Nadchodzi schyłek Internetu? Tak, i to szybkimi krokami

Nadchodzi schyłek Internetu? Tak, i to szybkimi krokami13.10.2008 12:18

Zapchane łącza, zagrożone bezpieczeństwo, mniej nowatorskich stron. Przyszłość internetu specjaliści widzą w czarnych barwach - informuje "Newsweek".

Wiele osób zaraz po porannej kawie odruchowo włącza komputer. Sprawdzają pocztę, zaglądają do internetowych serwisów i kilku ulubionych stron. Pewnego ranka może się jednak okazać, że nie będą mogli rozpocząć dnia w ten sposób. Internet, największy wynalazek naszych czasów, stanie się bezużyteczną plątaniną kabli.

W sieci jest coraz więcej szkodliwego oprogramowania, a zwiększający się ruch podnosi ryzyko, że internet zakorkuje się tak, jak ulice naszych miast. Do jego zapaści może też doprowadzić ekspansja internetowych gadżetów w rodzaju multimedialnego telefonu iPhone, konsoli do gier Xbox czy telefonu Blackberry, za pomocą których można korzystać z takich funkcji internetu jak poczta, przeglądarka czy gry sieciowe. Jeśli wyprą one z rynku tradycyjne komputery, sieć z nieprzebranymi zasobami informacji oraz nowymi programami tworzonymi przez współużytkowników zacznie zamierać.

W początkach internetu nikt nie sądził, że sieć będzie tak wielka i gęsta. Nikt także nie przypuszczał, że jedni użytkownicy zaczną utrudniać życie innym, a tak właśnie dzieje się obecnie. Według ostatnich szacunków producenta oprogramowania antywirusowego - firmy Symantec, aż 90. przesyłanych wiadomości e-mailowych to spam. Gdy tych niegroźnych z pozoru listów zawierających reklamy środków na potencję czy preparatów na porost włosów, zacznie gwałtownie przybywać, mogą doprowadzić do zapchania skrzynek pocztowych czy serwerów i zablokować pracę całej sieci.

Internauci stają się łatwym celem. Coraz więcej z nich ma szerokopasmowy dostęp do internetu, ale niewielu troszczy się o zabezpieczenia. Taka niewiedza, nieświadomość czy niedbałość oznacza nieograniczone możliwości ataku dla hakerów i twórców szkodliwego oprogramowania. Za jego sprawą przestępcy wykradają hasła do kont bankowych i są w stanie ukraść stamtąd pieniądze, a dzięki botnetom wysyłającym spam, zarabiają na reklamie.

Pozostaje mieć nadzieję, że naukowcy opracują konkretne rozwiązania, zanim internet zamieni się w gigantyczny infośmietnik, stając się tylko wspomnieniem obecnej, tętniącej życiem i w miarę szybkiej sieci - podsumowuje "Newsweek". (meg)

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.