Pękł ci termometr rtęciowy? Zobacz, co powinieneś zrobić

Pękł ci termometr rtęciowy? Zobacz, co powinieneś zrobić14.01.2016 11:24
Źródło zdjęć: © Fotolia | DenisNata

Termometry rtęciowe znane są doskonale od połowy XIX wieku jako skuteczne narzędzie do mierzenia temperatury. Były tanie, a przy tym o wiele bardziej precyzyjne w pomiarach niż powszechnie używane termometry elektroniczne. Co prawda zostały wycofane ze sprzedaży w kwietniu 2009 roku, ale w wielu domach nadal są stosowane i niestety nadal zdarza się nam je zbić? Co w takiej sytuacji powinniśmy zrobić? Tego dowiecie się z poniższego artykułu.

Z badań TNS Polska wynika, że ponad połowa Polaków nie wie, jak się w takiej sytuacji zachować. Co ciekawe, wiele osób nie zdaje sobie sprawy, w jakich produktach może się znajdować ta bardzo groźna substancja. Oczywiście wyjątkiem jest termometr - aż 7. proc. badanych kojarzy je z obecnością rtęci. Za to na występowanie jej w świetlówkach wskazało już tylko 35 proc, a w oknach 9 proc. badanych.

Właściwości rtęci

Rtęć to wyjątkowy metal, który w temperaturze pokojowej pozostaje w formie ciekłej. Niestety, jest to jeden z najbardziej toksycznych pierwiastków na Ziemi, który nie ulega biodegradacji. Rtęć w stanie ciekłym lub stałym, jeśli nie dostanie się do wnętrza ciała, nie jest szkodliwa dla organizmu człowieka. Dopiero postać gazowa wpływa niekorzystnie na nasze zdrowie. Oczywiście w termometrach znajduje się znacznie mniejsza ilość tej substancji, jednak jej niewłaściwe usunięcie może przyczynić się do tego, że nawet jeśli nie skazimy swojego mieszkania, możemy doprowadzić do skażenia środowiska. Dlatego każdy kto posiada w domu tego rodzaju sprzęt, powinien dla bezpieczeństwa swojego i innych domowników, znać zasady bezpiecznego usunięcia rtęci z domu.

Co zrobić, gdy potłucze się termometr rtęciowy?

Przede wszystkim należy działać bardzo szybko. Bardzo ważne jest, aby dobrze wywietrzyć pomieszczenie, w którym rozlała się rtęć. Następnie należy niezwłocznie zebrać rtęć w gumowych rękawiczkach do szklanego słoika lub szczelnie zamykanego plastikowego worka. Możemy użyć do tego zakraplacza do oczu czy sztywnej kartki papieru. Pamiętajmy, że nie wolno używać domowych środków czyszczących (szczególnie tych zawierających chlor i amoniak), gdyż reagują one z rtęcią dając groźny, trujący gaz. Oczywiście rozbity termometr oraz przyrządy pomagające nam w zebraniu małych “kuleczek”. należy włożyć do słoika lub zamknąć szczelnie w worku plastikowym i zanieść do najbliższego miejsca utylizacji rtęci lub apteki, która posiada pojemniki na tego typu odpady.

Źródło zdjęć: © (fot. Fotolia / 3dmavr)
Źródło zdjęć: © (fot. Fotolia / 3dmavr)

Ewentualnie możemy posypać rtęć siarką ogrodową (możemy ją kupić w każdym sklepie ogrodniczym), która wiąże się z rtęcią i ją neutralizuje. W takim przypadku wystarczy zebrać zneutralizowaną rtęć (nadal należy używać gumowych rękawic) i wysypać do śmieci. Jeśli nie mamy wcześniej wspomnianej siarki pod ręką, rozlaną rtęć możemy zasypać ziemią z kwiatów i zebrać szczotką na szufelkę. Następnie bardzo szczelnie zamykamy wszystko np. w worku foliowym albo najlepiej w słoiku.

Zakazane czynności

Pamiętajmy, że nie wolno zbierać rtęci pędzlem, miotłą lub odkurzaczem, gdyż w ten sposób rozbijamy ją na mniejsze kropelki, przez co zwiększa się jej stężenie w powietrzu! Nie wolno także wyrzucać termometru rtęciowego lub samej rtęci do śmieci, spuszczać w ubikacji lub wylewać do zlewu. Jest ona bowiem przekształcana przez mikroorganizmy wodne do metylortęci, o właściwościach bardzo toksycznych. Według badań amerykańskiej agencji EPA (Agencja Ochrony Środowiska), rtęć z jednego rozbitego termometru może zatruć wszystkie ryby znajdujące się w jeziorze o powierzchni do 8 hektarów.

_ Wpływ na organizm człowieka _

Pamiętajmy, że niewielka ilość rtęci metalicznej, czyli takiej, która występuje w termometrach lekarskich, nie jest trująca przy spożyciu doustnym. Nie wchłania się ona z przewodu pokarmowego i nie tworzy szkodliwych związków. Toksyczna może być natomiast parująca rtęć, jeżeli będzie wdychana do płuc.Dlatego nie wolno pozostawić jej w pomieszczeniu, gdzie znajdują się ludzie. Przy dłuższym wdychaniu oparów rtęci, początkowo pojawiają się bóle głowy i nudności, a następnie wymioty i biegunka. Po paru dniach może rozwinąć się zapalenie jamy ustnej. Ponadto kumuluje się w nerkach, co może doprowadzić do ich uszkodzenia. Potwierdzeniem zatrucia jest stwierdzenie wydalania zwiększonej ilości rtęci wraz z moczem.

_ źródło: Ośrodek Informacji Toksykologicznej / TNS Polska / WP _

_ Zobacz także: test termometrów. Który jest najdokładniejszy? _

_ ag _

Źródło artykułu:WP Tech
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.