Haker zdobył odcisk kciuka niemieckiej minister obrony. Zaskakująco łatwo

Haker zdobył odcisk kciuka niemieckiej minister obrony. Zaskakująco łatwo30.12.2014 15:34
Źródło zdjęć: © chip.pl

Wysoka jakość współczesnych fotografii cyfrowych może stać się poważnym problemem zagrażającym naszemu bezpieczeństwu. A nawet bezpieczeństwu całych państw, jeśli na celowniku hakerów znajdą się wysoko postawieni politycy i ministrowie odpowiedzialni chociażby za kwestie związane z uzbrojeniem armii. Dostaliśmy na to dobitny dowód.

Mówimy w tym przypadku nie o zagrożeniu teoretycznym, ale o faktach – właśnie w ten sposób "własnością publiczną" stał się odcisk kciuka niemieckiej minister obrony – Ursuli von der Leyen. Jak przedstawił to na prezentacji specjalista od kwestii biometrycznych, Jan Krisller, aby stać się posiadaczem odcisku kciuka pani minister wystarczyło... zwyczajne zdjęcie, wykonane podczas konferencji prasowej.

Źródło zdjęć: © (fot. chip.pl)
Źródło zdjęć: © (fot. chip.pl)

Krissel usiadł blisko mównicy i wykonał zdjęcie z niedużej odległości dobrej jakości aparatem cyfrowym i obiektywem o ogniskowej 200 mm. Następnie posłużył się zwykłym, dostępnym w sprzedaży oprogramowaniem firmy Verifinger, aby "wyciągnąć" ze zdjęcia dokładny odcisk kciuka Ursuli von der Leyen. Ostatnim etapem było wykorzystanie drukarki laserowej w celu wydrukowania sztucznego odcisku palca na folii transparentnej, na którą Krissel nałożył następnie lateksowe "mleko" i odrobinę kleju do drewna.

Źródło zdjęć: © (fot. chip.pl)
Źródło zdjęć: © (fot. chip.pl)

Naniesiona warstwa przejęła toner naniesiony na folię i – po wyschnięciu – stanowiła już doskonały duplikat kciuka pani minister. Okazał się on całkowicie skuteczny w celu przełamania zabezpieczeń biometrycznych chociażby w przypadku skanera linii papilarnych wbudowanego w iPhone'a.

Krissel ostrzegł również przed innymi sposobami, na jakie można wykorzystać współczesną technologię przeciwko osobom, mającym dostęp do tajnych danych. Jednym z nich jest uzyskanie dostępu do zamontowanego w telefonie aparatu fotograficznego. Już to może wystarczyć, by uzyskać dostęp do najmocniej chronionych informacji. Jednym ze sposobów jest chociażby odczytywanie tekstu, wpisywanego przez użytkownika telefonu, z wysokiej rozdzielczości zdjęć jego twarzy. W tym przypadku obraz ekranu, odbijany na tęczówce oka, może być wystarczający do odczytania wpisywanego hasła.

Źródło zdjęć: © (fot. chip.pl)
Źródło zdjęć: © (fot. chip.pl)

Te rewelacje pozwalają wątpić w skuteczność stosowanych powszechnie zabezpieczeń. Cytowani przez _ Guardiana _ specjaliści od bezpieczeństwa zaznaczają, że powinniśmy przede wszystkim gruntownie przemyśleć wykorzystywanie wyłącznie biometrii. Zamiast używać jej zamiast tradycyjnych zabezpieczeń powinniśmy raczej traktować ją jako ich uzupełnienie

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: 10 najpopularniejszych smartfonów w 2014 roku

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.