Maile z reklamami nadal działają. Nawet millenialsi nie rezygnują ze skrzynek pocztowych

Maile z reklamami nadal działają. Nawet millenialsi nie rezygnują ze skrzynek pocztowych31.07.2020 14:31
Materiał partnerski

Dla 95% respondentów wywodzących się generacji Z i pokolenia millennialsów ich osobisty adres e-mail jest niezbędny w codziennym funkcjonowaniu. E-mail marketing nadal jest bardzo popularny i działa - wynika z najnowszego raportu portalu Interaktywnie.com. Reklamowej poczty będziemy więc nadal dostawać sporo.

Materiał partnera interaktywnie.com

E-maile pomagają millenialsom kontrolować swoje internetowe zakupy, zamówienia, powiadomienia o wyprzedażach i zniżkach, a także przypominają o rachunkach, które trzeba zapłacić. Stały się częścią porannych rytuałów i procedur, a niektórzy twierdzą nawet, że są uzależnieni od sprawdzania poczty.

Marki muszą jednak coraz zacieklej walczyć o ich uwagę. Wraz ze wzrostem liczby wiadomości, maleje bowiem zaangażowanie odbiorców.

Kluczem do serc odbiorców jest jednak personalizacja. W raporcie Interaktywnie.com czytamy, że aż 60% respondentów wolałoby powiedzieć firmom dokładnie, jakiego rodzaju contentem są zainteresowani, podając swój adres e-mail po raz pierwszy. Dodatkowe 24% respondentów stwierdziło, że będzie zainteresowana ankietą wysłaną do nich e-mailem wkrótce po podaniu adresu.

Konsumenci są więc otwarci i przyzwyczajeni do komunikacji mailowej z markami, a jednak wydatki marek na ten kanał ciągle.

Zmiany na rynku reklamy

Skuteczność e-mail marketingu wciąż jest oceniana wysoko, o czym świadczą wyniki badań przedstawionych w raportach "Email Marketing w liczbach" i oraz "Email Marketing Industry Census". Marketerzy po stronie klienta uważają zwrot z inwestycji w e-mail marketing za "doskonały". W 2019 roku e-maile przyciągały jednak tylko 13% wydatków marketingowych - a to najniższy wynik odnotowany w ciągu ośmiu lat. Dlaczego marketerzy na e-mail marketing wydają coraz mniej? Te same badania wskazują, że kanał ten nie osiąga uzasadnionego poziomu wydatków, między innymi z powodu wadliwego monitorowania efektów.

Marketerzy nadal koncentrują się na współczynnikach otwarcia i klikalności jako kluczowych wskaźnikach sukcesu, bo są najprostsze do śledzenia i analizowania. Nie dają jednak odpowiedzi, jak e-mail marketing wpływa na sprzedaż. Użycie bardziej dokładnych wskaźników, wskazujących na konwersję, jest jednak trudne, zwłaszcza gdy firmy nie korzystają z systemów marketing automation, zintegrowanych z systemami CRM. Współczynnik konwersji - kluczowy dla monitorowania wpływu kampanii e-mailowych na sprzedaż lub na inne „trudniejsze” cele - w ogromnej mierze pozostaje więc ignorowany, a to z kolei utrudnia pozycjonowanie e-mail marketingu jako kanału wspomagającego działania e-commerce.

Wprowadzenie RODO też zresztą przyczyniło się do złego PR-u wokół tego kanału. Mimo że zajmujący się nim specjaliści przekonywali, że zmiany wszystkim wyjdą na dobre, wielu klientów zaczęło się obawiać, że prowadzenie działań e-mail marketingowych stanie się tak trudne, że niemal niemożliwe, co też pokazywało, że niewielu z nich traktowało tę formę dotarcia poważnie. Zmieniło się bowiem właściwie jedynie to, że maile nie mogły trafiać do przypadkowych osób, a te, które się na nie zgodziły, musiały dostać łatwą możliwość wycofania tej zgody. W praktyce oznaczało to, że komunikaty będą trafiały do osób rzeczywiście zainteresowanych daną marką, usługą czy produktem. Owszem, na barkach marteresów spoczęło wyzwanie tworzenia takich kreacji, które to zainteresowanie nieustannie podtrzymują, ale i to trudno uznać za czynnik, który powinien od e-mail marketingu odstraszać.

Zmiany - w ogólnym ujęciu - przyczyniły się do ucywilizowania całego rynku i - pośrednio - do zwiększenia skuteczności e-mail marketingu.

Co powoduje, że e-mail marketing jest tak popularny?

Według danych prezentowanych w raporcie Interaktywnie.com, 3 na 4 Polaków dostaje codziennie do 20 maili promocyjnych, a co drugi Polak dokonuje na ich podstawie zakupu. I to prawda, że spora część odbiorców nie zawraca sobie głowy otworzeniem wiadomości, nawet od nadawcy, którego subskrybuje, ale liczby sugerują, że i tak warto próbować.

Tak więc mimo budżetów, które są - zestawiając je z ROI nieproporcjonalne małe, e-mail marketing wciąż ma swoje stałe miejsce w kosztorysach marketerów. Jego siła tkwi bowiem w synergii; łączony z SEO, content marketingiem i social mediami może być bardzo skutecznym lewarem, który przenosi klienta o oczko dalej w jego zakupowej podróży.

Materiał partnera interaktywnie.com

Materiał partnerski
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.