Naukowcy i Kościół zgodni: sztuczna inteligencja zagrożeniem

Naukowcy i Kościół zgodni: sztuczna inteligencja zagrożeniem11.08.2017 11:42
Źródło zdjęć: © East News

Watykan nie potępia sztucznej inteligencji, ale oprócz korzyści widzi w niej zagrożenie dla człowieka. Pod tym względem nauka i Kościół idą ramię w ramię.

Futurolog dr Ian Pearson w rozmowie z WP zapowiedział, że komputery zyskają świadomość w ciągu 10 lat. Na razie sztuczna inteligencja - ta rozmawiająca z człowiekiem, a nie wszechobecne i coraz doskonalsze algorytmy - nie zawsze przypomina tę ludzką i w swojej nieprzewidywalności jest niedoskonała. Istnieje jednak ryzyko, że rozwój technologii doprowadzi do pojawienia się sztucznej inteligencji przewyższającej ludzką. Do czego może to doprowadzić? Watykan przestrzega przed optymistycznymi scenariuszami.

"Ryzyko czai się zawsze tam, gdzie pozostawimy technologię całkowicie sobie samej. Dlatego też przy pomocy innych dyscyplin trzeba naświetlać stale zagrożenia płynące z technologii" - powiedział kard. Gianfranco Ravasi, przewodniczący Papieskiej Rady Kultury.

Sztuczna inteligencja zastąpiła automat

"Przypomnijmy, że sztuczna inteligencja rozwinęła się z inteligencji osoby ludzkiej. Na początku jest zawsze źródło ludzkie. Więc trzeba się zabezpieczyć, aby te nowe inteligencje nie rozwijały się ślepo i bezwolnie. Na początku jest ludzka inteligencja, która jest w stanie ocenić i zatrzymać maszynę" - dodał kard., cytowany przez serwis gosc.pl.

O. Paolo Benanti zauważył, że maszyna nigdy nie może stać się rywalem dla człowieka. Sztuczna inteligencja może pomóc ludzkości, tak jak rozwój technologiczny odmienił m.in. medycynę, ale należy być świadomym zagrożeń.

"Pomyślmy o formie sztucznej inteligencji, która zbiera wszystkie medyczne informacje elektroniczne o pacjentach w szpitalu. Użyte przez nią programy mogą tworzyć związki i znajdować istotne dane, które są ukryte przed ludźmi. I tak będzie można znaleźć terapię dla chorób, które wcześniej były nieuleczalne. Ale z tego wypływają skutki społeczne. Z jednej strony taka forma sztucznej inteligencji może doprowadzić do utraty miejsc pracy. Z drugiej strony, może to też zwiększyć dystans między bogatymi i biednymi, zamiast go zmniejszyć" - dodał o. Benanti.

Nauka i Kościół mogą w tej sprawie podać sobie ręce. Od lat przed sztuczną inteligencją ostrzega m.in. Stephen Hawking. Według naukowca, w ciągu 100 lat sztuczna inteligencja przejmie władzę nad światem. I dlatego w tym czasie musimy poszukać sobie nowego miejsca w kosmosie, kolonizując planety.

Buntu maszyn obawia się też Elon Musk, ekscentryczny wizjoner. Jego zdaniem człowiek musi stać się czymś w rodzaju cyborga. Inaczej po prostu będzie bezużyteczny. Sztuczna inteligencja może być znacznie mądrzejsza niż najmądrzejszy człowiek, a to bardzo niebezpieczna sytuacja. Rozwiązanie? Połączenie ludzkiej inteligencji ze sztuczną.

Zagrożenie powoli kiełkuje. I mowa tutaj nie tylko o sztucznej inteligencji, która opracowuje swój własny język czy też wymyśliła sposób szyfrowania, którego nikt nie rozumie.Roboty pracują szybciej i taniej o 70 proc. niż ludzie, więc logiczne, że zastępują człowieka w pracy. Na dodatek uzbrojone maszyny już są na służbie policyjnej czy wojskowej. A co, jeśli postanowią się zbuntować?

Oczywiście filmowe czarne scenariusze nie muszą się spełnić. Stanowisko Watykanu jest więc bardzo rozsądne - nie ma sensu straszyć i potępiać, ale też nie wolno machnąć ręką na wątpliwości. Zresztą podobny stosunek do technologii i sztucznej inteligencji ma wiele religii całego świata.

To nie pierwszy raz, kiedy tematy religijne i technologiczne są ze sobą powiązane. Francuski jezuita Pierre Teilhard de Chardin uważał, że postęp technologiczny jest przejawem dążenia w stronę Boga. Za to na alarm bili eksperci Radia Maryja i Telewizji Trwam, ostrzegając przed technologicznym rozwojem człowieka, który doprowadzi do wyeliminowania Boga.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.