ONZ: Inwigilacja jest gorsza niż u Orwella

ONZ: Inwigilacja jest gorsza niż u Orwella

ONZ: Inwigilacja jest gorsza niż u Orwella
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos
26.08.2015 06:00, aktualizacja: 26.08.2015 09:09

Joseph Cannataci to nowopowołany sprawozdawca ONZ do spraw prywatności, którego wypowiedź na temat systemów monitoringu obywateli Wielkiej Brytanii daje dość mocno do myślenia.

Sprawozdawca określił brytyjski system monitoringu jako "_ kiepski żart na koszt obywateli _". Dodał również, że obecna sytuacja w Wielkiej Brytanii jest dużo gorsza niż ta opisana w książce 198. George'a Orwella. - Tam przynajmniej Winston [bohater książki 1984 - przyp. red.] mógł wyjechać poza miasto, żeby uciec od ekranów. Obecnie, na terenach wiejskich w Wielkiej Brytanii zamontowane jest więcej kamer, niż Orwell mógłby sobie wyobrazić - twierdzi Cannataci.

Cannataci od lat zajmował się prywatnością w sieci i innymi systemami monitoringu. Powołanie go na obecne stanowisko wydaje się dość mocnym komunikatem ze strony ONZ. Cannataci nie uważa również, że Edward Snowden zasługuje na potępienie. Co więcej - uważa, że dokumenty ujawnione przez Snowdena były bardzo ważne, jeśli chodzi o walkę o ochronę danych.

Pytanie czy stwierdzenie dotyczące mnogości ekranów dotyczy tylko Wielkiej Brytanii? Jesteśmy ciekawi co sądzicie na temat słów Josepha Cannataci.

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Smartfon z wodorowym ogniwem paliwowym

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)