NASA nie ma pojęcia, jak to możliwe. Nowe, zaskakujące informacje z Marsa

NASA nie ma pojęcia, jak to możliwe. Nowe, zaskakujące informacje z Marsa09.10.2015 13:15
Źródło zdjęć: © NASA

Nowe dane, przesłane przez marsjański łazik Curiosity, wskazują na to, że na obszarze badanego przezeń krateru Gale znajdowały się kiedyś wielkie, przemieszczające się jeziora. Naukowcy są przekonani, że w ich wodach mogło wykształcić się życie. Nie są jednak pewni, jak to możliwe, że w ogóle istniały.

NASA wiedziała co robi, wysyłając Curiosity do badania krateru Gale. Przede wszystkim dlatego, że jego powierzchnia stanowi najniższy punkt na obszarze 1000 kilometrów w dowolnym kierunku. Oznacza to, że jeżeli w okolicy była jakakolwiek woda, to naturalnie prędzej czy później spływała ona do wnętrza krateru. Pochodzić miała m.in. z opadów deszczu lub śniegu. Przypuszczenia te okazały się strzałem w dziesiątkę. Jak się teraz dowiedzieliśmy, wody było tam tak dużo, że mogły się z niej formować wielkie jeziora.

- Przypuszczaliśmy, że było tam jezioro, ale nie mieliśmy świadomości tego jak wielkie – stwierdził John Grotzinger z Uniwersytetu Technicznego Kalifornii, przewodzący zespołowi Curiosity. Zwraca w tej wypowiedzi uwagę na najważniejszą część ostatniego odkrycia – nie chodzi tu tylko o to, że na Marsie była stojąca woda. Chodzi o to, jak dużo i przez jak długi czas.

Na trop wielkiego, zmieniającego kształt i zajmowany obszar jeziora naukowcy wpadli przyglądając się górze osadu o promieniu 5 kilometrów, zlokalizowanej na dnie krateru. Jedna z hipotez głosiła, że za jej powstanie odpowiedzialna była przemieszczająca się niegdyś dnem krateru woda. Teraz udało się te przypuszczenia potwierdzić.

Zlokalizowane na powierzchni krateru Gale mułowce – skały okruchowe, powstające w wyniku cementowania się mułu – dają jeszcze jedną ważną informację na temat tych Marsjańskich jezior. "Jezior", gdyż w trakcie milionów lat rozwoju Marsa znikały one, przemieszczały się i pojawiały w innych miejscach krateru. Dzięki mułowcom wiemy, że każdy z tych akwenów wodnych istnieć mógł od 100 do nawet 10000 lat – dostatecznie długo, by mogło się w nich wykształcić życie.

Współautor opublikowanych w magazynie "Science" badań, Ashwin Vasavada z Laboratorium Napędu Odrzutowego NASA stwierdza, że osad zbierał się powoli w okresie od ok. 3,8 do 3,3 miliarda lat temu. Na powierzchni krateru pojawiały się wtedy i znikały jeziora, rzeki i delty, przepływając jego powierzchnię i przenosząc piasek i skały.

Źródło zdjęć: © Wnętrze krateru Gale (fot. NASA)
Źródło zdjęć: © Wnętrze krateru Gale (fot. NASA)

- Jest oczywiste, że miliardy lat temu Mars znacznie bardziej niż obecnie przypominał Ziemię – stwierdził Michael Meyer, szef programu eksploracji Marsa w NASA. Dodał również, że celem naukowców jest teraz określenie, jak było to możliwe i co stało się z tym dawnym, bogatym w wodę Marsem.

To bowiem pozostaje niewyjaśnioną do teraz tajemnicą marsjańskich jezior. Mars miliardy lat temu utracił pole magnetyczne i atmosferę, od tego czasu będąc nieustannie narażonym na bombardowanie promieniowaniem słonecznym i kosmicznym. W takich warunkach woda w stanie ciekłym powinna w krótkim czasie wyparowywać.

- Jeżeli pojawia się tam stojący akwen wodny, który istnieje dłużej niż kilka godzin lub najwyżej dni i nie wygotowuje się, to jest to wielka niespodzianka – stwierdza Grotzinger.

Aktualnie istniejące modele komputerowe rozwoju Marsa nie tłumaczą tego, jak mogło do tego dojść. Być może, spekuluje szef zespołu Curiosity, w atmosferze Czerwonej Planety znajdowały się gazy cieplarniane lub zachodziły jakieś reakcje chemiczne, z których nie zdawaliśmy sobie do teraz sprawy.

Przed naukowcami stanie więc teraz zadanie wyjaśnienia tego fenomenu, jednego jednak możemy być pewni – Mars prędko nie przestanie mieć przed nami tajemnic.

Źródło zdjęć: © Niebieska poświata wokół Plutona (fot. NASA)
Źródło zdjęć: © Niebieska poświata wokół Plutona (fot. NASA)

Równie optymistyczne wiadomości przyszły w ostatnim czasie również "z Plutona". Niemal równocześnie jak o podaniu nowych odkryć Curiosity NASA poinformowała o kolejnych danych, które przyszły z sondy New Horizons. Udało jej się ustalić, że niegdyś ostatnia planeta Układu Słonecznego jest bardzo podobna do Ziemi pod jeszcze jednym względem. Z jej powierzchni obserwować można niebieskie niebo. Efekt ten powstaje przez rozbijanie się promieni słonecznych o obecne w atmosferze cząsteczki azotu.

Jednocześnie NASA poinformowała o tym, że również na powierzchni Plutona odkryto duże połacie zamarzniętej wody. Im więcej więc wiemy na temat innych planet Układu Słonecznego i otaczającego nas wszechświata, tym mniej wyjątkowa wydaje się nam Ziemia. Pytanie tylko, kiedy w końcu odkryjemy te poszukiwane ślady życia…

_ DG _

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.