"Koncepcja trafna, choć już bardzo spóźniona". Ekspert ocenia pomysł MON-u na cyberwojsko

"Koncepcja trafna, choć już bardzo spóźniona". Ekspert ocenia pomysł MON-u na cyberwojsko05.02.2019 15:55
Źródło zdjęć: © PAP | Jakub Kamiński

O oddziale polskiej armii, który miałby zmagać się z atakami w sieci, mówi się od dawna. Ministerstwo Obrony Narodowej podaje jednak mało szczegółów, które rodzą tylko więcej pytań. Płk Marek Napierała wylicza problemy, przed jakimi stoi nowy oddział Wojska Polskiego.

Płk rez. Marek Napierała jest ekspertem Fundacji Bezpieczeństwa i Rozwoju "Stratpoints". Fundacja została założona przez generałów, którzy odeszli ze służby w 2017 roku za kadencji Antoniego Macierewicza na stanowisku szefa MON. Oto komentarz, jaki płk Napierała przesłał redakcji WP Tech odnośnie dzisiejszej konferencji ministra Błaszczaka.

"Wojna w cyberprzestrzeni trwa nieustannie. My, zwykli ludzie, doświadczamy tego w serwisach informacyjnych i na portalach społecznościowych. Nie ulega wątpliwości, że militarne działania na lądzie, w powietrzu i na morzu, w przypadku konfliktu zbrojnego, poprzedzone zostaną zintensyfikowanymi działaniami w cyberprzestrzeni. Łatwo będzie można pokonać najlepiej uzbrojoną i wyszkoloną armię, która nie otrzymał na czas istotnych danych do planowania, informacji o przeciwniku lub pozyska informacje nieprawdziwe, niezweryfikowane, rozpowszechniane przez przeciwnika.

Utworzenie struktur wojsk cybernetycznych w Polsce jest koncepcją trafną, choć już bardzo spóźnioną. W stosunku do innych państw, w tym członków NATO, pozostajemy daleko w tyle. Rosja i Białoruś już dawno korzystają z tej formuły. Przykładem jest choćby konflikt rosyjsko-ukraiński, gdzie Rosjanie przed i w trakcie działań militarnych przeprowadzili szeroko zakrojoną kampanię dezinformacyjną - stąd też cechy wojny hybrydowej. Przez dłuższy czas świat nie był w stanie zidentyfikować kim naprawdę są tzw. "zielone ludziki".

My, Polacy, mamy również swoje negatywne doświadczenia. Przypomnę tylko sytuację, gdzie ówczesny minister obrony narodowej, Antoni Macierewicz, pod koniec 2016 roku publicznie ogłosił, że Egipcjanie sprzedali Rosjanom francuskie okręty Mistrale. Te sensacyjne doniesienia pochodziły z portalu topnewsrussia.ru, powiązanego z tamtejszym resortem obrony i były elementem gry operacyjno-informacyjnej, mającej na celu eskalowanie napięć wewnętrznych i na arenie międzynarodowej. Na marginesie mogę dodać, że zawiodła w tym przypadku SKW i SWW, które ten materiał przekazała ministrowi bez weryfikacji.

Problem zagrożeń cybernetycznych dla wojska został w Polsce dostrzeżony znacznie wcześniej, niemniej do tej pory w tym względzie niewiele zrobiono. Kilka lat temu powstało Narodowe Centrum Kryptologii oraz komórka ds. zagrożeń cybernetycznych w ramach Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Priorytetowym zadaniem pierwszej instytucji jest stworzenie narodowego systemu kryptologicznego, natomiast drugiej ustalanie i neutralizacja zdarzeń i incydentów cybernetycznych w jednostkach i instytucjach podległych MON. To zdecydowanie za mało. Brak jest innych istotnych komórek w armii oraz elementu koordynacyjnego.

Zobacz też: Najgroźniejsze cyberataki na świecie

Podstawowym problemem, oczywiście, jest pozyskiwanie sprzętu i oprogramowania oraz kadr do realizacji tego zadania. Pytanie brzmi: jakie środki MON przeznaczy na zakup wyposażenia i czy będą one wystarczające do realizacji celów? Czy będziemy w stanie zakupić urządzenia i oprogramowanie zaawansowane technologicznie? Jeszcze bardziej istotną kwestią jest pozyskiwanie kadry z odpowiednim wykształceniem i doświadczeniem. Trzeba mieć świadomość, że wykształcony i doświadczony informatyk, znający rzemiosło cybernetyczne, zarabia w Polsce średnio kilkanaście tysięcy złotych, a więc tyle co generał w wojsku. Rodzi się więc kolejne pytanie: jak MON będzie chciał zachęcić tych ludzi do pracy w swoich strukturach?

Funkcjonuje w wojsku system szkolenia informatyków na Wydziale Cybernetycznym WAT oraz w oparciu o inne, zagraniczne uczelnie wojskowe. Na konferencji dowiedzieliśmy się, że pod patronatem MON powołane zostanie liceum ogólnokształcące o profilu informatycznym. Czy uda się w armii zatrzymać ludzi, którzy nabędą doświadczenia i pierwsze prawa emerytalne? Przecież duże koncerny teleinformatyczne kuszą wysokimi zarobkami i cały czas poszukują specjalistów.

Pozostaje jeszcze problem legislacji, czyli kompetencji tego rodzaju wojsk do działania w okresie pokoju i w trakcie konfliktu, poza granicami. Wszak uczestniczymy jako armia w różnego rodzaju misjach stabilizacyjnych NATO i UE. Nie wiele się o tym dowiedzieliśmy."

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.