Najbardziej radioaktywne jezioro świata. Stanie koło niego mogło zabić

Najbardziej radioaktywne jezioro świata. Stanie koło niego mogło zabić29.06.2023 20:36
Jezioro Karaczaj w Rosji
Źródło zdjęć: © Mapy Google

Jezioro Karaczaj znajduje się na terenie Rosji, w południowej części Uralu. Zdaniem wielu naukowców jest to jedno z najbardziej toksycznych miejsc na świecie. Przez co najmniej kilka lat do zbiornika wodnego wypompowywano duże ilości płynnych odpadów radioaktywnych z zakładów atomowych "Majak". Dodatkowo wspomniane zakłady były miejscem wielu zdarzeń, które doprowadziły do uwolnienia radioaktywnych odpadów.

Serwis IFL Science zwraca uwagę, że Karaczaj jest "najbardziej radioaktywnym jeziorem na Ziemi". Dodaje też, że jego "wody są tak bardzo napromieniowane, że godzina opalania się na jej brzegach wystarczyłaby, aby zabić człowieka". Jezioro faktycznie było bardzo toksycznym i niebezpiecznym miejscem. Najnowsze zdjęcia satelitarne pokazują jednak, że w zbiorniku nie ma już wody. W 2016 r. jezioro zostało wypełnione ziemią, skałami i specjalistycznymi blokami betonowymi, które miały zmniejszyć poziom jego radioaktywności.

Toksyczność jeziora miała związek z funkcjonowaniem kompleksu atomowego "Majak" (nazywanego też "Czelabińsk-40" i później "Czelabińsk-65"), który rozciągał się na obszarze blisko 90 kilometrów kwadratowych. Jego budowa ruszyła ok. 1945 r., a kompleks utworzono na potrzeby produkcji radzieckiej broni jądrowej. Jego projektanci nie poświęcili zbyt wiele czasu na obmyślenie strategii dotyczącej utylizacji powstających tutaj radioaktywnych odpadów. Dlatego od 1949 do 1951 płynne odpady były wylewane do znajdującej się w pobliżu rzeki Tiecza. Od 1951 r. trafiały one do jeziora Karaczaj. Stało się one poważnym źródłem zanieczyszczenia powietrza, gruntów i wód podziemnych.

Katastrofa kysztymska - poważny wypadek jądrowy z 1957 r.

Serwis IFL Science przypomina, że problem z toksycznością miejsca stał się wyraźnie widoczny latem 1967 r. Susza doprowadziła do wyschnięcia wody w Karaczaju. Znajdujący się na jego dnie pył zaczął przenosić wiatr. W ten sposób dotarł do pobliskich osad, gdzie skażony materiał zaczął opadać. Jednak najbardziej znana katastrofa, nazywana katastrofą kysztymską wydarzyła się tutaj 10 lat wcześniej. We wrześniu 1957 r. na terenie "Majaka" doszło do eksplozji, która spowodowała oderwanie się pokrywy zbiornika odpadów radioaktywnych. Dziesiątki ton szkodliwych materiałów wyleciało w górę i pokryło okolicę. Nikt wówczas nie wiedział, jak się zachować i jakie wdrożyć środki bezpieczeństwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Czy warto kupić OnePlus Nord CE 3 Lite?

Przez wiele lat problem z jeziorem Karaczaj, tak samo jak i istnienie kompleksu "Majak" były ukrywane przed światem. Dopiero w 1989 r. Związek Radziecki zaczął ujawniać informacje o katastrofach, a istnienie "Majaka" ostatecznie potwierdzono w 1991 r. Wówczas też zaczęły pojawiać się doniesienia, że częstotliwość występowania "raka wzrosła podobno o 21 procent wśród mieszkańców okolicy, wraz z 25-procentowym wzrostem wad wrodzonych i 41-procentowym wzrostem białaczki", zaznacza IFL Science.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.