Pepesza, czyli PPSz-41. Ikoniczny pistolet maszynowy Armii Czerwonej

Pepesza, czyli PPSz-41. Ikoniczny pistolet maszynowy Armii Czerwonej15.01.2021 13:23
15-letni Wowa Jegorow z pepeszą - "syn pułku" ze swoim oddziałem
Źródło zdjęć: © Domena publiczna

Legendarny pistolet maszynowy Gieorgija Szpagina, nazywany potocznie pepeszą, to jedna z najbardziej rozpoznawalnych broni II wojny światowej. Mniej znane są fińskie inspiracje konstruktorów pepeszy, a także fakt, że cenili ją nie tylko Rosjanie, ale i Niemcy.

Pepesza to potoczna nazwa pistoletu maszynowego PPSz (od. rosyjskiego Pistolet Pulemiot Szpagina). Opracowana w 1940 roku broń była rozwinięciem (a w zasadzie uproszczeniem) zaprojektowanego wcześniej pistoletu maszynowego PPD-40 Wasilija Diegtariewa, a dzięki masowej produkcji stała się jedną z ikonicznych broni II wojny światowej.

Protoplastą pepeszy był fiński pistolet maszynowy Suomi – udana i przemyślana broń, zapewniająca niezawodne działanie także w trudnych warunkach. Po kompromitujących stratach, zadanych Armii Czerwonej przez Finów, radzieccy decydenci wyciągnęli wnioski.

Wśród nich były także te dotyczące użycia pistoletów maszynowych. Przydatność tej broni była w ZSRR wcześniej kwestionowana, a Armia Czerwona miała zostać uzbrojona w broń samopowtarzalną i automatyczną, korzystającą z silnego naboju karabinowego. Doświadczenia z walk w Finlandii zmieniły ten pogląd.

Pistolet maszynowy Suomi, Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons, Mbeesb, Lic. CC BY-SA 3.0
Pistolet maszynowy Suomi
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons, Mbeesb, Lic. CC BY-SA 3.0

Pepesza: ikoniczna broń Armii Czerwonej

Pomni fińskich doświadczeń, własne pomysły przedstawili radzieccy konstruktorzy – najpierw Wasilij Diegtiariew ze swoim PPD, a później Gieorgij Szpagin, odpowiedziany za powstanie pepeszy. Do końca 1940 roku powstało około 55 tys. egzemplarzy PPSz. Rok później – już 1,5 mln. W sumie radzieckie fabryki wyprodukowały do końca wojny 5,5-6 mln pepesz.

PPSz ładowano standardowym nabojem pistoletowym Armii Czerwonej tamtego okresu - 7,62 × 25 mm, stosowanym również m.in. pistoletach zaprojektowanych przez Fiodora Tokariewa (TT).

Broń charakteryzowała się niskimi kosztami produkcji, wynikającymi z procesu technologicznego – wiele elementów było tłoczonych lub zgrzewanych, co ograniczało potrzebę kosztownego frezowania.

Rosyjskiedziewczynki montujące pepesze podczas oblężenia Leninradu, Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons, Julius Jääskeläinen, Lic. CC BY 2.0
Rosyjskiedziewczynki montujące pepesze podczas oblężenia Leninradu
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons, Julius Jääskeläinen, Lic. CC BY 2.0

Wadą pepeszy była – w przeciwieństwie do poprzednika, PPD - niska jakość wykonania, skutkująca brakiem powtarzalności elementów broni. Prowadziło to do absurdalnych sytuacji, gdy do konkretnego modelu pistoletu maszynowego dopasowywano konkretny magazynek bębnowy, który pasował do jednej, konkretnej pepeszy i nie można było go użyć z innym modelem tej samej broni.

Pepesza w Wehrmachcie i ISIS

Mimo tych problemów bębnowy magazynek mieścił aż 71 naboi, co zapewniało znaczną siłę ognia. Docenili to m.in. Niemcy, którzy powszechnie korzystali ze zdobytych pepesz.

Broń ta doczekała się nawet oficjalnych, niemieckich instrukcji, a także nazwy MP 717(r). Co więcej, niektóre modele były przez Niemców przerabiane, by dostosować je do amunicji 9 × 19 mm.

Pepesza z magazynkiem łukowym, Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons, Swedish Army Museum, Lic. CC BY 4.0
Pepesza z magazynkiem łukowym
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons, Swedish Army Museum, Lic. CC BY 4.0

Charakterystyczny, bębnowy magazynek pepeszy z powodu skomplikowanej budowy i drogiej produkcji został z czasem zastąpiony łukowym, mieszczącym 35 nabojów.

W zbiorowej świadomości pepesza zapisała się jednak jako broń z okrągłym, bębnowym magazynkiem i w takiej właśnie postaci widujemy ją zazwyczaj w filmach czy grach wideo.

Choć pepesza jest kojarzona z Armią Czerwoną, przez lata produkowały ją - niekiedy jako podróbkę - także inne kraje, jak Chiny, Polska, Iran czy Wietnam.

Masowo produkowana, prosta i niezawodna, uczestniczyła i nadal uczestniczy w niezliczonych konfliktach zbrojnych. Pepesze biorą udział m.in. w wojnie w Syrii czy Donbasie, a niektóre kraje - jak Korea Północna - nadal używają jej jako etatowego wyposażenia żołnierzy.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.