Niemcy z kijami zamiast karabinów. Bundeswehra zmaga się z problemami finansowymi

Niemcy z kijami zamiast karabinów. Bundeswehra zmaga się z problemami finansowymi20.02.2015 12:54
Źródło zdjęć: © Bundeswehr-Fotos / CC

Podczas zeszłorocznych manewrów, które odbyły się w Norwegii, należące do Bundeswery pojazdy opancerzone zamiast karabinów maszynowych "uzbrojone" były w pomalowane na czarno kije od mioteł. Ujawnione teraz informację to tylko jeden z sygnałów na temat problemów finansowych, z jakimi od dwóch lat zmaga się niemiecka armia.

We wrześniu 2014 na terenie Norwegii odbyły się ćwiczenia sił szybkiego reagowania NATO (NATO Response Force, NRF). To składająca się z 4 tysięcy żołnierzy jednostka, która ma być w sytuacjach kryzysowych gotowa do działania w ciągu 48 godzin. Opisywane manewry zwołano w związku z kryzysem na Ukrainie i informacjami o możliwym zaangażowaniu Rosji w działania separatystów. Jak się teraz okazuje, stanowiące część NRF jednostki niemieckie były dalekie od gotowości bojowej.

Informację tę podała telewizja ARD, która weszła w posiadanie raportu, sporządzonego po ćwiczeniach przez niemieckie ministerstwo obrony. Wynika z niego, że w wyposażeniu Bundeswehry brakowało ponad 3/4 wymaganych noktowizorów, 59 proc. pistoletów P8 i 69 proc. przenośnych karabinów maszynowych MG3. Do tego wszystkiego żaden z wystawionych pojazdów bojowych GTK Boxer nie był wyposażony w karabin maszynowy M3M, stanowiący jego główne uzbrojenie. Niemieccy żołnierze umieścili na nich atrapy w postaci kijów od mioteł.

W odpowiedzi na doniesienia telewizji rzecznik Bundeswehry podkreślił, że niemiecka część sił szybkiego reagowania jest już od dwóch tygodni w pełni wyposażona, a wysłane na manewry do Norwegii pojazdy wcale nie musiały być uzbrojone. Pełniły one wtedy wyłącznie rolę mobilnych centrów dowodzenia. Dodał, że nie ma pojęcia, czemu żołnierze zdecydowali się na zamontowanie na nich atrap broni i nazwał to zachowanie "niezrozumiałym brakiem profesjonalizmu".

Nawet jeżeli wierzyć w te zapewnienia i uznać, że stan niemieckiej części kontyngentu podczas ćwiczeń nie pozostawiał tak wiele do życzenia, to finansowe kłopoty armii naszego zachodniego sąsiada są dobrze znanym faktem. Wynikają one nie tylko z mniejszych niż w innych częściach Europy wydatków na obronność, ale także ze złego zarządzania pieniędzmi. Uwagę na to jeszcze we wrześniu zwracał Cem Özdemir, współprzewodniczący niemieckich Zielonych.

Najbardziej spektakularnym dowodem na problemy w zarządzaniu niemieckiej armii jest katastrofa, jaką zakończyły się prace nad systemem Euro Hawk. W jego ramach koncern technologiczny Northrop Grumman przygotowywał dla Bundesehry drony, bazujące na starszej wersji amerykańskiego systemu Global Hawk. Okazało się jednak, że opracowane przez niego rozwiązanie nie będzie w stanie uzyskać certyfikacji, potrzebnej do operowania w przestrzeni powietrznej. Brakowało mu wymaganego przez Unię Europejską systemu antykolizyjnego. Prace, które zdążyły już pochłonąć niemal miliard euro, musiano wtedy całkowicie zarzucić. Niepowodzeniem zakończyły się również próby przeszczepienia na użytek w samolotach załogowych systemu czujników, którego opracowanie pochłonęło 1/3 całkowitego kosztu Euro Hawk.

_ DG _

Źródło artykułu:WP Tech
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.