Krytyczna luka w Adobe Readerze – nikogo to nie interesuje

Krytyczna luka w Adobe Readerze – nikogo to nie interesuje05.08.2010 13:51
Źródło zdjęć: © adobe

Są rzeczy, które stały się już tak powszechne, że prawie nikt nie zwraca na nie uwagi. Takie wrażenie odniósł z pewnością także specjalista od bezpieczeństwa Charlie Miller, który w wystąpieniu na konferencji Black Hat przed tygodniem zwrócił uwagę na wielką dziurę w zabezpieczeniach Adobe Readera. Po wykładzie Miller stwierdził: "Z bezpieczeństwem w Adobe jest już tak kiepsko, że […] nikt nawet nie wspomniał o tym na Twitterze. Smutne".

Są rzeczy, które stały się już tak powszechne, że prawie nikt nie zwraca na nie uwagi. Takie wrażenie odniósł z pewnością także specjalista od bezpieczeństwa Charlie Miller, który w wystąpieniu na konferencji Black Hat przed tygodniem zwrócił uwagę na wielką dziurę w zabezpieczeniach Adobe Readera. Po wykładzie Miller stwierdził: "Z bezpieczeństwem w Adobe jest już tak kiepsko, że […] nikt nawet nie wspomniał o tym na Twitterze. Smutne".

Problem

Tymczasem koncern Adobe potwierdził już istnienie luki. Dotyczy ona najnowszej wersji Readera dla Windows, Mac OS-a X i Uniksów. Usterka może być wykorzystana do przemycenia i wykonania dowolnego kodu. Na razie nie wiadomo, czy dotknięte są nią także starsze wersje.

Źródło zdjęć: © (fot. adobe)
Źródło zdjęć: © (fot. adobe)

Rozwiązanie

Producent pracuje już nad łatą i sprawdza, czy ujawnione przez Millera informacje o luce uzasadniają pozaplanową aktualizację, czy też błąd zostanie usunięty dopiero podczas najbliższego dnia łatek. Na razie nie ma sygnałów, że luka jest czynnie wykorzystywana. W rozmowie z heise Security Brad Arkin, który w Adobe odpowiada za bezpieczeństwo produktów i ochronę danych, w maju mówił, że zastanawia się, czy nie należałoby skrócić trzymiesięcznego cyklu aktualizacji dla Adobe Readera i Acrobata do 3. dni. Firma jest zainteresowana dystrybucją aktualizacji także za pośrednictwem innych kanałów, takich jak aktualizacje Microsoftu.

Problemy powiązane

Inna luka w przetwarzaniu dokumentów PDF od niedawna powoduje, że użytkownicy iPhone'ów, iPodów touch i iPadów za pomocą spreparowanego pliku PDF mogą się uwolnić od powiązania z App Store (jailbreak), otwierając bezpośrednio na telefonie stronę JailbreakMe.com. Jednak według F-Secure usterka nie dotyczy Adobe Readera. Z kolei czytnik Foxit Reader przy próbie jej wykorzystania ulega wyłączeniu.

wydanie internetowe www.heise-online.pl

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.