Grado PS1000: słuchawki z najwyższej półki. Test

Grado PS1000: słuchawki z najwyższej półki. Test04.10.2010 11:42

Niedawno zrecenzowaliśmy słuchawki firmy Grado model GS1000. Wspominaliśmy wówczas, że oprócz tego modelu istnieje jeszcze bardziej zaawansowana konstrukcja, a mianowicie PS1000 - literka „P” zamiast „G” ma oznaczać „Professional”. Są to najlepsze słuchawki firmy Grado i tym samym najprawdopodobniej najlepsze słuchawki dynamiczne na świecie i co za tym idzie jedne z najdroższych - jedynie Sony zaoferowało niegdyś droższy model. Jakie zatem nowe doznania czekają na nas przy słuchaniu ulubionych i dobrze znanych nagrań?

Zanim odpowiemy na to pytanie, przyjrzyjmy się temu, co nowego pojawiło się we flagowym modelu Grado. Nie ulega wątpliwości, że konstrukcja tych słuchawek przynajmniej częściowo wywodzi się z modelu GS1000. co widać chociażby po podobnym ogólnym kształcie. Najbardziej oczywistą zmianą jest rezygnacja z drewnianych obudów przetworników na rzecz metalowych. Jest to bliżej nieokreślony stop, opisany przez producenta jako "specjalny, nierezonujący i bardzo twardy". Tak naprawdę nie jest jednak całkowicie pozbawiony rezonansów, gdyż jeżeli postukamy w obudowę palcem, słuchać pewien pogłos. Być może jednak dzielimy tu włos na czworo, gdyż nie udało nam się stwierdzić, aby jakiekolwiek rezonanse miały wpływ na brzmienie podczas słuchania muzyki.

Źródło zdjęć: © (fot. Grado via Hi-Fi Choice & Cinema)
Źródło zdjęć: © (fot. Grado via Hi-Fi Choice & Cinema)

Nasze główne zastrzeżenie do tego stopu jest o wiele bardziej prozaiczne i związane z ciężarem słuchawek. Już GS100. należały, z wagą ok. 300g, do cięższych, a PS1000 przewyższają pod tym względem wszystkie konkurencyjne modele - ważą aż 500g. To całkiem spory ciężar na głowie i szczerze mówiąc, po jakimś czasie staje się to nieco dokuczliwe. Po pierwsze podczas przechylania głowy w przód lub w tył słuchawki się zsuwają, a po drugie pałąk (z doświadczenia wiemy, że jest to zawsze najsłabszy punkt każdych słuchawek Grado) zaczyna po pewnym czasie uciskać. Zdecydowanie przydałaby się tu nieco grubsza wyściółka.

Wewnątrz każdej słuchawki znajdziemy jednak specjalnie wyselekcjonowany mahoń zapewniający podparcie dla przetwornika. A jeśli chodzi o przetworniki, to wykorzystano w nich dużą, wentylowaną membranę z układem eliminującym nadmierne naprężenia, co ma na celu zredukowanie rezonansów. Jednak podobnie jak w przypadku kolumn głośnikowych, słuchawki są podatne na tak niepożądane efekty uboczne, jak załamywanie się wysokich częstotliwości. Niemniej, przy odrobinie wysiłku, wszystko to można znacząco zredukować, co pozwala uzyskać neutralne i czyste brzmienie. Przedstawiciele Grado powiedzieli nam, że nowa membrana różni się od tej zastosowanej w modelu GS100. i jest napędzana przez zmodyfikowaną cewkę. Dlatego też mamy wszelkie powody, aby przypuszczać, że każdy z tych modeli zagra inaczej. Za to elementem, który pozostał niezmieniony, są charakterystyczne nauszniki - duże, wypełnione pianką, a przy tym bardzo wygodne, zarówno jeśli chodzi o przyleganie, jak i wrażenie „słuchawkowej klaustrofobii. Po prostu po ich
założeniu nie ma się wrażenia, że nasze uszy zostały całkowicie odcięte od świata.

Wśród niewielu detali technicznych ujawnionych przez Grado znaleźliśmy informację, że zarówno cewki, jak i kabel są wykonane z ultraczystej miedzi o długich kryształach (UHPLC). Jeśli chodzi o podstawową specyfikację techniczną, to słuchawki mają impedancję 3. Omów, czyli na tyle niską, że mogą współpracować z przenośnymi odtwarzaczami muzyki (nie śmiejcie się, gdyż znaleźliśmy również dla nich i takie zastosowanie). Są też kompatybilne z praktycznie każdym wzmacniaczem bądź wyjściem słuchawkowym. Kabel jest stosunkowo krótki i zakończony wtykiem 6,35mm, ale Grado dostarcza przejściówkę na 3,5mm oraz pokaźny przedłużacz.

Źródło zdjęć: © (fot. Grado via Hi-Fi Choice & Cinema)
Źródło zdjęć: © (fot. Grado via Hi-Fi Choice & Cinema)

ZA
Neutralność, o jakiej większość słuchawek i kolumn głośnikowych może tylko pomarzyć. Do tego ogromna szczegółowość i dynamika. Wciągające, odkrywcze i solidne brzmienie.

PRZECIW
Połączenie dużego ciężaru i twardego pałąka sprawiają, że w dłuższym użytkowaniu stają się trochę niewygodne.

PODSUMOWANIE
Różnice pomiędzy tym modelem i innymi słuchawkami z najwyższej półki często sprowadzają się do indywidualnych upodobań, a nie istotnych różnic w jakości brzmienia. Warto je wypróbować i przygotować się na prawdziwy szok!

OCENA OGÓLNA HI-FI CHOICE * **(w skali od 1 do 5)

CENA 6.900 zł

wydanie internetowe www.hfc.com.pl

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.