Już niedługo zostanie zaprezentowana zupełnie nowa technologia, dzięki której będziemy w stanie sami zmieniać zawarty w spalinach naszego auta dwutlenek węgla w paliwo...
Zasoby przyrody to jej elementy mające kluczowe znaczenie dla życia i gospodarki człowieka. Te nieodnawialne tworzą się na przestrzeni wielu milionów lat. Powstają tak powoli, że z perspektywy długości ludzkiego życia, eksploatacji złóż oraz tempa rozwoju światowej gospodarki uznaje się, że ich zapasy są skończone i wyczerpywane.
Od dłuższego czasu na własnej skórze możemy odczuć skutki stale rosnących na rynkach światowych cen ropy naftowej. Sięgają one historycznych poziomów, przez co nam za olej napędowy i benzynę przychodzi płacić coraz więcej. Człowiek chcąc zmierzyć się z tym problemem zmuszony jest szukać rozwiązań pomagających w oszczędnościach zużycia energii oraz pozwalających pozyskiwać ją z innych źródeł. Jak zatem my sami możemy zadbać o to by zmniejszyć wydatki na paliwo?
Ekonomiczna jazda samochodem może być na to dobrym sposobem, ale już niedługo zostanie zaprezentowana zupełnie nowa technologia, dzięki której będziemy w stanie sami zmieniać zawarty w spalinach naszego auta dwutlenek węgla w paliwo i przyczyniać się przez to do zmniejszenia jego emisji do atmosfery.
12 czerwca w Liverpoolu firma Origo Industries na pokazach Green Motor Show ma zamiar przedstawić system umożliwiający gromadzenie w specjalnych kartridżach wydalany z naszego samochodu CO2 oraz zamieniać go w domowych warunkach przy użyciu specjalnych alg w bio-olej. Szacuje się, że rocznie udałoby się dzięki tej metodzie pozyskać około 2500 litrów bio-paliwa, które mogłoby powtórnie trafić do baku naszego auta.
Mając na względzie doniesienia na temat kolejnych podwyżek cen paliw pomysł ten wydaje się godny uwagi.
*ZOBACZ TAKŻE: Dach, Twoje źródło energii *