Mi-12: radziecki helikopter-kolos

Mi-12: radziecki helikopter-kolos26.05.2017 12:02
Źródło zdjęć: © Groningen Airport-Eelde via wikimedia / GNU FDL 1.2

W roku 1965 Rosjanie rozpoczęli projekt budowy śmigłowca Mil V-12. Niezwykła maszyna miała być odpowiednikiem największych samolotów transportowych, ale z możliwością pionowego startu i lądowania. W wyniku tych prac powstał największy śmigłowiec świata - nigdy później nie stworzono większego.

W połowie lat 60. w ZSRR zrodziła się nietypowa potrzeba - wojsko musiało znaleźć sposób na efektywne dostarczanie rakiet do silosów. Problem polegał na tym, że wiele z takich silosów znajdowało się w rejonach pokroju Syberii, z bardzo słabo rozwiniętą infrastrukturą drogową. Oczywiście można było użyć ogromnych transportowców, jak An-22 czy Ił-76. Samoloty te wymagały jednak dość długich pasów startowych, a o te było jeszcze trudniej niż o dobrej jakości drogi. Idealnym rozwiązaniem w tej sytuacji wydawał się śmigłowiec - wystarczyło tylko zbudować maszynę o odpowiednio dużym udźwigu.

Śmigłowiec Mi-12 był jak samolot z wirnikami

Radzieckie biuro konstrukcyjne Michaiła Mila podjęło się w 196. roku zadania skonstruowania maszyny zdolnej przenosić ciężkie ładunki na duże odległości. Pierwszy prototyp nazwano Mil V-12 i miał on być zdolny unieść co najmniej 30 ton ładunku (niemal tyle, co waży tramwaj). Ponieważ nie istniał w owym czasie silnik, który byłby zdolny unieść gigantyczną maszynę na pojedynczym wirniku, konstruktorzy zdecydowali się na zastosowanie dwóch silników ze śmigłowca Mi-6, rozmieszczonych po obu stronach wielkiego V-12. Takie rozwiązanie miało jeszcze jedną zaletę - wszelkie dodatkowe elementy, jak przekładnie, połączenia i inne elementy silnika już istniały i nie trzeba było projektować wszystkiego od nowa. Ponieważ wirniki umieszczono na przypominających skrzydła stelażach po bokach olbrzymiego, niemal samolotowego kadłuba, Mil V-12 nazywany był "śmigłowcowym" odpowiednikiem An-22. Co ciekawe, nigdy wcześniej, ani później biuro konstrukcyjne Mila nie stworzyło śmigłowca o takim układzie wirników.

Mi-12 - zdobywca rekordów

Prototyp wzniósł się w powietrze po raz pierwszy 2. czerwca 1967 roku. Nie uniósł się jednak na znaczą wysokość. Zawisająca nisko nad ziemią maszyna była targana kilkakrotnie wstrząsami, co doprowadziło do nagłego przyziemienia i uszkodzenia jednego z kół. Te niewielkie uszkodzenia zostały wykorzystane w celach propagandowych przez zachodnią prasę, która opisywała je jako bardzo poważne, a czasami wręcz jako katastrofę. Kilka lat później stworzono drugi, ulepszony prototyp, który wzbił się w powietrze w 1973 roku.

Maszynom Mil V-1. udało się ustanowić wiele rekordów, które do dziś pozostają niepobite. Między innymi V-12 dzierży rekord udźwigu przez śmigłowiec - uniósł 44205 kg na wysokość 2255 m oraz tytuł największego na świecie śmigłowca, jaki kiedykolwiek wzbił się w powietrze. Radzieccy konstruktorzy zostali nawet uhonorowani prestiżową nagrodą Sikorsky'ego za osiągnięcia w dziedzinie technologii tworzenia śmigłowców. Co ciekawe nagroda ta przyznawana jest przez amerykańską organizację non-profit.

Nikt nie chciał Mi-12

Gdyby Mil V-1. wszedł do służby, nosiłby oznaczenie Mi-12. Siły Powietrzne ZSRR nigdy się jednak nie zdecydowały na zakup maszyn. Powodów tej decyzji było wiele, ale głównym była zmiana strategii obronnej kraju, zgodnie z którą przenoszenie bardzo ciężkich rakiet w niedostępne rejony Rosji nie było już konieczne. Mi-12 był przy tym bardzo drogi, a wszelkie pozostałe zadania transportowe z powodzeniem mogły wykonywać śmigłowce Mi-6 i Mi-26. Potężny, radziecki kolos został więc ostatecznie pokonany przez swoich mniej spektakularnych, lecz tańszych i równie funkcjonalnych braci. Tytuł największego śmigłowca świata pozostanie jednak przy Mi-12 jeszcze przez długie lata, jeśli nie na zawsze.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.