Izraelczycy tworzą bazę danych twarzy. Korzystają do tego z Facebooka i YouTube

Izraelczycy tworzą bazę danych twarzy. Korzystają do tego z Facebooka i YouTube18.04.2018 10:29
Źródło zdjęć: © Fotolia

Minęło już trochę czasu od wypłynięcia skandalu Facebooka i Cambridge Analytica. Tymczasem pojawiają się kolejne doniesienia o niepokojących praktykach związanych z portalem.

Zewnętrzne firmy mogą w łatwy sposób zbierać dane użytkowników portalu. Przez ostatnie pięć lat firma Terrogence, składająca się z byłych izraelskich oficerów korzystając z wielu portali społecznościowych stworzyła bazę danych pełną ludzkich twarzy. Głównymi ofiarami tych praktyk byli użytkownicy Facebooka oraz Youtube. Zebrano ponad 35 000 filmów i zdjęć osób, które są podejrzane o terroryzm.

Firma Terrogence informuje na swojej stronie, że jej praktyki są całkowicie zgodne z prawem. Działają zdobywając czyjeś zaufanie, nawiązując kontakt i zbierając informacje. Potencjalnie szpiegują swoją "ofiarę", korzystając z fałszywych profili na portalach. A ich użycie często nie jest zgodne z zasadami portalu.

Co ciekawe, Terrogence należy do większej firmy Verint. Ich głównym zadaniem jest dostarczanie technologii dla amerykańskich agencji (np. NSA) a także marynarki wojennej. Dostarczają również informację na temat broni i metod działań terrorystycznych, które zdobywają poprzez korzystanie z portali społecznościowych.

Baza danych zawiera tysiące profili osób podejrzanych o terroryzm. Te informacje stanowią główny trzon usługi "Face-Int", której zadaniem jest rozpoznawanie twarzy. To oprogramowanie należy obecnie do firmy Verint, po tym, jak w 2017 roku wykupiła jego twórcę, Terrogence. Korzystając z technologii Face-Int, można natychmiast zidentyfikować podejrzanych. Rozwiązanie umożliwia dodawanie nowych podejrzanych do bazy.

Jeden z byłych pracowników firmy Terrogence na swoim profilu LinkedIn zamieścił informację, że był zaangażowany w śledzenie "ugrupowań politycznych i społecznych" poprzez media społecznościowe. Jeśli wierzyć, że to prawda, że szpiegowano nie tylko terrorystów.

W teorii Terrogence koncentruje się na wspieraniu agencji wywiadowczych, ale nie ma gwarancji, że technologia nie zostanie wykorzystana przeciwko zwykłym szarym obywatelom. W związku z tym, pojawiają się takie obawy, że większość tych danych firma zebrała z Facebooka. Według magazynu Fobres, Terrogence to kolejna firma, która mogła potajemnie wykorzystać otwartość Facebooka, podobnie do Cambridge Analytica.

Z jednej strony system jest bardzo dobry dla bezpieczeństwa publicznego. Owszem, łatwiej będzie wykryć potencjalne zagrożenie wśród tłumu, ale dane staną się coraz bardziej zagrożone. Oprócz informacji o naszym imieniu, dacie urodzenia, pochodzeniu, miejscu zamieszkania itd., wśród takich baz pojawią się też nasze zdjęcia, co brzmi trochę niepokojąco. Szczególnie w przypadku, gdy takie informacje zostałyby wykradzione.

Źródło: Terrogence / Forbes

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.