Jeden z najpotężniejszych śmigłowców na świecie. Ka-52 Katran przewyższy amerykańskiego Apache'a

Jeden z najpotężniejszych śmigłowców na świecie. Ka-52 Katran przewyższy amerykańskiego Apache'a23.07.2017 17:36
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC BY | Alex Beltyukov

Rosyjski śmigłowiec Ka-52 to jedna z najnowocześniejszych maszyn, jakie można spotkać na wyposażeniu wojska. Ten ciężki helikopter wojskowy dysponuje ogromną mocą silników, rozpędza się nawet do 300 km/h i dysponuje mocnym uzbrojeniem. Co więcej, jego najnowsza wersja nazwana „Katran” otrzyma unikatowy na skalę światową radar, który znacząco zwiększy jego zdolności operacyjne.

Podstawą do budowy nowej wersji jest śmigłowiec Ka-52 Aligator. Mimo że maszynę zaczęto projektować jeszcze w latach 80. ubiegłego wieku, to do produkcji weszła ona dopiero w roku 2008. Ma to swoje zalety, bo dzięki temu śmigłowce wyposażono w nowocześniejszą awionikę i systemy bojowe, niż były dostępne na etapie pierwszych prac projektowych. Nie zmienił się jednak silnik i oryginalny układ dwóch, przeciwbieżnych wirników. KA-52 wyposażony został w dwa silniki turbinowe Klimow TW3-117W, gdzie każdy z nich generuje moc rzędu 1640 KM. Dzięki temu maszyna o masie własnej wynoszącej 7700 kg może wynieść w powietrze dodatkową masę 3600 kg.

Dwa przeciwbieżne wirniki to konstrukcja powstała jeszcze w czasach ZSRR, dzięki której możliwe było zrezygnowanie z tylnego wirnika mocowanego w ogonie maszyny. Silniki zamontowano po obu stronach kadłuba, dzięki czemu przy ostrzale z jednej strony uszkodzeniu ulegnie tylko jeden z nich. Dodatkowo, konstrukcja układu wydechowego miesza gazy wylotowe z powietrzem zewnętrznym i kieruje je w stronę wirnika, dzięki czemu zminimalizowane zostało ryzyko namierzenia przez pociski termolokacyjne. Zapas paliwa wynoszący około 1870 litrów pozwala przelecieć do 460 km z maksymalną prędkością 300 km/h (standardowa prędkość przelotowa do 270 km/h). Już tylko te parametry stawiają rosyjską konstrukcję wyżej od jej amerykańskiego odpowiednika AH-64 Apache.

Oryginalny jest nie tylko układ napędowy, ale także unikalny na skalę światową system ewakuacji pilotów. W śmigłowcu zastosowano bowiem wyrzucane fotele, podobnie jak to ma miejsce np. w myśliwcach. Problemem, który trzeba było jednak rozwiązać, były obracające się łopaty wirnika. Ich ruch obrotowy zniszczyłby wystrzelone fotele, a co za tym idzie piloci ponieśliby śmierć. Biuro konstrukcyjne Kamowa rozwiązało ten problem w bardzo ciekawy sposób. Łopaty wirnika zostają odstrzelone tuż przed katapultowaniem się pilotów, dzięki czemu mogą oni ratować się w bezpieczny sposób.

Głównym uzbrojeniem Ka-52 jest 30 mm działko Szipunow 2A42 z zapasem 240 pocisków. Jednak pozostałą cześć uzbrojenia można podwiesić pod czterema węzłami wystającymi spod skrzydeł maszyny. Istnieje możliwość zamocowania tam np. działek kalibru 23 mm z zapasem prawie 1000 pocisków, kierowanych rakiet AT-12 Wichr albo R-73, niekierowanych S-13 oraz S-8, a także kilka rodzajów bomb z serii FAB i RBK. Nowoczesne rakiety AT-12 Wichr współpracują z bardzo zawansowanym system celowniczym Szkwał, co czyni ze śmigłowca groźne przeciwnika na polu walki. Bez problemu jest on w stanie namierzyć i zniszczyć cele odległe nawet o 10 km.

Źródło zdjęć: © Naval Project | Naval Project
Źródło zdjęć: © Naval Project | Naval Project

Rosjanie przez wiele lat nie mieli okazji wypróbować swoich śmigłowców w realiach prawdziwego pola walki. Dopiero obecny konflikt w Syrii pokazał ogromne możliwości maszyny i jej wysoką skuteczność bojową. Zachęceni tym Rosjanie postanowili ulepszyć swoją maszynę i zaproponowali niedawno wersję "Katran". Podstawową różnicą wobec Ka-52 Aligator będzie zupełnie nowy system radarowy. Do tej pory maszyna wyposażona była w optoelektroniczne systemy celownicze i radar dopplerowski. Nowa wersja będzie wyposażona w radar z aktywną anteną ścianową, składającą się z wielu modułów. Da to możliwość łatwego dostosowywania pracy radaru do bieżących potrzeb danej misji.

Najbardziej zaawanasowana wersja urządzenia będzie mogła pracować zarówno w zakresie milimetrowym i jak centymetrowym, co pozwoli na skuteczne wykrywanie celów z odległości nawet 150 km – amerykański Apache może to zrobić z odległości maksymalnie 8 km. Co więcej, praca w zakresie milimetrowym pozwoli używać maszyny w warunkach znikomej widzialności. Tego typu radar jest w stanie dokładnie zobrazować przeszkody znajdujące się na niskim pułapie jak np. linie energetyczne, drony czy elektrownie wiatrowe, a przez to skutecznie manewrować i uniknąć zderzenia. Dodatkowo, stacja radiolokacyjna umożliwi tworzenie mapy terenu wraz z lokalizowaniem na niej poruszających się obiektów. To spora przewaga taktyczna nad wieloma konkurencyjnymi maszynami, co ma pozwolić Rosji sprzedawać swój produktów do wielu krajów.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.