Osiem Pendolino stoi niesprawnych. Nie uwierzycie, co się dzieje w zajezdni PKP

Osiem Pendolino stoi niesprawnych. Nie uwierzycie, co się dzieje w zajezdni PKP01.02.2018 08:08
Źródło zdjęć: © WP.PL | WP.PL

Co PKP robi z niesprawnymi pociągami Pendolino? Na pewno myśleliście, że pracownikom serwisu robota pali się w rękach. Przecież trwa szczyt wyjazdów na ferie i tysiące pasażerów czeka na wygodny i najszybszy pociąg w Polsce. Sprawdziliśmy. Jest dokładnie na odwrót.

Odwiedziliśmy serwis Pendolino w Olszynce Grochowskiej w Warszawie. To właśnie tam odstawiono niesprawne i uszkodzone pociągi. Pierwsze zdziwienie - Pendolino nie są szczególnie chronione i każdy może do niech podejść. To nie wszystko. Okazuje się, że przy dumie polskich kolei leniwie krząta się zaledwie kilku pracowników. A przy papierosku takie toczą się rozmowy:
Kolejarz1: - To ile tych Pendolino nam przyjechało?
Kolejarz2: - Nie wiem, chyba z dziesięć. Poczekaj, dziewięć naliczyłem! - odkrzykuje, aż echo niesie się po hangarze.

Wokół kilku Pendolino stojących pod chmurką, na bocznicy, nic nie dzieje. W takim tempie unieruchomione pociągi nieprędko wrócą na tory.

Źródło zdjęć: © WP.PL | WP.PL
Źródło zdjęć: © WP.PL | WP.PL

PKP intercity twierdzi, że jest inaczej, niż policzył kolejarz. Z 20 najdroższych pociągów PKP sprawnych jest 12. Sprawdzamy, co z resztą: dwa rozbite w jeszcze w ubiegłym roku. Kolejne dwa pociągi są w trakcie przeglądów technicznych (instalowany jest m.in. bezprzewodowy internet). W kolejnych czterech podwozia zostały uszkodzone przez tłuczeń z torowisk.

- Przewidujemy, że w najbliższym czasie przewoźnik przywróci kolejne jednostki Pendolino. Jesteśmy cały czas w kontakcie z producentem i staramy się, aby składy jak najszybciej wróciły do ruchu - zapewnia Wirtualną Polskę Agnieszka Serbeńska, rzecznik prasowy PKP Intercity. Dodaje, że trwają jeszcze prace specjalnej komisji, która ma wyjaśnić zagadkę uszkodzonych podwozi pociągów. Tydzień temu ujawniono, że po przejeździe świeżo wyremontowanymi trasami m.in Centralnej Magistrali Kolejowej pojazdy wróciły z jak ostrzelane. Kamienie uszkodziły wrażliwe podzespoły i to był koniec jazdy.

Wrażliwy nos pociągu

Wypadnięcie każdego pociągu z rozkładu to problemem dla spółki. Przejazdy Pendolino cieszą się dużym zainteresowaniem podróżnych. Kiedy zamiast oczekiwanego, szybkiego pociągu, na stację podjeżdża skład o niższym standardzie, PKP musi zwracać różnicę za droższy bilet Intercity Premium. O pieniądze trzeba się upomnieć - tutaj znajdziecie opis procedury reklamacji.

Mówiono już, że przez liczne awarie nad pociągami wisi jakieś fatum. Nieoficjalnie dowiadujemy się jednak, że to nie pech, ale błędy kolejowych decydentów.

Zakup Pendolino powiązany był z serwisem producenta pociągów, firmy Alstom. PKP nie zagwarantowało sobie terminów wykonania tych napraw, ani też sprzedaży i dostaw wystarczającej liczby części zamiennych, wynika z ustaleń WP. - Najczęściej Pendolino trafia do serwisu po kolizji z dzikimi zwierzętami, albo po uderzeniu w samobójcę. Wtedy uszkodzeniu najczęściej ulega wrażliwy nos lokomotywy. Bez nosa pociąg nie może wyjechać w trasę - ujawnia jeden z menedżerów PKP. Dodaje, że "nosów" na podmianę jest tylko kilka, niekiedy tylko trzy na rok, a kolizja - raz na tydzień. Przez brak podstawowych części zamiennych remont jednego z pociągów wlecze się od kwietnia 2017 roku.

Chodzi o skład, który uderzył w ciężarówkę na przejeździe kolejowym w Ozimku pod Opolem. Brakuje części do odbudowy roztrzaskanego przodu lokomotywy. Z tego samego powodu inne Pendolino jest unieruchomione od końca września 2017 r. Ten pociąg otarł się o autobus stojący na przejeździe w Modlinie Starym pod Warszawą. Efektem było rozdarte poszycie lokomotywy i uszkodzony bok jednego z wagonów.

Źródło zdjęć: © WP.PL | WP.PL
Źródło zdjęć: © WP.PL | WP.PL
Źródło zdjęć: © WP.PL | WP.PL
Źródło zdjęć: © WP.PL | WP.PL

Próbowaliśmy poprosić o komentarz firmę Alstom. Pracownik polskiego biura producenta stwierdził, że nie ma nikogo kompetentnego pod ręką.

Afera z tłuczniem

Tymczasem trwa wojna o to, na kogo obarczyć winą za awarię czterech Pendolino, obtłuczonych kamieniami z torowiska. Zarządca torów Polskie Linie Kolejowe wydelegował własnych ekspertów do oceny przyczyny uszkodzeń. Nieoficjalnie mówi się, że Pendolino musiało wyjechać na tory nieprzygotowane do jazdy z prędkością powyżej 200 km/h. Po opadach śniegu pęd pociągu podrywał zmrożone bryły wraz z kamieniami. Podobne zjawisko nagrał jeden z internautów.

Trudno wyjaśnić jednak, dlaczego inne pociągi przejechały szlakiem CMK bez uszkodzeń. Pendolino jest zbyt wrażliwe?

Nasz rozmówca z PKP twierdzi, że spółka nie jest w stanie wyegzekwować od zarządcy torów Polskich Linii Kolejowych właściwej ochrony szlaków dla szybkich pociągów. Na przykład budowy ogrodzeń i przejść w miejscach, gdzie zwierzyna najczęściej przeskakuje przez tory (podobne buduje się przecież przy autostradach). - Kiedy żądaliśmy odszkodowań za kolizje, interweniował minister. Stwierdził, że dwie siostrzane spółki powinny się jakoś dogadać - mówi.

Jeden skład Pendolino kosztował 20 mln euro. Osiem niesprawnych oznacza, że majątek warty prawie 700 mln złotych zamiast zarabiać, stoi pod płotem w Olszynce.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.