Na Księżycu nie byliśmy od ponad 45 lat. Kosmonauci tłumaczą, dlaczego

Na Księżycu nie byliśmy od ponad 45 lat. Kosmonauci tłumaczą, dlaczego23.07.2018 09:17
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC BY | NASA

W piątek 20 lipca minęło 49 lat od "jednego małego kroku dla człowieka, a wielkiego skoku dla ludzkości". Od 45 lat ludzkość nie znalazła się na Księżycu. Astronauci tłumaczą dlaczego.

W ciągu blisko 50 lat zaledwie 12 osób poleciało na Księżyc. Mimo rozwoju podróży kosmicznych, zaawansowanych rakiet budowanych przez SpaceX, nie rozpoczęto żadnej misji księżycowej. Planuje się natomiast budowę baz, kolonizacje i wielkie wykopaliska na Księżycu. Dlaczego?

Długa przerwa od wizyt na Księżycu jest spowodowana głównie tym, że nie ma zbyt wielu powodów, aby tam wracać. Faktycznie dopiero budowa bazy księżycowej może być odpowiednim argumentem dla agencji kosmicznych, aby podjąć to przedsięwzięcie.

Wystarczająco dużo już zobaczyliśmy i dużo zabraliśmy z Księżyca. Rolę człowieka w badaniach Srebrnego Globu zastąpiły łaziki. Od tego czasu to one prowadzą wszelkie analizy na naszym naturalnym satelicie. Z drugiej strony, od Księżyca dzielą nas zaledwie trzy dni, więc w czym problem, aby wysyłać tam ludzi?

Walter Cunningham w 2015 roku podczas konferencji w kongresie mówił jasno na temat lotów na Księżyc. "W budżecie Stanów Zjednoczonych największy poziom wydatków na NASA był w 1965 roku, i było to 4 proc. Przez kolejne 40 lat utrzymywał się na poziomie 1 proc., a przez ostatnie 15 lat, nawet poniżej 0,4 proc."

"Załogowa eksploracja kosmosu jest najdroższym możliwym przedsięwzięciem. Tym samym, jest najtrudniejsza do zdobycia poparcia polityków" - dodał Cunningham. Należy też dodać, że zawsze istnieje ryzyko niepowodzenia misji, za czym mogłaby nieść się śmierć astronautów. Nikt nie chce ryzykować.

Chris Hadfield, pierwszy człowiek, który grał na gitarze na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, w rozmowie z Business Insider dorzucił swoje argumenty. "Budowa Stacji badawczej na Księżycu jest logicznym krokiem. To zaledwie trzy dni drogi od Ziemi. Stać nas na to, aby ją zbudować". Hadfield twierdzi, że nie ma sensu wysyłać załogowego lotu na księżyc, jeśli nie w celu budowy bazy kosmicznej.

Sama eksploracja Księżyca jest bardzo droga i niepotrzebna. Jednak przed nami jeszcze kilka lat ciężkiej pracy. "Zanim to się stanie, musimy wymyślić, przetestować i zbudować masę nowych rzeczy. Dopiero wtedy możemy posunąć się dalej" - dodał Hadfield.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.