Meteoryt przez lata podpierał drzwi. Okazało się, że jest wart ponad 375 tysięcy złotych
Przez kilka dekad 10-kilogramowy meteoryt służył w amerykańskim domu za blokadę do drzwi. Przez przypadek kosmiczna skała trafiła w ręce naukowców. Dziś należy do ekspozycji Stanowego Muzeum Maine.
Meteoryty wbrew pozorom nie są trudne do rozpoznania. Wchodząc w atmosferę rozgrzewają się do ogromnej temperatury, przez co dochodzi do ich stopienia. W efekcie zmniejsza się ich objętość, a rośnie masa. Zazwyczaj mają ciemną lub rdzawą barwę i często są pokryte kawałkami wyraźnie widocznego metalu.
10-kilogramowy meteoryt trafił w ręce naukowców z Central Michigan University. Po krótkich oględzinach wycenili jego wartość na kwotę 100 tysięcy dolarów, czyli około 375 tysięcy złotych. To prawdopodobnie najdroższa blokada do drzwi w historii.
Mona Sirbescu, profesor geologii CMU, od lat zajmuje się analizą przeróżnych skał przynoszonych przez amatorów poszukiwań meteorów. Jednak przez kilakanście lat jej pracy żaden z obiektów nie okazał się kosmiczną skałą. Aż do teraz, kiedy człowiek z Michigan przyniósł swój dziwnie ukształtowany i ciężki kamień.
- Od razu mogłam stwierdzić, że jest to coś wyjątkowego - powiedziała Mona Sibescu. Po dogłębnych analizach stwierdziła, że meteor zwierał 88,5 proc. żelaza i 11,5 proc. niklu. I jest to całkiem wyjątkowy egzemplarz - to szóste co do wielkości znalezisko w stanie Michigan.
W celu podwójnej weryfikacji, fragment meteorytu został wysłany do Smithsonian Institution w Waszyngtonie, który potwierdził, że faktycznie kamień pochodził z kosmosu.
Skała dotarła na Ziemię w latach 30. XX w. twierdzi jej właściciel, który kupił skałę w 1988 roku razem z farmą w Edmore. Podczas zwiedzania posiadłości na sprzedaż, mężczyzna zauważył kamień podpierający drzwi i zapytał rolnika, co to jest. Ten odparł, że to meteoryt.
Źródło: CNN