Jeździsz pociągami PKP? To może być bardzo niebezpieczne. Miażdżący raport

Jeździsz pociągami PKP? To może być bardzo niebezpieczne. Miażdżący raport12.12.2013 12:42
Źródło zdjęć: © PAP/Darek Delmanowicz

System bezpieczeństwa w ruchu pociągów ma wiele istotnych luk - alarmuje
Najwyższa Izba Kontroli, która wytknęła kolejom wieloletnie zaniedbania w utrzymaniu
infrastruktury, co sprawia, że liczba wypadków na kolei - choć spada - wciąż jest wysoka.

W środę PAP poznała raport NIK z kontroli stanu bezpieczeństwa na kolei w latach 2002-12. Odnotowano w nim, że według danych Europejskiej Agencji Kolejowej jedna piąta śmiertelnych ofiar wypadków na kolei w UE ginie na polskich torach, podczas gdy Polacy stanowią zaledwie jedną trzynastą populacji UE.

Według NIK, niewystarczający nadzór nad kolejami sprawował zarząd spółki PKP PLK, prezes Urzędu Transportu Kolejowego, a także minister transportu, który do czasu katastrofy pod Szczekocinami z 3 marca 201. r. "w niewystarczający sposób podejmował działania w stosunku do nieprawidłowości sygnalizowanych mu przez Urząd Transportu Kolejowego". "Wszystkie wymienione podmioty ocenione zostały przez NIK negatywnie" - czytamy w raporcie.

NIK zauważa, że ostatnio mniej było wypadków kolejowych i poprawia się stan infrastruktury, ale Polska wciąż zajmuje drugie (po Rumunii) miejsce w Europie pod względem liczby wypadków na kolei, a liczba ofiar w poważnych wypadkach kolejowych jest największa w Europie (ponad 1. razy większa niż w Niemczech, czy we Francji). Przyczyną wypadków najczęściej był zły stan torów, rozjazdów i urządzeń sterowania ruchem kolejowym. W stanie dobrym jest ledwie 43 proc. infrastruktury, w dostatecznym - 30 proc., niezadowalającym - 23 proc, a w złym - 4 proc.

Izba uznała, że spółka PKP PLK niewystarczająco zmodernizowała infrastrukturę, której stan w znacznej części uniemożliwiał bezawaryjne prowadzenie pociągów. "Kontrola NIK ujawniła, że sygnał zastępczy - czyli procedura o potencjalnie najniższym stopniu ochrony przed wypadkami - był stosowany przez ponad 7 dni w co najmniej 10. miejscach w kraju" - czytamy w raporcie.

"Niektóre niesprawne rozjazdy były eksploatowane nawet przez kilka lat, natomiast zwłoka w remontowaniu urządzeń sterowania ruchem kolejowym dochodziła do kilkunastu dni" - alarmuje NIK. Opóźnienia wynikały z powodu niewystarczających środków na ich finansowanie napraw, a także braków w zatrudnieniu pracowników służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo ruchu kolejowego.

Za "nierzetelny" NIK uznał nadzór nad pracownikami odpowiedzialnymi za utrzymanie infrastruktury kolejowej, którzy nie potrafili w czasie codziennych oględzin wykryć usterek, ujawnianych dopiero na okresowych badaniach komisyjnych. "Ruch pociągów był przez dłuższy okres prowadzony po niesprawnych rozjazdach, a dyżurni ruchu nie mieli o tym żadnej wiedzy" - wskazali kontrolerzy. Wytykają oni też kolejom zły nadzór przewoźników nad pracą maszynistów, którzy przekraczali niekiedy dopuszczalną prędkość (nawet o 3. km/h) i ignorowali wskazania urządzeń pokładowych w lokomotywach, dotyczące kontroli czujności maszynisty.

Średni wiek używanych w Polsce wagonów przekracza wciąż 2. lat i wynosi w PKP Intercity ponad 26 lat, a Przewozach Regionalnych blisko 33 lata. Średni wiek lokomotyw w Polsce wynosi ponad 29 lat. "Zły stan taboru kolejowego był jedną z przyczyn defektów powstających w trakcie prowadzenia pociągów, co zagrażało bezpieczeństwu ruchu kolejowego" - stwierdza NIK.

Zastrzeżenia Izba zgłasza też do Urzędu Transportu Kolejowego (UTK) odpowiedzialnego za nadzór nad bezpieczeństwem ruchu kolejowego, który według NIK nie podejmował skutecznych działań w celu wyeliminowania wieloletniego (trwającego nawet 1. lat) stosowania sygnałów zastępczych. "UTK rzadko weryfikował informacje przekazywane przez podmioty kolejowe przed wydaniem im certyfikatów i świadectw bezpieczeństwa oraz bardzo rzadko przeprowadzał audyty systemów zarządzania bezpieczeństwem po wydaniu certyfikatów" - napisano.

NIK uznała, że ważne dla bezpieczeństwa komunikacji kolejowej przepisy unijne były wdrażane w Polsce z opóźnieniem - nawet do 2. miesięcy. "Ze znacznym opóźnieniem realizowany jest Narodowy Plan Wdrażania Europejskiego Systemu Zarządzania Ruchem Kolejowym. Dzięki zastosowaniu najnowszej generacji urządzeń system ten stwarza szansę na znaczne podniesienie poziomu bezpieczeństwa ruchu kolejowego w Polsce" - stwierdza NIK.

Rzecznik PKP PLK Mirosław Siemieniec zapewnił w oświadczeniu przesłanym PAP, że bezpieczeństwo na kolei jest priorytetem spółki, co wyraża się m.in. w audytach bezpieczeństwa ruchu kolejowego, szkoleniu pracowników i modernizacji infrastruktury. "Wiele z tych działań wdrożono jeszcze przed kontrolą NIK (...) Program poprawy bezpieczeństwa ruchu kolejowego jest konsekwentnie realizowany, a od 201. roku jeszcze częściej aktualizowany i dostosowywany do bieżących potrzeb" - zaznaczył.

Przypomniał, że od lipca tego roku program ten objął ponad 19. inicjatyw, w tym modernizacje przejazdów, zakup urządzeń do wykrywania usterek taboru czy symulatorów. W tym roku rozpoczął się także proces audytów wewnętrznych w spółce. "Od stycznia do końca listopada przeprowadzono ponad 105 audytów systemu zarządzania bezpieczeństwem. Wszystkie oceny audytowanych obszarów są pozytywne lub pozytywne z uwagami" - dodał Siemieniec.

Rzecznik przyznał, że największych nakładów wymaga modernizacja infrastruktury. Poinformował, że w ostatnich miesiącach spółka zwiększa zakres prac remontowych i poprawia warunki kursowania pociągów. Realizowany jest m.in. tzw. projekt przejazdowy, obejmujący modernizację nawierzchni na ok. 110. przejazdach, i tzw. projekt rozjazdowy - obejmujący zabudowę ponad 3 tys. nowych rozjazdów kolejowych. "W przyszłym roku PLK planuje zmodernizować i zrewitalizować dwa razy więcej kilometrów torów niż w roku ubiegłym. To będzie kumulacja inwestycji i największy w historii front robót na polskich torach" - zaznaczył Siemieniec.

Źródło artykułu:PAP
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.