Permanentna inwigilacja

Permanentna inwigilacja13.04.2008 16:48
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

W sieci pojawił się serwis, dzięki któremu można na bieżąco śledzić na mapie, w którym miejscu znajduje się posiadacz telefonu komórkowego. I przy okazji dość precyzyjnie go zlokalizować. Wystarczy wysłać SMS-a aktywującego usługę i mają nas jak na przysłowiowym widelcu.

Miało być o tym, że w minionym tygodniu pojawił się nowy operator wirtualny. Że jest inny niż wszystkie dotychczasowe, że w końcu może trafił się taki, co rozrusza rynek MVNO. Carrefour Mova – bo to o nim mowa – to nowa oferta należąca do sieci Carrefour, która dysponuje gigantycznym dostępem do tysięcy klientów robiących zakupy w sklepach tej firmy, która oferuje możliwość wymiany reszty w kasach na minuty na rozmowy, która proponuje zdobywanie dodatkowych minut dzięki uczestnictwu w programach lojalnościowych Carrefoura – nie tylko tym telekomunikacyjnym. Wreszcie miało być o tym, że inna sieć – Tesco działając dokładnie w tym modelu biznesowym w Wielkiej Brytanii zdobyła 2 miliony użytkowników.

Miało być. Ale nie będzie.

Wystarczyła jedna, z pozoru błaha i w dodatku mało precyzyjna informacja usłyszana w piątkowym Teleexpressie. W sieci pojawił się serwis, dzięki któremu można na bieżąco śledzić na mapie, w którym miejscu znajduje się posiadacz telefonu komórkowego. I przy okazji dość precyzyjnie go zlokalizować. Wystarczy wysłać SMS-a aktywującego usługę i mają nas jak na przysłowiowym widelcu - każdy nasz ruch jest śledzony. Podobno chodzi o bezpieczeństwo dzieci i możliwość sprawdzenia, gdzie się aktualnie znajdują. W praktyce w tym momencie tracimy naszą intymność, prywatność.

Źródło zdjęć: © (fot. JupiterImages/EAST NEWS)
Źródło zdjęć: © (fot. JupiterImages/EAST NEWS)

Nie jest to sprawa specjalnie nowa –. operatorzy od dawna oferowali firmom spedycyjnym i transportowym możliwość monitorowania miejsca aktualnego przebywania kierowców. Ze względu na ich bezpieczeństwo oraz powierzonych im towarów. Tym razem jednak mamy do czynienia z próbą totalnego upowszechnienia tej technologii.
Zaczyna to przypominać pomału to, co znanmy spod znaku programu Wielki Brat. Wystarczy wejść do Internetu i każdy nasz ruch będzie widoczny na mapie, nasze żony, dziewczyny, kochanki będą dokładnie wiedziały, gdzie się akurat znajdujemy. Wystarczy jeden moment nieuwagi kiedy to z naszego telefonu wyślą SMS-a aktywującego usługę. I zupełnie bez naszej wiedzy i zgody wszystkie kroki będą monitorowane.

Telefon komórkowy miał przede wszystkim ułatwić kontaktowanie się. Nie jesteśmy dzięki niemu przywiązani do telefonu stacjonarnego, z Internetu nie musimy korzystać wyłącznie przez kabel. Jednak to już od dawna tylko teoria. Wysłane SMS-y już się przyczyniły do wyroku sądu, który orzekał o rozwodzie, zalogowanie się do stacji bazowej w miejscu popełnienia przestępstwa było powodem do zatrzymania przez policję podejrzanego o zabójstwo. To przykłady, takich spraw było zresztą znacznie więcej. Coś, co miało nam ułatwiać życie przy okazji sprawiło, że zaczęliśmy być widoczni jak na otwartej przestrzeni. Bez przerwy. Nawet wtedy, gdy nie mamy na to ochoty (nie wyrażamy zgody, cokolwiek).

„Nie wytrzymam. Permanentna inwigilacja, nie wytrzymam”. – krzyczał w kultowym filmie „Seksmisja” jeden z bohaterów – Maks (w tej roli kapitalny Jerzy Stuhr). To był jednak film, w dodatku komedia, a sytuacja zmyślona. Lokalizowanie telefonów komórkowych i ich stały monitoring jest tzw. najprawdziwszą prawdą. Pozostaje pytanie. Użytkowniku telefonu komórkowego – czy teraz naprawdę uważasz, że nikt cię nie obserwuje?
Marcin Kwaśniak

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.