Oto, jak Elon Musk chce zmienić ludzkość w gatunek międzyplanetarny

Głównym mówcą na Międzynarodowym Kongresie Astronautycznym, odbywającym się właśnie w Meksyku, był Elon Musk. Wizjoner, szaleniec, marzyciel oraz jeden z najbardziej pomysłowych przedsiębiorców. Musk zdradził swoje plany dotyczące kolonizacji Marsa.

WystąpienieElona Muskazatytułowane było "Making Humans a Multiplanetary Species", czyli "Jak uczynić z ludzi gatunek międzyplanetarny". W końcu od lat wiadomo, że jednym z największych marzeń Muska jest podróż na Marsa. Co więcej, ten człowiek jest w stanie to uczynić. Dlaczego?

Dzięki założonej przez siebie w 2002 roku firmie SpaceX, która już teraz rewolucjonizuje podbój kosmosu. Przed Muskiem, rakiety były jednokrotnego użytku. To on jako pierwszy stwierdził, że to marnotrawstwo pieniędzy i wysiłku. W konsekwencji SpaceX opracował rakiety wielokrotnego użytku, które w dodatku wracają w określone miejsce.

Miliarder Musk ma więc czym i za co realizować swoje marzenie podróży na [ Marsa ]( A teraz w końcu przedstawił szczegóły swojego planu.

Gdyby chcieć zorganizować wyprawę na Marsa teraz, przy użyciu dostępnych nam technologii, to koszt wysłania jednej osoby wynosiłby 10 miliardów dolarów. Celem Muska jest obniżenie tego kosztu do ok. 20. tysięcy dolarów (jest to przeciętna cena domu w USA).

Założyciel SpaceX założył kilka warunków, które koniecznie muszą być spełnione, aby misja się powiodła:

- rakieta i statek muszą być wielokrotnego użytku

- *tankowanie musi odbywać się na orbicie *

- produkcja paliwa musi być możliwa na Marsie

- musi to być właściwy rodzaj paliwa. Musk stawia tu na metan

Punkt pierwszy jest zrozumiały - przez zastosowanie maszyn wielokrotnego użytku koszt wyprawy staje się dużo niższy. Tankowanie na orbicie jest ważne, bo pozwala oszczędzić miejsce na paliwo, przez co statek i rakieta podczas startu muszą wynosić dużo mniejszy ciężar. Musk sugeruje użycie metanu jako paliwa - głównie dlatego, że można je produkować na Marsie.

Elon Musk uważa, że osiągnięcie milionowej osady na Marsie powinno nam zająć między 40 a 100 lat. "Widełki" są szerokie, bo wyprawy mogłyby się odbywać co 2. miesięcy.

Jest ogromna. Można do niej zabrać 100 osób, bagaże i ładunek na pierwsze miesiące. Jeśli przyjrzycie się zdjęciu powyżej, ta mała jasna kropka z prawej strony rakiety - to odwzorowany człowiek. Maszyna ma być wykonana z wytrzymałego włókna węglowego i wynoszona na orbitę za pośrednictwem 42 silników Raptor!

Sam statek ma mieć 49,5 metra długości i 1. metrów średnicy. Musk szacuje, że po jakimś czasie wyniesienie na Marsa 1 tony ładunku będzie kosztować ok. 140 tysięcy dolarów.

Założyciel SpaceX liczy na duże dofinansowanie z sektora prywatnego i częściowo na dofinansowanie rządowe. Musk zadeklarował też, że ma zamiar przeznaczyć znaczną część własnego majątku na zrealizowanie wyprawy na Marsa. Jak dużą część? Tego już nie powiedział.

Jeszcze w 201. roku mamy zobaczyć booster, dzięki któremu w podróży na Marsa pokonana zostanie ziemska grawitacja i na orbitę wyniesiony zostanie statek. Ten ostatni ma być gotowy w ciągu 4 lat. Loty na Marsa miałyby się zacząć już w roku 2023.
_ Joanna Sosnowska _