Google zaatakowało chińską gazetę?

Google zaatakowało chińską gazetę?28.10.2009 13:30
Źródło zdjęć: © Google

People's Daily uważana jest za tubę propagandową rządzącej Komunistycznej Partii Chin. Redakcja gazety oskarżyła Google o celowe umieszczanie w wynikach wyszukiwania ostrzeżenia o rzekomym złośliwym kodzie, który miałby zagrażać internautom odwiedzającym stronę internetową dziennika.

Notka w wynikach wyszukiwania Google wyświetlana jeszcze we wtorek wskazywała, że sekcja z książkami na stronie "People's Daily" może zawiera złośliwe oprogramowanie (malware) i ostrzegała internautów przed wejściem na stronę. Redakcja gazety postanowiła ostro zareagować na ten komunikat i określiła sprawę jako "malware'owa zemsta Google". Zapowiedziano również reakcję na takie działanie. Wiadomo jednocześnie, że nie chodzi tu o kroki prawne.

Źródło zdjęć: © (fot. IDG)
Źródło zdjęć: © (fot. IDG)

Według "People's Daily" akcja amerykańskiego giganta jest "zemstą za niewygodne dla Google artykuły", które pojawiały się na łamach gazety w ostatnich miesiącach. "People's Daily" opublikowała niedawno m.in. artykuł o tym, że popularność Google systematycznie spada. Gazeta wraz z chińskimi politykami atakowała firmę również z powodu zbyt łatwej dostępności linków z materiałami pornograficznymi w wynikach wyszukiwania. Pod lupą redakcji znalazł się także projekt Google związany z cyfryzacją książek, które według wstępnych założeń miałyby być skanowane i publikowane w serwisach Google.

"Oskarżenie wysuwane przez "People's Daily" jest absurdalne i pozbawione jakichkolwiek merytorycznych podstaw" - skomentowała sprawę rzeczniczka Google. "Google regularnie skanuje strony internetowe znajdujące się w indeksie wyszukiwarki i umieszcza ostrzeżenia o złośliwym kodzie zawsze gdy znajdzie coś niepokojącego. Jeśli administratorzy serwisu usuwają szkodliwy kod, Google kasuje ostrzeżenie" - dodała.

"Zapewniam, że nasze skanery złośliwego oprogramowania cechują się ogromną skutecznością. Czasem cyberprzestępcy potrafią umieścić szkodliwą zawartość na stronie nawet bez wiedzy jej właścicieli" - dodała rzecznik.

Google nie wyświetla już informacji o złośliwym kodzie na stronie "People's Daily". Co ciekawe, wśród wpisów dotyczących skanowanych witryn widnieje również informacja, że na podanej stronie od 90 dni nie zanotowano złośliwego oprogramowania.

Źródło artykułu:idg.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.