Najdziwniejszy polski przestępca. Był nieudolny, a oszukał tysiące Polaków

Najdziwniejszy polski przestępca. Był nieudolny, a oszukał tysiące Polaków11.07.2018 11:11
Źródło zdjęć: © iStock.com

Podszywał się pod Allegro, Pocztę Polską, PayPala, DPD i inne firmy. Zaśmiecał skrzynki pocztowe zawirusowanymi wiadomościami. Cyberprzestępca "Thomas" został zatrzymany w marcu, a dziś więcej wiemy na temat liczby poszkodowanych i strat, jakie wyrządził.

Sprawa zatrzymanego w marcu "Thomasa" wciąż się toczy. Serwis Zaufana Trzecia Strona rozmawiał z prowadzącą prokurator Agnieszką Gryszczyńską o szczegółach działalności cyberprzestępcy. O jej skali najlepiej świadczy fakt, że aktualnie postępowanie obejmuje ponad 25 wątków, a najstarsze to przestępstwa przeprowadzane od 2013 roku. Nic więc dziwnego, że liczba poszkodowanych jest ogromna.

- Oczywiście na pewno nie uda nam się ustalić wszystkich pokrzywdzonych, ale próbujemy dotrzeć do jak największej liczby, aby widać było skalę przestępczej działalności "Thomasa". Dobrze rozpoznane przez nas ataki to podszycie się pod GIODO i Zastępczy Pojazd, dlatego że do tych dwóch kampanii udało nam się szybko uzyskać dane z hostingu. Podczas jednej kampanii "Thomas" wysyłał od kilku do kilkunastu tysięcy wiadomości e-mail. Przy około 10 tysiącach wysłanych maili w logach na serwerze odkładały się dane dotyczące około 200-400 zaszyfrowanych komputerów. Można więc przyjąć, że w jednej, dużej kampanii, w której dystrybuował ransomware, zaszyfrowanych pokrzywdzonych jest średnio 200-400 osób. Zdajemy sobie też sprawę, że część z zaszyfrowanych maszyn to maszyny służące tylko do testowania złośliwego oprogramowania, ale i tak jest to ogromna skala - mówi w rozmowie z ZTS prokurator Agnieszka Gryszczyńska.

A mówimy tu tylko o dwóch atakch. Tymczasem "Thomas" miał na swoim koncie podszywanie się pod niemal każdą dużą działającą w Polsce firmy. Były to m.in. Facebook, Allegro, PayPal, Zara, H&M, PKO Bank Polski, firmy kurierskie, Poczta Polska i mnóstwo innych. W końcu to parę lat bardzo aktywnej działalności.

Co ciekawe, eksperci do spraw bezpieczeństwa kwestionowali hakerskie zdolności "Thomasa". - Obserwując przez lata działalność Thomasa można odnieść wrażenie, że zaczynał swoją karierę cyberprzestępcy nie mając większego pojęcia o tym, jak przestępstwa popełniać - szczególnie na warstwie technicznej – komentował dla WP Tech Adam Haertle z Zafunej Trzeciej Strony.

Z czasem jednak się wyrobił, o czym mówi właśnie prokurator prowadząca jego sprawę. Agnieszka Gryszczyńska podaje przykład ataku na kancelarie. Podszywając się pod GIODO nie tylko wykorzystał fakt, że wcześniej organ poinformował o szkoleniu, ale też przeprowadził atak w piątek po godzinie 15:00, kiedy z racji nadchodzącego weekendu czujność pracowników jest mniejsza. Na dodatek mógł wierzyć w to, że adwokaci nieprędko zgłoszą sprawę na policję.

- Ofiarami są głównie adwokaci, a z uwagi na konieczność ochrony tajemnicy adwokackiej niechętnie zawiadamiają o przestępstwie popełnionym na ich szkodę, obawiając się, że będziemy w postępowaniu badać ich komputery - mówi Gryszczyńska.

Pokrzywdzonych było wielu, ale o jakich stratach mowa?

- Niektórzy pokrzywdzeni zgłaszali, że wartość danych szacują nawet na 200-300 tysięcy złotych. Są to dane finansowe i księgowe czy całe kolekcje np. napisanych książek, zgromadzonych fotografii czy filmów. (...) Pokrzywdzeni mogą wnosić o naprawienie szkody - mówi prokurator.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.