Firefox OS i Alcatel One Touch Fire - test ciekawego połączenia

Firefox OS i Alcatel One Touch Fire - test ciekawego połączenia13.08.2013 15:19
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Za sprawą sieci T-Mobile w Polsce zadebiutował system Firefox OS. Pierwszym przedstawicielem nowego systemu operacyjnego w smartfonach jest Alcatel One Touch Fire, który niedawno trafił do naszej redakcji. Z dużym zainteresowaniem przyjrzeliśmy się nowemu systemowi i chcieliśmy sprawdzić, czy obok Androida, iOS i Windows Phone jest miejsce na kolejny system? Operatorzy, w tym T-Mobile, zaręczają, że jak najbardziej tak. Co zatem ciekawego i nowego wnosi Firefox OS?

Alcatel One Touch Fire

Sporo osób doskonale pamięta markę Alcatel, której to telefony sprzedawane w atrakcyjnych cenach sprawiły, iż wielu Polaków dzięki nim rozpoczęło swoją przygodę z telefonią komórkową. Teraz Alcatel wraca do gry i jako pierwszy w Polsce udostępnił swoje najnowsze dziecko, czyli smartfon dla początkujących użytkowników pracujący pod kontrolą systemu Firefox OS. Podobnie jak dawniej, tak i teraz Alcatel i T-Mobile bardzo rozsądnie ustaliły cenę modelu One Touch Fire. W ofertach prepaid telefon dostępny jest za 40. zł, co jak na smartfon jest ceną bardzo atrakcyjną. W ofertach Mix (doładowanie za 25 zł lub 35 zł z pakietem internetowym) i abonamentowych (39,90 zł - 150 minut i 500 MB transferu) cena telefonu to zaledwie 1 zł, a zatem ciężko o lepszą ofertę ze smartfonem w zestawie.

Cena nieco oddaje to, z jaką kategorią sprzętu mamy do czynienia. Jeśli ktoś liczy, że Alcatel One Touch Fire może śmiało konkurować z Samsungiem Galaxy S4 albo iPhone’m to się rozczaruje. Jednak z całą pewnością najnowszy Alcatel może konkurować z całą rzeszą smartfonów z Androidem z porównywalnej półki cenowej. Co więcej, może się okazać znacznie ciekawszym wyborem.

Mimo niewygórowanej ceny One Touch Fire wcale nie musi się wstydzić swoich parametrów. Wyposażono go bowiem w procesor Qualcomm taktowany z częstotliwością 1 GHz oraz 25. MB pamięci RAM. Telefon wyposażono także w 500 MB pamięci wewnętrznej, jednak dla użytkownika dostępne jest około 140-160 MB - pozostałą pamięć zajmuje system operacyjny oraz preinstalowane z telefonem aplikacje. Nie jest to jednak żaden problem, ponieważ telefon wyposażony jest w złącze kart microSD, dzięki którym możemy niskim kosztem rozbudować jego pamięć. Co więcej, telefon otrzymujemy z zainstalowaną już kartą pamięci o pojemności 2 GB.

Producent wyposażył telefon w pojemnościowy, dotykowy ekran o przekątnej 3,5-cala, który wyświetla obraz w rozdzielczości 320x48. pikseli. Jak widać zatem, Alcatel nie ściga się tutaj z nikim na super ekran z super rozdzielczością i parametrami, jednak wyświetlacz telefonu świetnie sobie radzi ze wszystkimi zadaniami, do jakich został stworzony. Bez problemu przegląda się na nim internet, czy zdjęcia. Bez problemu widać na nim szczegóły aplikacji i gier. Może nie obejrzymy na nim filmu w jakości Full HD, ale w tej klasie cenowej nie można oczekiwać niczego lepszego.

Zastosowana w telefonie bateria to ogniwo o pojemności 140. mAh, które ma zapewnić do 400 minut nieprzerwanej rozmowy, lub do 280 godzin czuwania. W praktyce oznacza to, że smartfonu mogliśmy korzystać bez ładowania przez prawie dwa dni. To dobry wynik, ponieważ wiele współczesnych smartfonów rozładowuje się już po jednym dniu użytkowania.

Jak na smartfon przystało, tak i Alcatel One Touch Fire został wyposażony w aparat fotograficzny, którego sercem jest matryca o rozdzielczości 3,2 Mpx. Jakość wykonywanych zdjęć i rejestrowanego materiału wideo jest poprawna.

Całość sprawia dobre wrażenie. Alacatela One Touch Fire wykonano z dobrej jakości plastików, wszystko jest dobrze spasowane i ergonomicznie rozmieszczone. Telefon jest też dobrze wyważony i pewnie leży w dłoni.

Nowy system, czyli Firefox OS

Pierwsze wrażenie, które mieliśmy po uruchomieniu telefonu to, że reklamy T-Mobile nie kłamią. Telefon jest banalnie prosty w obsłudze. Firefox nie wymaga od użytkownika zakładania żadnych kont, rejestracji, przedziwnych konfiguracji i wielu innych czynności, które mogą mniej doświadczonych użytkowników odstraszać od smartfonów. Wystarczy włożyć kartę SIM i telefon jest gotowy do pracy. Nawet dostęp do sklepu z aplikacjami nie wymaga zakładania żadnego konta - po prostu pobieramy co chcemy i jak chcemy.

Firefox OS, mimo iż jest najmłodszym systemem dostępnym na rynku, spełnia wszystkie kryteria, dzięki którym telefony wyposażone w niego to pełnoprawne smartfony. Telefon ma wbudowanego klienta e-mail, integruje się z Facebookiem i Twitterem, posiada wbudowaną nawigację HERE (nawigacja może działać w trybie offline, nie uszczuplając naszego pakietu danych), czy też oferuje dostęp do gier i aplikacji. Telefon otrzymujemy z zestawem najbardziej przydatnych aplikacji, a wśród nich: przeglądarkę internetową, klienta poczty e-mail, radio, pogodę, wspomnianego wcześniej Facebooka, Twittera i nawigację, Wikipedię, aplikację do monitorowania kosztów połączeń, czy też aplikację umożliwiającą zarządzenie z poziomu telefonu swoim kontem w T-Mobile. Dostępnych jest także kilka gier. W przypadku tych ostatnich nie powinniśmy się jednak nastawiać na dostępność super produkcji znanych z najdroższych smartfonów. Telefon raczej nie zastąpi nam przenośnej konsoli, jednak z pewnością umili czas licznymi, acz nieco prostszymi
grami.

Trzeba przyznać, że ilość aplikacji nie jest na chwilę obecną oszałamiająca i daleko jej do zbiorów Google Play, czy Appstore, jednak to powinno się bardzo szybko zmienić. Firefox OS wykorzystuje bowiem do działania aplikacje napisane w języku HTML5. czyli w tej samej technologii, w jakiej tworzona jest większość współczesnych stron internetowych. Oznacza to, że nie potrzeba żadnych specjalistycznych narzędzi, aby w prosty i szybki sposób stworzyć niemal dowolną aplikację. Prognozujemy, że w ciągu kilku najbliższych miesięcy ilość dostępnych na Firefox OS aplikacji wzrośnie lawinowo. Sam Marketplace - tak nazywa się w Firefox OS sklep z aplikacjami - ma ogromny potencjał.

Bajecznie prosta obsługa

Jedną z największych zalet Firefox OS i Alcatela One Touch Fire jest banalnie prosta obsługa. Wszystko tutaj jest logiczne, intuicyjne, a telefon nie wymaga od nas studiowania grubej instrukcji obsługi. Jeśli ktoś nigdy wcześniej nie miał w ręku smarfona, to z pewnością nie pogubi się w Firefox OS i będzie z niego korzystał z przyjemnością.

Przesuwając palcem po ekranie, uzyskujemy z jednej strony dostęp do listy aplikacji, a przesuwając palcem w drugą stronę przechodzimy do bardzo ciekawej funkcji wyszukiwania adaptacyjnego. Działa ona trochę jak wyszukiwarka internetowa. Możemy wpisać dowolną frazę i telefon przeszuka zarówno zainstalowane w nim aplikacje, jak i zasoby internetu. Innymi słowy jeśli wpiszemy w polu wyszukiwania nazwę swojego ulubionego pisarza, aktora, piosenkarza etc. to na liście wyników otrzymamy aplikacje, które np. umożliwiają przeczytanie książek, lub posłuchanie utworów danego artysty, ale także umożliwią nam zakup płyty lub książki albo kupno biletu na koncert. To bardzo ciekawa funkcjonalność systemu, tym bardziej, że aby zapoznać się z nową aplikacją, wcale nie musimy jej instalować. Możemy ją uruchomić jednorazowo.

Źródło zdjęć: © (fot. Materiały prasowe)
Źródło zdjęć: © (fot. Materiały prasowe)

System daje się w bardzo łatwy sposób spersonalizować wedle naszego uznania. Możemy w prosty sposób przenosić aplikacje, zmieniać ich rozkład, tworzyć skróty na pasku szybkiego uruchamiania i temu podobne. Wszystko to w intuicyjny sposób, który nikomu nie powinien sprawić choćby najmniejszych trudności.

Podsumowanie

Alcatel One Touch Fire w połączeniu z Firefox OS na dzisiaj wypada całkiem obiecująco. To system, który ma w sobie ogromny potencjał rozwoju, choć nie jest pozbawiony kilku wad wieku dziecięcego. Podobnie było z Androidem, tak samo było z Windows Phone. Ważny jest fakt, że producent systemu zadeklarował jego bardzo częste aktualizacje i poprawki - co kilka tygodni. Oznacza to, że z miesiąca na miesiąc system będzie stawał się coraz lepszy. Firefox OS i Alcatel One Touch Fire to idealny system i telefon dla osób o mniejszych wymaganiach, oraz tych, które nigdy wcześniej nie korzystały ze smartfonów uważając je za zbyt skomplikowane i trudne w obsłudze. Alcatel One Touch Fire udowadnia, że za 1 zł można stać się posiadaczem pełnoprawnego smartfonu, który oferuje znacznie więcej niż zwykły telefon.

Materiał powstał we współpracy z T-mobile.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.