KE chce, by rywale Google ocenili jego antymonopolistyczne propozycje

KE chce, by rywale Google ocenili jego antymonopolistyczne propozycje29.10.2013 09:47
Źródło zdjęć: © chip.pl

Komisja Europejska bada przedstawione przez Google rozwiązania dotyczące
wyszukiwania w sieci i reklam w wyszukiwarkach, które mają wyeliminować monopolistyczne praktyki. W
poniedziałek KE zwróciła się do rywali giganta internetowego, by ocenili te propozycje.

KE rozpoczęła postępowanie antymonopolowe w tej sprawie w listopadzie 201. roku w związku ze skargami konkurentów koncernu, że nadużywa on swej dominującej pozycji na rynku. Miała m.in. wątpliwości, czy Google nie promuje w wynikach wyszukiwania linków do własnych usług kosztem konkurencji. Chodzi np. o portale pozwalające wybierać restauracje, hotele czy produkty. Inny zarzut to samowolne wykorzystywanie przez Google treści zamieszczanych na prywatnych witrynach internetowych. Amerykański koncern był oskarżany także o to, że zmusza właścicieli stron do umieszczania konkretnych reklam.

Google w kwietniu br. zaprezentował propozycje rozwiązania problemu, m.in. oznaczanie graficzne (np. w formie ramki) promowanych linków do swych własnych usług, tak by użytkownicy mogli je odróżnić od pozostałych. Pod każdym zapytaniem miały być umieszczane linki do stron trzech rywali. Propozycja zakłada też, że w umowach z wydawcami stron nie będą zawarte pisemne klauzule zobowiązujące do wykorzystywania reklam wyłącznie od Google. Koncern zaproponował również, że możliwość korzystania z wyspecjalizowanych usług wyszukiwarki przez portale będzie dobrowolna, a rezygnacja nie będzie miała wpływu na pozycjonowanie portali.

Po przedstawieniu tych propozycji KE zorganizowała badanie rynku w tej sprawie. Jednak, jak powiedział na początku października br. unijny komisarz ds. konkurencji Joaquin Almunia, KE otrzymała od rywali i autorów skargi na Google "bardzo negatywne opinie" na temat zaproponowanych rozwiązań . Dlatego KE zwróciła się do internetowego giganta, by przedstawił udoskonalone propozycje.

Jak tłumaczyło w poniedziałek źródło KE, Google zaproponował m.in., by we własnych wyspecjalizowanych wyszukiwarkach linki do stron trzech rywali, np. internetowych biur podróży, były bardziej widoczne oraz by były one umieszczane wyżej. Zajmowałyby one też więcej miejsca na stronie, oddzielone byłyby ramką, widoczne też byłoby ich logo. Ponadto przestrzeń, na której pokazywane są linki do stron rywali, mogłaby być zaciemniona.

W poniedziałek Komisja wysłała do uczestników kwietniowego badania rynku i autorów skarg kwestionariusze z prośbami o udzielnie szczegółowych informacji na temat najnowszych, poprawionych propozycji. Będą mieli cztery tygodnie na odpowiedź - poinformowało źródło w KE.

"Jeśli uznamy, że te propozycje wystarczająco odpowiadają na nasze obawy, przekształcimy je w prawnie wiążące zobowiązania", które miałyby obowiązywać przez pięć lat - poinformowało źródło w KE.

W październiku Almunia zapowiedział, że ostatecznej decyzji wobec Google można spodziewać się wiosną 201. roku.

Na rynku wyszukiwarek internetowych w Europejskim Obszarze Gospodarczym (EOG) Google ma ponad 90 proc. udziału.

W razie braku porozumienia z KE Google grozi kara nawet do 1. proc. rocznych obrotów, co wycenia się na 3,8 mld dolarów.

Poprzez ugodę z Google KE chce uniknąć ciągnącego się latami sporu, takiego jak np. w przypadku firmy Microsoft, który zakończył się nałożeniem na spółkę rekordowej jak dotąd kary 89. mln euro w 2008 r.

Z Brukseli Julia Potocka

Źródło artykułu:PAP
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.