Nie śledzisz YouTube'a? W "Milionerach" byś sobie nie poradził

Nie śledzisz YouTube'a? W "Milionerach" byś sobie nie poradził23.02.2017 09:22
Źródło zdjęć: © Milionerzy

Nie wiesz, ile metrów kwadratowych ma kawalerka z show youtubera, skąd pochodzi Geralt lub jaką planetę chce skolonizować Elon Musk? W nowych “Milionerach” wielkich pieniędzy byś nie wygrał. I to wcale nie jest powód do dumy.

Powrót do przeszłości: Polacy znów kochają skoczków narciarskich, Nokia 3310 będzie w sprzedaży, a w telewizji lecą “Milionerzy”. Nowa edycja wzbudza jednak wiele kontrowersji, bo zdaniem niektórych pytania są niepoważne. Na przykład w pierwszym odcinku uczestniczka musiała wskazać nazwę youtube’owego kanału ("Robert Pasut, Rafał Masny i Czarek Jóźwik to youtuberzy...") - jak się okazało, uwielbia “Abstrachuje”, więc z odpowiedzią nie miała problemów.

Ale już kolejny uczestnik miał kłopot, gdy trzeba było wyjaśnić, czym jest “fish gape” (czyli delikatne rozchylenie ust) podczas robienia selfie. Pomóc musiała publiczność, podobnie jak przy późniejszym pytaniu o nazwę youtube’owego programu Łukasza Jakóbiaka ("20 metrów kwadratowych Łukasza Jakóbiaka").

Właśnie takie pytania drażnią oceniających nowych “Milionerów”. Obrońcy programu tłumaczą, że to nie był nigdy poważny test wiedzy, a zwykłe show. Tyle że akurat pytania o YouTube’a czy pochodzenie Geralta do rozrywkowych, wbrew pozorom, zaliczać nie powinniśmy. To egzamin z wiedzy ogólnej, z wiedzy o współczesności.

Oczywiście można traktować YouTube jako kulturę niższą i medium, którym nie warto się zajmować. Ale “Abstrachuje” to ulubieńcy milionów Polaków, a w show Jakóbiaka wystąpił chociażby Bronisław Komorowski. Raczej wypada wiedzieć, o co chodzi, tak jak nawet nie interesujący się piłką nożną kojarzą Lewandowskiego czy Messiego.

Trudno funkcjonować w obecnym świecie, udając, że YouTube czy internet nie istnieją. Zgoda, nie wszyscy mają potrzebę oglądania takich kanałów - a ja wcale nie uważam, że bycie ich widzem to obowiązek - ale wywyższanie się czy ich negowanie jest chyba naiwne. Tym bardziej że współczesnej "internetowej kultury" bardzo trudno nie zauważyć, biorąc pod uwagę fakt, że jest na stronach głównych portali, w mediach społecznościowych, nawet w telewizji czy gazetach. Nie jest to może wiedza naukowa, ale świadcząca o tym, że ma się jakieś pojęcie o świecie, w którym się żyje. Nie wiesz, jak lecą zwrotki w piosence Braci Figo Fagot? Ja też nie, słuchamy po prostu innych rzeczy. Ale bądźmy szczerzy - to tak, jakby kilkanaście lat temu nie wiedzieć, kim jest Kazik Staszewski albo Violetta Villas.

Nie powinien dziwić ani oburzać fakt, że w programie rozrywkowym pada pytanie o “San Escobar” - sprawa poruszana w programach informacyjnych, ale wyśmiana przede wszystkim w internecie za pomocą memów i przeróbek - czy o Elona Muska i planetę, którą zamierza skolonizować. Jedni powiedzą, że to banalne, drudzy, że nie na miejscu, trzeci, że to żadna wiedza - ale przecież to są rzeczy, które nas otaczają.

Źródło zdjęć: © Milionerzy
Źródło zdjęć: © Milionerzy

Tym bardziej że są to kwestie, które nie wymagają zagłębiania się w nie, by wiedzieć, o co chodzi. To zresztą pokazały w “Milionerach” pytania o seriale. Uczestnicy przyznawali, że nie oglądali “Breaking Bad”, “House of Cards” czy “Dr. House”, ale - wprawdzie czasami przy pomocy kół ratunkowych - potrafili poprawnie odpowiedzieć. I zawsze przyznawali: “nie znam, ale kojarzę”. Mam wrażenie, że to zasługa memów, żartów czy ogólnych internetowych dyskusji albo polecanek tych, którzy są na bieżąco. Wystarczy “być”, żeby wychwycić.

Jeśli zechcemy odciąć się od internetu (YouTube’a), postępu technologicznego (Elon Musk i jego działalność) czy współczesnej kultury (np. growy i książkowy “Wiedźmin), to będziemy po prostu wykluczeni - bo czy nam się to podoba, czy nie, to dzisiaj podstawy. I rozrywkowi “Milionerzy” dobrze to pokazują.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.