Legalne MP3, czyli artyści kontra internet

Legalne MP3, czyli artyści kontra internet21.09.2011 11:15
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

Od dawna cierpię na dziwną przypadłość, która przez moich znajomych – zwłaszcza w dobie internetu – jest zupełnie niezrozumiała. Lubię kupować oryginalne płyty.

Wtedy częściej się uśmiecham i jestem milszy dla otaczających mnie ludzi. Proceder kupowania płyt trwał w najlepsze gdy miałem urządzenia z napędem CD –. komputer, czy odtwarzacz w salonie. Nie przeszkadzało mi nawet to, że niemal momentalnie odkładałem ją na półkę i ściągałem z internetu nielegalną wersję legalnie zakupionego krążka. Tak było wygodniej. Po co zgrywać krążek, kompresować go samodzielnie, skoro przy łączu 20 Mb/s ściągnięcie otagowanych już plików z elegancką okładką zajmie trzy razy mniej czasu. Ale mniejsza o to.

Pewnego dnia zorientowałem się, że jedynym urządzeniem, z którego odtwarzam muzykę jest telefon komórkowy. A do niego w żaden rozsądny sposób nie można włożyć płyty CD. Napędów w komputerze jak i notebooku nie używałem od miesięcy i prawdopodobnie porosły one pajęczynami, zaś odtwarzacz w salonie już dawno się zepsuł. Ta myśl dopadła mnie, kiedy stałem skonfundowany we własnym mieszkaniu z nową płyta O.S.T.R. w ręku i wciąż zastanawiałem się jak ją odtworzyć.

Hasłem Muzodajni, serwisu spokrewnionego z siecią Plus jest dosyć przekonujące hasło "Portal z najtańszą muzyką w Sieci". W tłumaczeniu bardziej konkretnym oznacza, że za SMS za 8 zł możemy miesięcznie pobrać 2. legalnych kawałków. Jest tylko jeden warunek – musisz być klientem Plusa, zaś utwory będą zabezpieczone znienawidzonym DRM. Nie jest to najwygodniejsze rozwiązanie, ale trzeba przyznać ze 8 zł za 25 numerów to dobra cena. A co, gdy korzystasz z innej sieci niż Plus? 25 utworów co miesiąc przez cały rok za 96 zł, 100 za 192 zł i 250 za 288 zł. W przeliczeniu na pliki MP3 – od 32 gr za utwór w opcji za 96 zł, aż do niecałego grosza, gdy wydamy kwotę 288 zł. To bardzo dobra oferta, a przy tym pliki nie są zabezpieczone DRM. Oczywiście nie ma rzeczy idealnych i stwierdzenie, że Muzodajnia ma dużą bazę wykonawców to gruba przesada. Jeżeli jednak lubisz coś z pogranicza popu, jest duża szansa, że oferta Muzodajni przypadnie ci do gustu.

iplay.pl

Na strony iplay trafiłem nieco naokoło przeglądając profil Łony na Facebooku. Chciałem gdzieś kupić jego nowy singiel, ale w sposób, który nie zmusi mnie do przemieszczania się gdziekolwiek. Klik klik, konto założone, rozpoczynamy zakup. Tu zaczął się problem, bowiem za kawałek wyceniony na 2 zł musiałem zapłacić 10. więcej. To efekt systemu rozliczeń stosowanego przez iplay. Oczywiście pozostałe pieniądze wciąż pozostają do wykorzystania na kolejne numery. Pobrane pliki są w formacie MP3, zaś iplay odpuścił sobie zabezpieczanie ich systemem DRM. W pomocy wspomina jednak, że pliki WMA dostępne w serwisie mogą mieć wspomniane ograniczenia. Wybór artystów podobnie jak w serwisie Muzodajnia, nie jest zbyt duży. Ovi Music wciąż pozostaje niedościgniony.

Sound Park to miejsce, w którym odnajdą się fani rapera O.S.T.R., Luxtorpedy, czyli projektu Litzy (Kazik na Żywo, Acid Drinkers) oraz... Ich Troje. Choć artystów jest niewielu, zaś przekrój muzyczny budzi zdziwienie, Sound Park jest z pewnością godny uwagi. Po pierwsze ceny. Najnowszy album łódzkiego rapera można nabyć za jedyne 7 zł, podczas gdy EMPIK za fizyczny nośnik żąda od nas niemal 3. zł. Nie wszyscy artyści są na tyle łaskawi dla swoich fanów, bowiem wspomniany Litza wycenił swoje dzieło na niemal 20 zł. To więcej, ale wciąż stanowczo taniej i przede wszystkim wygodniej, niż wycieczka do sklepu.

PROSTO

Jeżeli jesteś jednym z wielu młodzieńców w bluzie z napisem PROSTO z pewnością już od dawna wiesz tym sklepie, dlatego możesz przestać czytać. Jeżeli nie wiesz co to PROSTO, prawdopodobnie nie interesujesz się hip hopem, a ten tekst nic nie zmieni, więc też możesz przestać czytać. Abstrahując od muzyki oferowanej w sklepie PROSTO, trzeba przyznać że ekipa odpowiedzialna za ten projekt wykazała się dużymi pokładami rozsądku. Można tam kupić zarówno muzykę na CD, jak i w formacie MP3 oraz WAV, gdy starty tego pierwszego zaczynają cię mierzić. Największą zaletą sklepu są ceny. 7 zł za album to norma, zaś za 1. zł dostaniemy już wspomniane pliki WAV.

Bandcamp

Choć nie jest to polska witryna, warto o niej wspomnieć. Skupia wokół siebie wielu artystów niezależnych, czyli takich, którzy nie mają podpisanego kontraktu z wytwórnią. Nie oznacza to jednak, że jest to coś niższej kategorii, o czym może świadczyć m.in. obecność dosyć już znanego Dub FX. Jeżeli chodzi o formę, w mej opinii jest ona bliska idealnej. Mamy dostęp do wszystkich materiałów, które można słuchać bez limitu w wysokiej jakości i nikt nie domaga się pieniędzy. Chcesz pobrać plik MP3. Wtedy musisz już zapłacić, ale to akurat jestem w stanie sobie wytłumaczyć. W przypadku Dub FX i ekipy, czyli CONVOYUNLTD przyczepić można się do cen. 13 € za album, którego nie mogę fizycznie trzymać w ręku to nieco za dużo. Jednak cała reszta powinna być przykładem dla polskich serwisów, które najczęściej udostępniają odsłuch 30 sekund w kiepskiej jakości.

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Chrome szybszy niż jego użytkownicy"

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.