IFA 2015: Nowy telewizor? Tak, ale tylko w komplecie ze smartfonem

Berlińskie targi IFA to miejsce, w którym możemy znaleźć wiele nowinek technologicznych i trendów. Wiele z nich dotyczy rynku telewizorów, gdzie słowa LED, OLED, ULED, UHD, SUHD odmienia się przez wszystkie przypadki. Chodząc po stoiskach różnych producentów widać, że niemal wszyscy osiągnęli bardzo wysoką jakość obrazu, a wszędzie króluje obraz wysokiej rozdzielczości UHD. LG promuje swoje OLEDy, które z roku na rok poprawiają swoje parametry. Panasonic i Sony gonią czołówkę stawki starając się jeszcze bardziej poprawić czerń, kontrast, czy odwzorowanie barw. Samsung ze swoimi SUHD wydaje się być liderem stawki, a wzbogacenie nowych konstrukcji o możliwości jakie daje HDR umacnia go tylko na pozycji lidera (60 proc. rynku telewizorów w Europie). Obok waliki na jakość obrazu, toczy się druga, nie mniej ważna - walka na interfejsy. Każdy z producentów próbuje przekonać na do siebie nie tylko jakością obrazu, ale także tym, jak o wiele więcej niż samo oglądanie telewizji ,może dać ich produkt.

Panasonic forsuje system Firefox OS, który w naszej ocenie jest najmniej atrakcyjny wizualnie, jak i jego możliwości są dość ograniczone. Philips wyrasta na lidera Android TV, LG rozdaje karty w systemie WebOS, natomiast Samsung to niepodzielny król SmartTV opartego o system Tiezen. Każdy z systemów oferuje swoje plusy i minusy, jednak IFA 201. pokazuje, że to właśnie koncepcja Samsunga jest najbardziej innowacyjna i rozbudowana. Oprócz dostępu do ogromnej liczby aplikacji, ustawień, możliwości przeglądania zdjęć, słuchania muzyki i odtwarzania wideo, to właśnie u Samsunga widać pomysł na komplementarny ekosystem urządzeń, w których smartfon staje się centrum sterowania domową rozrywką. Co więcej, u Samsunga staje się niezależnym telewizorem, który możemy zabrać ze sobą.

Obecnie większość producentów umożliwia łatwe przesyłanie treści zapisanych w telefonie do telewizora. Bez problemu możemy na dużym ekranie wyświetlić pokaz zapisanych w smartfonie zdjęć, odtworzyć zgromadzoną w nim muzykę, albo wyświetlić materiały wideo. A gdyby tak jednak wysyłać treści w drugą stronę? Jeśli macie jeden z telewizorów SUHD Samsunga, a do tego jesteście posiadaczami smartfona np. Galaxy S6 albo Note 5. to otrzymujecie zupełnie nowy sposób oglądania telewizji. Wystarczy proste sparowanie telefonu z telewizorem i po chwili to, co wyświetlane jest na dużym ekranie, w czasie rzeczywistym wyświetlane jest na smartfonie Samsunga. Możecie wziąć ze sobą telefon i kontynuować oglądanie ulubionego programu na balkonie, w kuchni, w drugim pokoju, leżąc w wannie, albo siedząc w toalecie. Co więcej, telewizor wcale nie musi być włączony! Po sparowaniu obu urządzeń możecie wyłączyć telewizor, a tym samym oszczędzić energię elektryczną. Oglądany program będzie jednak nadal transmitowany na ekranie
telefonu.

Rozwiązanie Samsunga przyda się także osobom leniwym. Wyobraźcie sobie, że chcecie coś sprawdzić w swoim telefonie, jednak nie chce wam się wstać z kanapy. Wystarczy wziąć do ręki pilota i wyświetlić ekran smartfona na ekranie telewizora. Nie jest to jednak tylko proste wyświetlenie obrazu. Mamy możliwość pełnej interakcji z naszym mobilnym urządzeniem. Możemy przeglądać aplikacje, uruchamiać je, zmieniać ustawienia. Możliwe jest odczytanie wiadomości, napisanie SMS, a nawet odebranie i zainicjowanie połączenia telefonicznego. Wygodne? Bardzo! Słowa „podaj mi proszę telefon, bo nie chce mi się wstać”. mogą przejść do lamusa. To jednak nie koniec innowacji, które spotkamy w najnowszych telewizorach Samsunga.

Absolutnie unikatową funkcją jest możliwość grania w gry. Telewizor staje się właściwie konsolą, do której możemy podłączyć kontroler np. od Xbox’a. Ktoś powie, że gry to żadna nowość. Tak, same gry to żadna nowość. Proste planszówki bez żadnej fabuły obsługiwane pilotem były już dostępne od dawna. Samsung oferuje jednak coś innego. To pełnoprawne gry, dokładnie takie, jakie znajdziecie na konsolach albo komputerach PC. Podłączając pad możecie się oddać np. szalonej jeździe samochodem WRC z mnóstwem detali graficznych, z zachowaniem reguł fizyki i dużym realizmem. Innowacyjne? Dla nas bardzo! Co więcej, nie trzeba żmudnie ściągać i instalować gier w telewizorze. Gry znajdują się internetowej chmurze i wystarczy połączenie o prędkości minimum 4 Mb/s. Dla wyższej jakości potrzebne jest 8 Mb/s. Trzeba przyznać, że Polska została doceniona i jesteśmy jednym z dwunastu krajów na świecie, które otrzymały tę funkcjonalność w pierwszej kolejności.

To tylko wycinek najnowszych funkcjonalności nowych telewizorów Samsunga, pokazuje on jednak, jak Samsung w innowacyjny i odmienny sposób stara się uciec konkurencji. Nie możemy też zapomnieć o jakości obrazu. Nowa linie telewizorów koreańskiego producenta mają rozdzielczość 4K, matrycę z nanokryształami oraz poszerzoną paletę kolorów. Dodatkowo obsługują technologię HDR, czyli oferują jeszcze lepsze odwzorowanie barw, kontrast, a także genialne wprost oddawanie głębi obrazu. Jakby tego było, telewizory mogą być podłączone do domowego ekosystemu inteligentnych urządzeń i budzić nas ulubioną stacją telewizyjną, prognozą pogody, albo widokiem kalendarza z planem na cały dzień.

Rynek telewizorów, to obok smartfonów, jedna z najszybciej rozwijających się gałęzi elektroniki. Coraz wyższa jakość obrazu to już tylko jeden z elementów wojny o serca i przychylność klientów. Coraz większe znacznie odgrywa jednak to, co jeszcze potrafi zrobić nowy telewizor. Jak bardzo staje się on częścią domowego ekosystemu urządzeń, w których smartfon odgrywa główną rolę - pełni on funkcję klucza otwierającego wszystkie bramy rozrywki. Samsung ma tę przewagę nad konkurentami, że produkując tak ogromną ilość różnych urządzeń może je łączyć w jeden, spójny, wzajemnie się wspierający system.