Fortnite: Zarobił na tej grze miliony. Streamer mocno krytykuje producentów

Fortnite: Zarobił na tej grze miliony. Streamer mocno krytykuje producentów09.01.2019 16:32
Źródło zdjęć: © Twitter | Ninja

Podczas transmisji na żywo najpopularniejszy streamer gry "Fortnite" - Ninja - wypowiedział się bardzo krytycznie na temat tej produkcji. Zarabiający miliony 27-latek powiedział szczerze, co myśli o pracy studia Epic Games.

Z szacunków studia wynika, że w ubiegłym roku "Fortnite" zarobiło ponad 3 miliardy dolarów. Szef studia, Tim Sweeney, trafił na listę najbogatszych ludzi świata. Znajduje się aktualnie na 195 miejscu według listy Bloomberga.

"Fortnite" - żyła złota

Nie tylko dla producentów gra okazała się żyłą złota. Wspominany wcześniej streamer Ninja, a w rzeczywistości Richard Tyler Blevins, pochwalił się niedawno swoimi zarobkami. Pokazując swoją rozgrywkę w "Fortnite" na żywo w serwisie Twitch.tv zarobił prawie 10 milionów dolarów.

Alkohol i "Fortnite" = wnioski

Streamerzy od czasu do czasu organizują sobie "pijane transmisje". Czyli grają, spożywają alkohol i dobrze się bawią. A przy tym często okazują się mieć znacznie więcej do powiedzenia, niż na co dzień. I tak było też tym razem. Ninja powiedział dużo, ale udało mu się to ująć w takich słowach, aby nikogo nie obrazić.

"Boże, tak gra jest tak słaba. Kocham Fortnite. Kocham Epic Games. Kocham wszystko, co do tej pory osiągnęli, ale zrobili sobie przerwę. Ale powiem wam szczerze, kocham Epic, mogę nawet pojechać do ich studia nawet teraz. Obojętnie czy na trzeźwo, czy po pijaku i powiedzieć im to samo. Zrobiliście sobie przerwę na święta, przerwę na sylwestra! Ile jest w tym momencie bugów w grze? Gdzie są aktualizacje? Same samoloty powodują 5 różnych błędów w grze. I to tylko same samoloty! Gra ma jakieś 800 różnych bugów, koleś. I wiecie co? Oni biorą sobie przerwę. Mieli najlepszy rok w swojej historii. Gratuluję, serio ale bądźmy poważni. Prawie umarłem przez buga!" - narzeka Ninja.

Wedle słów Blevinsa, wygląda na to, że w grze roi się od błędów, które zakłócają rozgrywkę. Tymczasem producenci gry (Epic Games) zrobili sobie świąteczno-noworoczną przerwę. To chyba naturalne, że po roku ciężkiej pracy nad grą chcieli spędzić czas z rodziną. Ninja twierdzi, że to szanuje, ale mimo to zarzuca im pozostawienie gry bez opieki.

"Fortnite" miało świetny rok, ale teraz nadszedł gorszy czas

Ostatnimi czasy "Fortnite" musi mierzyć się ze sporą dawką krytyki. Szczególny problem stanowią błędy, których nie da się zliczyć - jak twierdzi Ninja. Inną sprawą jest fakt wprowadzenia do gry nowego rodzaju broni - miecza, który rzekomo psuje balans rozgrywki.

"Fortnie" zmaga się nie tylko z problemami błędów w grze, są także poważniejsze kłopoty. Niedawno do sądu trafiły trzy pozwy przeciwko studiu Epic Games. Aktor, nastolatek i raper twierdzą, że Epic Games ich okradło. Chodzi konkretnie o motywy tańców, wykorzystane jako emotki w grze. Pewnie nie byłoby problemu, gdyby nie fakt, że są to płatne dodatki do gry. Pozwy niebawem zostaną rozpatrzone.

Inną nieprzyjemną historią powiązaną z "Fornite" jest sprawa pobicia. Na początku grudnia, podczas transmisji na żywo, jeden ze streamerów pobił swoją żonę w ciaży. Poszło o to, że nie chciał przestać grać.

Zobacz też: Cybersejf – jak stworzyć bezpieczne hasło?

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.