Oszczędność energii jako usługa. Jitiv - startup, który sprzedaje oszczędzanie

Oszczędność energii jako usługa. Jitiv - startup, który sprzedaje oszczędzanie28.01.2019 10:15
Źródło zdjęć: © Jitiv
Materiał partnerski

Jednym z istotnych wydatków każdego gospodarstwa domowego są opłaty za energię. Od początku roku temat podwyżek cen prądu szczególnie rozpala dyskusje Polaków. Podkarpacki startup Jitiv ma pomysł, w jaki sposób można je zmniejszyć.

„Utrapienie” dla firm energetycznych – tak w skrócie można by podsumować osiągnięcia startupu Jitiv. Innowatorzy wspierani przez rzeszowski Samsung Inkubator zaproponowali kompleksowe rozwiązanie, pomagające w oszczędzaniu energii. Oferują zarówno sprzęt w postaci m.in. gniazdek czy włączników, ale przede wszystkim kontrolujący pracę domowych sprzętów algorytm, nieustannie poszukujący możliwości oszczędzania. System wykrywa, kiedy użytkowników nie ma w domu, dzięki czemu wyłącza niepotrzebne urządzenia. Moduł można zainstalować dosłownie wszędzie, choćby za włącznikiem oświetlenia. Ponadto za pomocą aplikacji mobilnej Jitiv można na bieżąco monitorować działanie wszelkich domowych urządzeń – włączać je i wyłączać lub sprawdzać ustawienia.

Efekt działania Jitiv jest na tyle obiecujący, że startup nie narzeka na brak zainteresowania. Mimo krótkiego stażu na rynku już teraz może pochwalić się współpracą z największymi deweloperami czy firmami, poszukującymi sposobu na oszczędzanie energii i pieniędzy.

Oszczędzanie energii jako produkt

Mogłoby się wydawać, że rynek jest pełen podobnych rozwiązań – w końcu „inteligentne” włączniki czy gniazdka elektryczne ma w swojej ofercie co drugi producent elektroniki. Problem w tym, jak rozumiemy słowo „inteligencja”, które w większości przypadków jest po prostu nadużywane. Wyłącznik prądu sterowany aplikacją w smartfonie nie ma w sobie nic inteligentnego – to po prostu pstryczek z pilotem zdalnego sterowania.

Jitiv wyrywa się z tego schematu. Owszem, w skład systemu mogą wchodzić zdalnie sterowane gniazdka czy włączniki prądu, ale są one jak wierzchołek góry lodowej, bo najważniejsze jest to, czego użytkownik zazwyczaj nie tylko nie widzi, ale nawet nie wie o jego istnieniu. Doświadcza tylko efektów działania w postaci niższych rachunków za prąd. Czary? Nie, technologia.

Źródło zdjęć: © Jitiv
Źródło zdjęć: © Jitiv

- Nie sprzedajemy gniazdek. To tylko jeden z elementów oferty, bo produktem, który oferujemy naszym klientom jest optymalizacja zużycia energii i możliwość oszczędności - mówi założyciel i pomysłodawca startupu, Dominik Ciurko.

Potrzeba matką wynalazków. Naprawdę!

Skąd pomysł na tak nietypowy produkt? Wszystko zaczęło się od potrzeby studenta. - Początkowo miał to być system dla mnie, do mieszkania studenckiego. Byłem dość zajętym studentem i zdarzało mi się, że zapominałem wyłączyć żelazko czy zamknąć drzwi. W związku z tym chciałem mieć system, który automatycznie odłączy mi uruchomione urządzenia. To, co było na rynku było jednak albo za drogie, albo nie do końca odpowiadało moim potrzebom. Dlatego wraz z kolegami ze studiów postanowiliśmy zrobić coś własnego – opowiada Ciurko.

Prosta droga do sukcesu? Nic bardziej mylnego, bo po opracowaniu własnego „inteligentnego” gniazdka na innowatorów spadł zimny prysznic. Wzięli udział w jednym z konkursów, gdzie sędziowie na początkowym etapie odrzucili projekt z powodu małej innowacyjności. Nic dziwnego – w końcu gniazdek pozwalających na zdalne włączanie i odłączanie prądu było i jest na rynku bez liku. To doświadczenie skłoniło twórców Jitiv do ponownego przemyślenia projektu.

System jak z klocków

- Stwierdziliśmy, że skoro mamy możliwość pomiaru zużywanej energii i mamy możliwość włączania i wyłączania, to warto skupić się na oszczędzaniu prądu. To był właściwy kierunek. Nasz produkt wyewoluował w ten sposób od stosunkowo prostego sprzętu do złożonej, wieloskładnikowej usługi – tłumaczy Ciurko.

Źródło zdjęć: © Jitiv
Źródło zdjęć: © Jitiv

I obrazowo porównuje oferowany system do klocków LEGO. W zależności od konkretnych potrzeb klienta, Jitiv oferuje dedykowany sprzęt i obudowuje go określonymi, potrzebnymi usługami – od optymalizacji taryf czy godzin działania różnych urządzeń przez digitalizację procesu produkcji w fabrykach po spersonalizowane rozwiązania dla końcowego użytkownika. Dzięki nim możemy skorzystać m.in. z osobistego poradnika dotyczącego zużywanej energii, wyznaczać cele – jak np. kwotę, którą chcemy wydać na oglądanie telewizji – czy nawet widzieć poczynione oszczędności nie tylko w postaci pieniędzy, ale i uratowanych od wycinki drzew.

Doświadczenie użytkownika

W teorii oferowane rozwiązanie nie wygląda skomplikowanie – to funkcje smart home wzbogacone o rozwiązania służące oszczędzaniu energii. Kluczowy okazał się jednak nie tyle sam pomysł, co doskonała realizacja.
- Jednym z zadań, jakie przed sobą postawiliśmy, było uniknięcie przez końcowego użytkownika negatywnych doświadczeń, związanych z użytkowaniem systemu. Chodzi o sytuację, w której np. pomiędzy wybraniem jakiejś akcji – jak choćby uruchomienie światła czy telewizora – a faktycznym uruchomieniem danego urządzenia mija nawet kilka sekund. W wielu dostępnych na rynku rozwiązaniach to powszechna przypadłość, ale my uznaliśmy to za niedopuszczalne – opisuje założyciel.

Co istotne, startup nie zwalnia tempa – poza już opracowanymi usługami dla biznesu dąży do rozbudowy własnego ekosystemu urządzeń, m.in. o autorski termostat, aby oprócz prądu zarządzać ogrzewaniem. W planach jest także wejście na rynek konsumencki.

Rzeszowski Samsung Inkubator to zupełnie unikalna w tym regionie przestrzeń, umożliwiająca młodym przedsiębiorcom realizację nawet najbardziej odważnych projektów. Dzięki tej wyjątkowej inicjatywie polskie start-upy mają szansę tworzyć swoje niezwykłe produkty i rozwiązania z globalnym potencjałem.

Materiał partnerski
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.