Malowali poroża reniferów. Nagle przestali. Dlaczego?

Malowali poroża reniferów. Nagle przestali. Dlaczego?17.08.2021 13:15
Renifery z odblaskowym porożem. Już ich nie spotkamy.
Źródło zdjęć: © paliskunnat.fi

Jadąc autem przez ciemny las, jednym z głównych zagrożeń okazują się wybiegające przed maskę zwierzęta. Finowie chcieli rozwiązać ten problem poprzez… malowanie reniferów odblaskową farbą. Niestety pomysł ostatecznie spalił na panewce. Dlaczego?

Każdego roku w Polsce dochodzi do co najmniej trzystu kolizji z udziałem samochodów i dzikiej zwierzyny. W zalesionej i słabo zaludnionej Finlandii problem jest znacznie poważniejszy. Do tego stopnia, że od wielu lat podejmowane są nowe, często bardzo oryginalne próby jego zaradzeniu.

Chyba najbardziej medialny okazał się program malowania poroży reniferów specjalnym odblaskowym sprayem. Plan obmyślony przez Stowarzyszenie Pasterzy Reniferów zakładał, że masywne przeżuwacze staną się w ten sposób znacznie lepiej widoczne, co drastycznie zmniejszy liczbę wypadków. Rozwiązanie łopatologiczne i stosunkowo tanie.

Tak członkowie Stowarzyszenia Pasterzy Reniferów malowali poroża., Źródło zdjęć: © paliskunnat.fi
Tak członkowie Stowarzyszenia Pasterzy Reniferów malowali poroża.
Źródło zdjęć: © paliskunnat.fi

Przedsięwzięcie ruszyło w roku 2014, kiedy na początek spryskano poroża kilkudziesięciu osobników w okolicach Rovaniemi, stolicy Laponii. Miejsce nieprzypadkowe, bowiem "siedziba Św. Mikołaja" co roku ściąga sporą liczbę turystów. Jak prognozowała wtedy szefowa Stowarzyszenia, Anne Ollila – "Mamy nadzieję, że farba będzie tak skuteczna, że wkrótce będziemy mogli zastosować oprysk w całym regionie i na wszystkich reniferach, młodych oraz starych".

Jednak wbrew oczekiwaniom program zawieszono już po dwóch latach. Mimo starań statystyki niemal nie drgnęły; na drogach wciąż ginęło 4 tysiące zwierząt rocznie. Organizatorzy akcji podawali dwojakie powody. Z jednej strony kierowcy często mylili renifery z ludźmi noszącymi odblaski, nie spodziewając się nagłego wtargnięcia na jezdnię, z drugiej renifery zdrapywały fluorescencyjną farbę z poroża. "Być może znajomi [pomalowanych reniferów] się z nich naśmiewali" – zauważyła humorystycznie Ollila.

Obecnie Stowarzyszenie Pasterzy testuje zupełnie inną strategię. Przygotowano specjalną aplikację mającą ostrzegać kierowców przed zbliżającą się zwierzyną. Po wkroczeniu na obszar, gdzie niedawno zarejestrowano renifery, apka wysyła odpowiedni sygnał. Oczywiście nie da się monitorować wszystkich osobników, ale twórcy i tak mają nadzieję na zmniejszenie liczby ofiar wypadków. Zarówno wśród ludzi jak i zwierząt.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.