Ogromny koń trojański. Chińczycy sprezentowali budynek pełen podsłuchów

Ogromny koń trojański. Chińczycy sprezentowali budynek pełen podsłuchów01.02.2018 15:37
Źródło zdjęć: © Fotolia

Gdybyśmy chcieli dzisiaj stworzyć współczesną definicję konia trojańskiego, to Chińczycy dali nam znakomity przykład. Sprezentowali Unii Afrykańskiej cały budynek, który służył do… podsłuchu.

Przez kilka lat wszystkie informacje z siedzib Unii Afrykańskiej w Addis Abebie, stolicy Etiopii, wyciekały nocą do Szanghaju - informuje portal Zaufana Trzecia Strona, powołując się na francuski Le Monde.

Czy pracownicy Unii Afrykańskiej korzystali z chińskich komórek czy komputerów? Nie. Korzystali z całego kompleksu budynków, który w 2012 roku podarowały im Chiny. Kosztujący 200 mln dolarów prezent to nie tylko siedziba Unii Afrykańskiej, ale też kompletna infrastruktura IT, którą mający dobre serce Chińczycy zgodzili się zarządzać.

Dodajmy, że mówimy tu o budynku, w którym “dwa razy do roku odbywają się zjazdy premierów i ministrów wszystkich krajów Afryki, którzy wspólnie podejmują strategiczne decyzje”. Może zapalić się lampka ostrzegawcza, że ten prezent to nie taki zwykły szczodry gest?

Zarządzającym budynkiem zapaliła się dopiero wtedy, gdy jeden z lokalnych pracowników IT zauważył, że największy ruch sieciowy generowany jest między północą a drugą rano. Czyli akurat w czasie, kiedy nikogo w budynku nie ma. Na dodatek ruch generowały dane wychodzące, lecące prosto na serwery w Szanghaju.

Sęk w tym, że niepokojący ruch zauważono dopiero w styczniu 2017 roku, a więc po pięciu latach. Za sprzęt natychmiast Chińczykom podziękowano. Co ciekawe, Chińczycy zaproponowali pomoc w konfiguracji nowych rozwiązań, ale tym razem Unia Afrykańska z kuszącej oferty nie skorzystała.

Oprócz wymiany infrastruktury IT budynek przebadali także algierscy specjaliści od wykrywania podsłuchów i podobno uzbierali ich całkiem niezłą kolekcję, głównie spod biurek i ze ścian sal konferencyjnych - dodaje portal Zaufana Trzecia Strona.

A Marcin Siedlarz na Twitterze zauważa, że Chińczycy od dłuższego czasu lubują się w rozdawaniu prezentów. Wprawdzie troszkę mniejszych, ale zawsze gratis:

Strach się bać?

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.