szacują, że wiek Itokawy można porównać do samego Układu Słonecznego. I potencjalnie nie jest to dla nas dobra wiadomość, ponieważ czas przetrwania podobnej pod względem rozmiaru asteroidy o strukturze monolitycznej np. w pasie asteroid wynosiłby "jedynie" około kilkuset tysięcy lat.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sławosz Uznański opowiada, jak został rezerwowym astronautą ESA

Metoda siłowa się nie sprawdzi

Trzeba podkreślić, że sama Itokawa zapewne powstała w wyniku zderzenia, które zniszczyło jej "monolitycznego rodzica". A stać się to mogło nawet 4,2 miliarda lat temu. Daje nam to tylko pojęcie o tym, jak wytrzymałe są asteroidy gruzowe. Z czego jednak wynika aż taka ich odporność? Otóż materiały, z jakich są one zbudowane i sama ich konstrukcja w dość dużym stopniu absorbują wszelkiego rodzaju wstrząsy.

Na ile jednak w ciągu całego swojego istnienia asteroida ta była wystawiona na różnego rodzaju kolizje? Naukowcy postanowili to sprawdzić, badając pobrane z jej powierzchni próbki pyłu. Poddano je analizie metodą dyfrakcji wstecznie rozproszonych elektronów oraz datowania metodą argonowo-argonową (metoda mierzy rozpad izotopu Argon-40 na Argon-39). Miały one pomóc stwierdzić czy i kiedy asteroida ta doświadczyła zderzenia z innymi obiektami kosmicznymi.

Badania te okazały się dla naukowców niezwykle użyteczne, ponieważ jak do tej pory wytrzymałość takich asteroid nie była dokładnie znana, co z kolei sprawiało, że nie bylibyśmy w stanie przygotować odpowiedniej strategii działania na wypadek, gdyby któraś z nich zaczęła zagrażać Ziemi. Natomiast uzyskane odpowiedzi raczej nas nie ucieszą, ponieważ okazuje się, że asteroidy te są niezwykle wytrzymałe i trudne do zniszczenia.

- Krótko mówiąc, odkryliśmy, że Itokawa jest jak gigantyczna poduszka kosmiczna i bardzo trudno ją zniszczyć – przyznał Fred Jourdan, geochemik z University of Curtin w Perth w Australii.

Co więcej, ponieważ tego typu obiekty są w stanie przetrwać w kosmosie przez tak długi czas oznacza to, że prawdopodobieństwo, że zmierzająca w kierunku Ziemi asteroida będzie akurat asteroidą gruzową jest znacznie większe. A skoro nie moglibyśmy jej zniszczyć, pozostawałoby nam spróbować ją przesunąć, np. metodą kinetyczną, natomiast jeżeli byłoby na to za późno – przy pomocy zdetonowanego w jej pobliżu ładunku nuklearnego – podpowiadają badacze.

Opis i rezultaty badań ukazały się na łamach pisma "Proceedings of the National Academy of Sciences" (DOI: 10.1073/pnas.2214353120).

Źródło: Curtin University, The Conversation, fot. Kevin M. Gill/ CC0

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.