Kwantowy komputer Google'a okazał się... rozczarowaniem

Kwantowy komputer Google'a okazał się... rozczarowaniem20.06.2014 09:44
Źródło zdjęć: © chip.pl

Pokazany w zeszłym roku komputer D-Wave 2 miał być pierwszym komputerem kwantowym dostępnym dla każdego. W każdym razie dla każdego, kto dysponuje kwotą 15 milionów dolarów.

Jak na tego typu urządzenie i wielce obiecujące możliwości, jakie ze sobą niesie (zwłaszcza pod względem mocy obliczeniowej), cena rzeczywiście nie jest wygórowana. Nic dziwnego, że maszyną zainteresowało się mnóstwo podmiotów, od NASA po NSA. Jedną z firm, która nabyła D-Wawe 2, był również Google, który uruchomił nawet specjalne laboratorium. mające przetestować ten komputer kwantowy z niespotykaną do tej pory skrupulatnością i dokładnością. I rzeczywiście, jedno z przeprowadzonych tam badań udowodniło występowanie wyjątkowo wyraźnych efektów kwantowych, co w końcu ostatecznie uzasadniło stosowane przez firmę D-Wave określenie "komputer kwantowy".

Ale obecnie pojawiły się problemy - i to poważne. Jak na razie udowodniona wydajność D-Wave 2 wcale nie przewyższa zwykłych komputerów, co stawia pod znakiem zapytania nadzieje związane z tą technologią (nie wspominając już o wyrzuconych w błoto 15 milionach...). Ale problem jest tak naprawdę bardziej złożony: tak naprawdę nie jest nim brak jakiejś niezwykłej wydajności, a raczej - brak możliwości jej zaobserwowania.

Badacze wciąż mają nadzieję na zaobserwowanie zjawiska, które określają jako "przyśpieszenie kwantowe", które rzeczywiście pozwoliłoby przenieść kwestię wydajności komputerów na wyższy poziom. Obliczenia, które zwykłym komputerom zajmują miesiące lub lata, byłyby dokonywane w ciągu ułamków sekundy. Niestety, tryb warunkowy jest w tym miejscu bardzo wskazany, bo tego cudownego "przyśpieszenia kwantowego" nie udało się na razie zaobserwować. Ale też - co podkreślają naukowcy - nie udało się też udowodnić, że taki proces nie zachodzi.

Wielu ekspertów uważa, że problem leży w samej architekturze komputera D-Wave 2, która nie pozwala mu się "wykazać". Problem w tym, że nikt do końca nie wie, jaka zatem powinna być ta prawidłowa architektura...

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.