Gimbal w smartfonie. Marka vivo opatentowała sposób na poruszone zdjęcia

Gimbal w smartfonie. Marka vivo opatentowała sposób na poruszone zdjęcia10.12.2020 08:40
vivo X51 5G
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

W vivo X51 5G, czyli jednym z pierwszych smartfonów międzynarodowej marki, który pojawił się w Polsce, znajdziemy innowacyjne rozwiązanie z zakresu stabilizacji obrazu. Dzięki niemu będziemy mogli robić ostre zdjęcia bez względu na warunki oświetleniowe czy ruch fotografowanego obiektu.

Partnerem materiału jest vivo.

Fotografia mobilna to jedna z najszybciej rozwijających się dziedzin wśród nowych technologii. W naszych smartfonach znajdziemy już nie tylko jeden aparat, ale coraz częściej minimum trzy, dzięki którym uzyskujemy szeroki kąt lub mocne przybliżenie. Kiedyś zdjęcia o rozdzielczości kilkudziesięciu megapikseli zarezerwowane były wyłącznie dla topowych lustrzanek – dziś taką opcję oferuje wiele flagowych modeli telefonów.

Stąd obecnie oglądając fotografie w mediach społecznościowych, nie sposób określić, czy wykonano je profesjonalnym aparatem, czy smartfonem. Ale nadal piętą Achillesową mobilnej fotografii jest stabilizacja obrazu, która przekłada się na trzy główne aspekty: filmy, zdjęcia nocne i zdjęcia poruszających się obiektów.

Rodzaje stabilizacji obrazu

Zanim przejdziemy do opisywania współczesnych rozwiązań stabilizacji w smartfonach, warto odpowiedzieć sobie na pytanie, do czego jest nam ona w ogóle potrzebna?

By zdjęcie zostało poprawnie zarejestrowane, na matrycę aparatu musi paść wystarczająca ilość światła. Za dnia nie jest to problem, bo wystarczy ustawić czas otwarcia migawki na tysięczną czy 1/500 sekundy. To tak niewiele, że ewentualne drgnięcie ręki nawet nie zdąży zostać zapisane. Nocą warunki są znacznie gorsze, więc czas ekspozycji musi się wydłużyć, niekiedy nawet do kilku sekund. A wtedy każdy ruch palca przekłada się na poruszony kadr.

Nawet lustrzanki nie mają na tyle dobrej stabilizacji, by móc wykonać nieporuszone zdjęcia w ciemnościach | Sylwia Zimowska
Nawet lustrzanki nie mają na tyle dobrej stabilizacji, by móc wykonać nieporuszone zdjęcia w ciemnościach
Sylwia Zimowska

Można temu przeciwdziałać na kilka sposobów, np. poprzez podwyższenie poziomu ISO w aparacie, wybraniu relatywnie krótkiego czasu ekspozycji i późniejsze ratowanie się postprodukcją czy też po prostu montując smartfon na statywie. Nie każdy jednak potrafi samodzielnie ustawić parametry w aparacie (lub nie zawsze ma na to czas), nie wspominając już o tym, że raczej nikt nie nosi ze sobą statywu.

Dlatego stabilizacja w smartfonie jest wręcz niezbędną funkcją. Tańsze modele wyposażono w elektroniczną stabilizację obrazu, czyli algorytmy, które wykrywają drgnięcia dłoni w czasie wykonywania zdjęcia i na ich podstawie obcinają kadr tak, by zniwelować niepożądany efekt. Droższe modele korzystają z o wiele lepszej jakościowo metody – optycznej stabilizacji obrazu, która w sposób sprzętowy jest w stanie przesunąć oś optyczną tak, by skierować obraz na matrycę pod odpowiednim kątem. Zdarza się też, że obydwie metody wykorzystywane są równocześnie, co do tej pory uznawane było za najlepsze z rozwiązań.

Na rynku pojawiła się jednak jeszcze ciekawsza technologia opracowana przez vivo.

vivo x51 5G – smartfon z wbudowanym gimbalem!

Gimbale, czyli inaczej stabilizatory, są wykorzystywane głównie przez filmowców. Dzięki temu, że mogą poruszać się w trzech osiach, są znacznie efektowniejsze od statywów.

Korporacja vivo stworzyła niezwykłą kamerę główną, która dzięki temu, że jest umieszczona na podwójnym zawieszeniu kulowym, może obracać się, by zapewnić stabilizację obrazu w trzech wymiarach. Oczywiście nie mówimy tu o takim samym zakresie ruchów jak tradycyjne gimbale – to raczej delikatne wychylenia, ale według danych producenta taki system zapewnia o 300% lepszą kompensację drgań niż zwykła stabilizacja optyczna.

Co więcej, korzystanie z tej funkcji jest znacznie łatwiejsze, niż wprawne posługiwanie się zewnętrznym gimbalem. Wystarczy w ustawieniach aparatu włączyć podgląd stabilizatora, by zobaczyć na ekranie ruchomą, białą kuleczkę, która w trakcie wykonywania zdjęcia będzie pokazywała nam w czasie rzeczywistym wszelkie możliwe drgania. Naszym zadaniem jest tylko takie trzymanie smartfonu, by kuleczka nie wykraczała poza okrąg, w którym się znajduje.

vivo X51 5G. Biała kuleczka symbolizuje aktualne położenie gimbala | Sylwia Zimowska
vivo X51 5G. Biała kuleczka symbolizuje aktualne położenie gimbala
Sylwia Zimowska

W połączeniu z szeregiem algorytmów, bardzo jasnym obiektywem (f/1.6) i matrycą o rozdzielczości 48-megapikseli aparat główny w vivo X51 5G potrafi wykonać naprawdę imponujące zdjęcia, które śmiało mogą konkurować z tymi wykonanymi znacznie droższymi flagowcami albo nawet je przewyższać. Zobaczcie, jak w praktyce radzi sobie gimbal w vivo X51 5G.

Niesamowite zdjęcia nocne z vivo X51 5G

Wbudowany gimbal ułatwia przede wszystkim fotografię nocną. Wykonanie takiej fotografii trwa kilka sekund, podczas których sprzętowe rozwiązanie vivo neutralizuje efekt drżącej ręki. Nie musimy zatem nosić ze sobą statywu czy też szukać w plenerze jakiegoś podparcia dla smartfona.

vivo X51 5G. Ostre i szczegółowe zdjęcia nawet w nocy | Sylwia Zimowska
vivo X51 5G. Ostre i szczegółowe zdjęcia nawet w nocy
Sylwia Zimowska

W przypadku bardzo ciemnych scenerii vivo uruchamia tryb Super Night, który wykonuje kilka ujęć o różnej ekspozycji, by następnie połączyć je w jeden, jasny kadr. Bez korzystania ze statywu można osiągnąć bardzo dobre rezultaty.

vivo X51 5G. Ten plac zabaw nocą nie jest w ogóle oświetlony, ale tryb Super Night poradził sobie z tym problemem
vivo X51 5G. Ten plac zabaw nocą nie jest w ogóle oświetlony, ale tryb Super Night poradził sobie z tym problemem

Smartfon vivo X51 5G można także wykorzystać do fotografii nocnego nieba. Żeby prawidłowo zarejestrować gwiazdy, producent radzi jednak oprzeć o cokolwiek smartfon, gdyż czas naświetlania jest w tym przypadku dłuższy od standardowego.

vivo X51 5G. Nawet w mieście, w pochmurną noc udało się uchwycić kilka gwiazd | Sylwia Zimowska
vivo X51 5G. Nawet w mieście, w pochmurną noc udało się uchwycić kilka gwiazd
Sylwia Zimowska

Ciekawe efekty można też uzyskać, stosując nocne filtry kolorystyczne. Dzięki temu jeszcze przed naciśnięciem spustu migawki możemy pozbyć się charakterystycznej, żółtej barwy na rzecz bardziej kreatywnych stylizacji.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.