Krótka opowieść o tym, jak Apple patenty stosować zaczęło

Krótka opowieść o tym, jak Apple patenty stosować zaczęło10.10.2012 11:50
Źródło zdjęć: © Gizmodo.pl

Można w to wierzyć lub nie, ale Apple nie zawsze na potęgę patentowało wszystkie swoje, choćby najmniejsze, wynalazki. Właściwie był taki czas, kiedy Apple prawie w ogóle nie składało wniosków patentowych. Wszystko zmieniło się w roku 2006.

Sześć lat temu Apple było już ofiarą kilku procesów o patenty. Jednak czarę goryczy przelał fakt przegrania przez Cupertino procesu z Creative Technology. Creative postanowiło pozwać Apple o iPoda, który według nich naruszał patent na cyfrowy, „przenośny odtwarzacz muzyczny”. będący w posiadaniu Creative. Zasądzono dotkliwą karę finansową wobec Apple (100 milionów dolarów), a ówczesny CEO Apple, Steve Jobs, miał wtedy dojść do wniosku, że potrzebna jest im zmiana strategii.

Po premierze iPhone’a Jobs nie miał zamiaru ryzykować –. postanowił patentować wszystko. Dlatego inżynierowie Apple zaczęli być wzywani na regularne spotkania z prawnikami, którzy mieli ocenić, czy to, nad czym aktualnie trwają prace, można opatentować. A nawet jeśli nie można tego było opatentować, Apple i tak próbowało, argumentując to tym, że przynajmniej blokują konkurencji możliwość złożenia wniosków patentowych.

W efekcie ilość uzyskanych przez Apple patentów zwiększyła się dziesięciokrotnie w ciągu ostatnich kilku lat. Gorzej, że w zeszłym roku Apple po raz pierwszy wydało na patentowanie więcej niż na badania i rozwój.

Same patenty posłużyły za amunicję przeciwko HTC czy Samsungowi, choć przedstawiciele Apple twierdzą, że wykorzystują je tylko w ostateczności:

- _ Apple zawsze stało po stronie innowacji. By bronić naszych wynalazków, opatentowaliśmy wiele nowych technologii wykorzystywanych w naszych rewolucyjnych produktach. Odwoływanie się do patentów jest naszym ostatnim wyborem w tych rzadkich przypadkach, w których uciekamy się do kroków prawnych. Uważamy, że firmy powinny tworzyć własne produkty, a nie celowo kopiować nasze. W sierpniu kalifornijscy przysięgli podzielili nasze zdanie. _

Choć z jednej strony nietrudno się zgodzić z argumentacją przedstawicieli Cupertino, z drugiej strony można odnieść wrażenie, że prawnicy Apple przesadzają teraz w drugą stronę.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.