"Mogę dokończyć mecz, ale mogę umrzeć." Gwiazda tenisa w złym stanie na Olimpiadzie

"Mogę dokończyć mecz, ale mogę umrzeć." Gwiazda tenisa w złym stanie na Olimpiadzie29.07.2021 11:37
Daniił Miedwiediew wzywał lekarza na kort ze względu na złe samopoczucie spowodowane upałem.
Źródło zdjęć: © Getty Images, Kyodo News

Globalne ocieplenie daje się we znaki podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Daniił Miedwiediew odczuł na własnej skórze złe warunki pogodowe. Paula Badosa, doskonała zawodniczka z Hiszpanii, doznała udaru cieplnego podczas meczu i opuściła kort na wózku. Dlaczego organizatorzy o to nie zadbali?

Daniił Miedwiediew czuł, że może umrzeć

25-letni Daniił Miedwiediew jest drugim najważniejszym tenisistą wśród mężczyzn. Podczas meczu z Fabio Fogninim poczuł się gorzej, na co zwrócił uwagę sędzia. Po pytaniu o samopoczucie, Daniił Miedwiediew powiedział bardzo mocne słowa: Czuję się w porządku. Mogę dokończyć mecz, ale mogę umrzeć.

Po tej informacji media społecznościowe rozgorzały. Pojawiły się pytania o to, dlaczego organizatorzy zawodów nie zadbali o dogodne warunki, jak choćby przesunięcie rozgrywek na wieczór. Następnym krokiem Miedwiediewa było zapytanie, czy Międzynarodowa Federacja Tenisowa poniesie odpowiedzialność za jego śmierć.

Podczas rozgrywki, Miedwiediew kilka razy prosił o konsultacje lekarskie. Wspomina, że miał wrażenie, jakby jego zastawka sercowa się blokowała. W drugim secie miał mroczki przed oczami.

Paula Badosa wyjechała z kortu na wózku

23-letnia Paula Badosa z Hiszpanii podczas meczu z Marketą Vondrousową doświadczyła jeszcze gorszej sytuacji. Tenisistka doznała udaru cieplnego i po długiej zdrowotnej przerwie technicznej wywieziono ją kortów Ariake na wózku inwalidzkim.

Zawodniczka wyraziła ubolewanie nad zakończeniem zmagań olimpijskich w ten sposób. Badosa zwróciła również uwagę na to, że adaptacja do klimatu Zatoki Tokijskiej była trudna od pierwszego dnia. Nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ ten obszar charakteryzuje się wysoką wilgotnością oraz znacznymi temperaturami w okresie letnim, co czego osoby pochodzące z Europy, zwłaszcza środkowej nie są przyzwyczajone.

Co na to wszystko Międzynarodowa Federacja Tenisowa?

MFT zwróciła uwagę, że sportowcy podczas Igrzysk Olimpijskich są wystawieni na niesamowity wysiłek, co w połączeniu z upałem jest bardzo niebezpieczne dla życia i zdrowia.

Podczas dnia postanowiono wprowadzić zatem politykę dotyczącą ekstremalnej pogody. Pozwala ona na 10 minut przerwy między 2, a 3 setem, jeśli oboje zawodników wyrazi na to zgodę. Miedwiediew zdecydował się wykorzystać tę chwilę na lodowaty prysznic. Innym razem zawodnik apelował do organizatorów o przełożenie meczu ze względu na pogodę na wieczór, w czym wsparł go Novak Dokovic, czyli najlepszy zawodnik według światowej klasyfikacji tenisistów.

Czy Tokio to dobre miejsce na Igrzyska Olimpijskie?

W Tokio panuje wilgotny klimat subkontynentalny. Według meteorologów jest on uważany za umiarkowanie ciepły i istniej możliwość wystąpienie gwałtownych, silnych opadów. Wilgoć jest znacznie odczuwalna ze względu na położenie miasta w obszarze Zatoki Tokijskiej, z której wody stale parują.

Dla osoby, która nie żyje na co dzień w podobnym miejscu, zniesienie takiej pogody może być bardzo trudne – już nawet bez wzmożonego wysiłku, serce pracuje szybciej, człowiek traci dużo wody i szybko odczuwa zmęczenie. W przypadku sportowców, którzy trenują w takich warunkach, może być jeszcze gorzej, o czym świadczą przykłady Miedwiediewa oraz Badosy.

Pogoda w Tokio obecnie jest nie do zniesienia. Od początku Igrzysk Olimpijskich sportowcy bardzo mocno odczuwają negatywne skutki upałów, które wynoszą ponad 30 stopni Celsjusza, a wilgotność sięga nawet 70 proc. Lipiec to wyjątkowo gorący miesiąc w Zatoce Tokijskiej, o czym organizatorzy letniej Olimpiady wiedzieli od lat. Dla porównania – w tym samym okresie w Sapporo średnia temperatura jest o około 6 stopni Celsjusza niższa.

Patrząc na historię Igrzysk Olimpijskich, Tokio było już gospodarzem zmagań najlepszych sportowców świata. Różnica polegała jednak na tym, że w 1964 roku zdecydowano się przełożyć zawody na październik, by średnia temperatur była niższa, a zawodnicy mogli czuć się komfortowo. Widocznie letnia oglądalność była dla obecnych organizatorów ważniejsza niż samopoczucie sportowców, a ta jest w okresie wakacyjnym znacznie wyższa.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.