Jaki telewizor 3D kupić? Okulary migawkowe, polaryzacyjne, 3D bez okularów?

Jaki telewizor 3D kupić? Okulary migawkowe, polaryzacyjne, 3D bez okularów?10.02.2012 14:08
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Podpowiadamy jaki telewizor 3D kupić. Która technologia 3D jest najlepsza i jakie okulary dla trójwymiarowych telewizorów wybrać. Telewizorów 3D do wyboru mamy całkiem sporo, jednak pracują one w trzech różnych technologiach. Kupując telewizor 3D mamy do wyboru okulary migawkowe, okulary polaryzacyjne lub telewizory wyświetlające obraz 3D bez okularów. A zatem - jaki telewizor 3D kupić?

Od lat pomiędzy światowymi koncernami produkującymi elektronikę konsumencką trwa rywalizacja. Firmy prześcigają się w oferowaniu klientom coraz to nowszych rozwiązań, które niejednokrotnie różnią się od siebie niuansami technologicznymi, nie zmieniając podstawowej funkcjonalności sprzętu. Oferowane aktualnie na rynku rozwiązania w zakresie wyświetlania obrazu 3D to nie tylko telewizory ale i okulary, które podzieliły producentów, a nas postawiły przed dylematem, która technologia jest lepsza - aktywna czy pasywna? A może warto zainwestować w sprzęt autostereoskopowy? Eksperci z Centrum Dobrego Obrazu postanowili sprawdzić, kto wygrywa tę wojnę na okulary.

Trójwymiarowy obraz, najprościej rzecz ujmując, to obraz z głębią, czyli możliwością postrzegania przestrzennego. Umożliwia to dokładną lokalizację przedmiotów. Jeżeli wzrok zarówno oka prawego jak i lewego jest prawidłowy, bądź prawidłowo skorygowany okularami, wówczas widzimy przestrzennie, a więc w 3D. Obraz przedstawiany jako zdjęcie, bądź na ekranie telewizora, jest dwuwymiarowy i wydaje się być płaski oraz nierzeczywisty. Od wielu lat naukowcy starali się nadać mu głębię. W tym celu wykorzystano zdolność ludzkiego wzroku do odbierania i postrzegania otoczenia jako trójwymiarowe. Chcąc to zrozumieć trzeba było zgłębić anatomię gałki ocznej oraz sposobu widzenia. Wykorzystując tę wiedzę stwierdzono, że można w dwojaki sposób oszukać oczy i mózg, by uzyskać postrzeganie oglądanych rzeczy jako trójwymiarowe –. za pomocą technologii aktywnej lub pasywnej.

Decydując się na zakup telewizora 3D, nie dajmy się oszukać i świadomie zdecydujmy w jakiej technologii oglądać będziemy trójwymiarowy świat. Okulary są ważnym elementem wyboru telewizora, gdyż to one będą odpowiadały za jakość widzianego przez nas obrazu 3D. Należy rozróżnić poszczególne ich rodzaje oraz dopasować je do swoich preferencji. Eksperci z Centrum Dobrego Obrazu porównali różne technologie i sprawdzili jakie efekty możliwe są do uzyskania w ramach oferowanych obecnie na rynku rozwiązań.

W chwili obecnej producenci telewizorów oferują cztery typy technologii 3D. Najpopularniejszą jest stereoskopowa technologia aktywna, w której wykorzystuje się okulary migawkowe (m.in. Panasonic, Samsung, Sony). Kolejną, tańszą, jest stereoskopowa technologia pasywna, wykorzystująca okulary polaryzacyjne (m.in. LG, JVC, Vizion). Trzeci typ to technologia z zastosowaniem papierowych okularów anaglifowych. Czwarty sposób uzyskiwania obrazu 3. to technologia autostereoskopowa, czyli bez użycia okularów (Sony,Toshiba).

Źródło zdjęć: © (fot. Panasonic)
Źródło zdjęć: © (fot. Panasonic)

Okulary w technologii aktywnej (np. Panasonic) – tak zwane okulary migawkowe, zasilane są przy pomocy małej baterii lub akumulatora. Wykorzystuje ona szkła z warstwą ciekłych kryształów, które zaciemniają się, gdy przechodzi przez nie prąd. W efekcie zasłaniane jest na przemian raz lewe, raz prawe oko. Telewizor 3. wykorzystujący taką technologię wyświetla jeden obraz dla każdego oka. Dzięki synchronizacji z telewizorem okulary zasłaniają odpowiednie szkło. Dzieje się to z szybkością minimum 120 razy na sekundę, więc tylko bardzo uważny widz jest w stanie dostrzec delikatne migotanie. Nasz mózg przetwarza osobne, różniące się kadry w całość i tak powstaje obraz trójwymiarowy. System może dostarczyć pełnej rozdzielczości HD 1080p obrazu dla każdego oka. Niestety, są też złe strony. Okulary migawkowe są droższe, większe i cięższe niż szkła pasywne. Wymagają też stałej łączności z telewizorem i wszelkie przeszkody pojawiające się miedzy nimi, a telewizorem mogą zakłócać obraz.

Źródło zdjęć: © Okulary Polaryzacyjne (fot. LG)
Źródło zdjęć: © Okulary Polaryzacyjne (fot. LG)

Okulary 3D pasywne - okulary polaryzacyjne (np. LG) są tańsze od migawkowych, lżejsze i nie wymagają ładowania, gdyż pozbawione są baterii. Pasują do różnych telewizorów różnych producentów w przeciwieństwie do okularów aktywnych. Takie rozwiązanie zbliżone jest do tego, jakie znamy z kina. Dwa obrazy są wyświetlane na ekranie przez inne filtry polaryzacyjne, które są zgodne z filtrami umieszczonymi w szkłach okularów. Oznacza to, że do każdego oka dociera tylko jeden konkretny obraz. Reszta procesu jest już analogiczna do konkurencyjnych okularów aktywnych. Podstawowa wada to zmniejszona rozdzielczość obrazu. Zamiast obrazu 192. x 1080 pikseli do każdego oka dociera 1920 x 540 pikseli. Okulary polaryzacyjne w przeciwieństwie do okularów migawkowych są bardzo tanie. Niewielkim kosztem możemy kupić nawet 10 par dla całej rodziny i przyjaciół i wspólnie cieszyć się obrazem 3D – kąty widzenia w poziomie są wysokie.

Anaglif, to nic innego jak efekt dający złudzenie trójwymiaru podczas oglądania za pomocą specjalnych, najczęściej czerwono-cyjanowych okularów. Obrazy nałożone są na siebie i zabarwione na kolory: czerwony i niebieski. Przy oglądaniu przez tego typu okulary, o tak samo zabarwionych szkłach, następuje separacja obrazów i pojawia się efekt przestrzenny przy nieco zubożonej kolorystyce. Niestety nie są już one w stanie sprostać obecnym wymogom technologicznym rynku.

Droga technologia autosteroskopowa (czyli 3D bez okularów) jest obecnie dostępna w znikomym zakresie ze względu na koszty produkcji. Kilku producentów zgłębia jej tajniki, ale oficjalnie głębię trójwymiarowej rozrywki pokazała w tym roku na targach CES w Las Vegas firma Sony oraz na ubiegłorocznych targach IFA - Toshiba, prezentując 55-calowy odbiornik, gdzie do oglądania trójwymiaru nie potrzeba specjalnych okularów.

Źródło zdjęć: © (fot. Materiały prasowe)
Źródło zdjęć: © (fot. Materiały prasowe)

Technologia autostereoskopowa zwana również multiparalaksą, to nic innego, jak oglądanie na ekranie obrazu generującego iluzję głębi bez konieczności korzystania z okularów. Efekt obrazu 3. na ekranie można osiągnąć dwiema metodami: technologią soczewkową i barierą paralaksy. Trzecia metoda - technika wolumetryczna – tworzy obraz 3D w przestrzeni. Metoda soczewkowa polega na pokryciu ekranu siatką z malutkich walcowatych soczewek ułożonych pod nieznacznym kątem do powierzchni ekranu, na których załamują się subpiksele tworząc efekt głębi. W metodzie tworzenia obrazu 3D za pomocą bariery paralaksy na ekran „nałożona” jest mechaniczna przesłona, która precyzyjnie odsłania i zasłania obraz przy pomocy pionowych szczelin wyświetlając osobno jego fragmenty przeznaczone dla lewego i prawego oka. Ostatnią metodą tworzenia trójwymiarowego obrazu jest, ze względu na swoje koszty, laboratoryjna technika wolumetryczna, która tworzy hologramy, czyli generuje rzeczywisty obraz 3D w przestrzeni, a nie jego wrażenie na
płaskim ekranie.

Dla wszystkich, którzy stają przed wyborem sprzętu 3D, Centrum Dobrego Obrazu porówna dwie najpopularniejsze jak do tej pory technologie stereoskopowe: aktywną i pasywną. Wybór oczywiście pozostawi konsumentom.

Do tego celu wykorzystamy badania przeprowadzone przez firmę TCO Development , które pozwolą nam rozwiać dylemat wyboru stereoskopowej technologii. Pod lupę bierzemy jakość, jasność, przenikanie obrazu i aspekty zdrowotne.

Jakość obrazu, to nic innego jak rozdzielczość wyświetlanego obrazu, jego jasność oraz efekt przenikania się obrazów. W przypadku okularów migawkowych do każdego oka dociera obraz w takiej jakości, w jakiej został on nagrany. Nie ma tutaj mowy o żadnych stratach na jakości. Sprawa komplikuje się jednak w przypadku okularów pasywnych, gdzie dwa różnie spolaryzowane obrazy wyświetlane są obok siebie. Niestety w tym przypadku tracimy na jakości obrazu i do każdego oka dociera sygnał w dużo mniejszej rozdzielczości 192. x 540 pikseli.

Źródło zdjęć: © (fot. Materiały prasowe)
Źródło zdjęć: © (fot. Materiały prasowe)

Biorąc pod uwagę jasność obrazu, która dociera do naszego oka zwycięzcą są okulary pasywne. Testy jasności wykazały bowiem, że okulary migawkowe przyciemniają obraz nawet trzykrotnie bardziej niż okulary pasywne.
Jednym z problemów technologii 3. jest przenikanie się obrazu. Badacze z firmy TCO Development wykazali, że większe problemy z obrazem zauważamy w przypadku okularów pasywnych. Szczególnie podczas odchylenia obrazu w pionie. Tutaj odchylenie już o 15 stopni powoduje nieprzyjemny dla oka efekt cross-talk, czyli smużenia spowodowane niekompletną izolacją obrazu dla oczu, czego nie zaobserwowano w konkurencyjnych okularach aktywnych.

Jeśli chodzi o aspekt zdrowotny, faktem jest, że obie technologie oszukują nasz mózg, aby osiągnąć efekt trójwymiaru, dlatego oba rozwiązania mogą, ale nie muszą, negatywnie wpływać na nasze zdrowie. Jest to sprawa bardzo indywidualna i naukowcy z TCO Development nie potrafili stwierdzić, która z technologii może bardziej niekorzystnie wpływać na nasze samopoczucie. Jest to o tyle trudne, gdyż w grę wchodzą w tym przypadku indywidualne różnice osobnicze i uwarunkowania, które sprawiają, że każdy człowiek nieco inaczej reaguje na obraz 3D. Nie mniej jednak, subiektywne wrażenie dyskomfortu częściej można zauważyć przy okularach migawkowych.

Zatem która technologia jest najlepsza? Niestety nie ma na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Wybór konkretnej technologii zależy od indywidualnych upodobań i oczekiwań konsumenta. Jeśli widz jest wrażliwy i jest w stanie zauważyć najmniejszy spadek jakości obrazu, to powinien zainteresować się okularami aktywnymi. Jeśli natomiast przeczytawszy powyższą analizę i oglądając w sklepie produkty wykonane w oparciu o różne technologie, nie widzi między nimi różnicy, to w najlepszym wyborem będą okulary polaryzacyjne. Tym samym pojedynek nie został rozstrzygnięty. O wyborze najlepszej opcji powinien zdecydować rozsądek.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.