Finał sprawy "swattingu" w Wichita. 20 lat więzienia dla Tylera Barrissa

Finał sprawy "swattingu" w Wichita. 20 lat więzienia dla Tylera Barrissa30.03.2019 13:52
Źródło zdjęć: © Ap | LAPD

26-letni obywatel Stanów Zjednoczonych trafi za kratki na 20 lat. Wszystko przez zakład i głupi żart, w którego efekcie policjant zastrzelił niewinnego mężczyznę.

Tyler Barriss został skazany na 20 lat więzienia za serię fałszywych wezwań pod numer 911. Przez jedno z nich zginął mężczyzna, 28-letni Andrew Finch. Został zastrzelony przez policjanta, który stwierdził, że podejrzany wówczas sięga po broń. Niestety, to była fatalna pomyłka, Finch nie zrobił nic złego i był totalnie przypadkową osobą.

W grudniu Tyler Barriss przyznał się do winy. Sędzia skazał go na 20 lat więzienia. To o 10 więcej, niż przewidywało prawo. W wyniku jego fałszywych wezwań pod 911 zginął człowiek. Barriss został obarczony winą. A wszystko przez 1,5 dolara.

"Swatting" w Wichita 2017 rok

Wszystko zaczęło się w 2017 roku. Podczas jednego z meczów turnieju w grę "Call of Duty: WWII" dwóch graczy przegrało mecz przez bratobójczy ogień. Jeden z nich obstawiał na ich zwycięstwo 1,5 dolara. Po przegranym meczu, na Twitterze rozpoczęła się chryja pomiędzy zawodnikami.

Casey Viner znany pod pseudonimem "Baperizer" w swojej wściekłości zaatakował drugiego gracza, Shane'a Gaskilla "Miruhcle" na Twitterze. Nastraszył go mówiąc, że naśle na niego SWAT, czyli jednostkę policji wyszkoloną do walki z wyjątkowo niebezpiecznymi przestępcami. Gaskill podał mu adres i stwierdził, że czeka.

Nie był to jednak jego prawdziwy adres. Mieszkał tam w poprzednim roku, a felernego dnia dom był zajmowany przez inną rodzinę. Viner skontaktował się z Tylerem Barrissem, znanym pod pseudonimem "SWAuTistic" co jest połączeniem słów SWAT oraz autistic (autystyczny).

Viner przekazał Barrissowi adres, który otrzymał od Gaskilla. Ten nie zwlekał, zadzwonił pod numer alarmowy 911 korzystając z technologii VoIP. Pozwala ona na połączenie telefoniczne poprzez internet, tak zwana "telefonia internetowa". Barriss przetransferował połączenie do ratusza miejskiego w Wichita, miasta, gdzie rozegrała się tragedia.

Tyler Barriss nabrał policjantów

Policjanci, którzy odebrali zgłoszenie, byli pewni, że sytuacja jest poważna i prawdziwa. W końcu wydawało się, że dzwoni do nich ktoś z ich miasta. Barriss oszukał policjantów. Określił się jako "Brian" i poinformował, że jest w domu pod adresem 1033 West McCormick Street, rzekomo będącym domem Gaskilla.

Policjantów poinformował iż postrzelił swojego ojca i kieruje broń przeciwko pozostałym członkom rodziny. Przestrzegał także, że oblał cały dom benzyną i jeśli przyjedzie policja to podpali dom i wszyscy spłoną.

Policjanci z Wichita niczego nie świadomi przyjechali na miejsce. Czuli, że dzieje się coś poważnego i ludzkie życie jest zagrożone. Według matki, kiedy 28-letni Andrew Finch usłyszał hałas na zewnątrz, postanowił wyjść przed dom. Wyszedł i krzyknął, a w tym momencie został śmiertelnie postrzelony.

Wersja policji trochę się różniła od wersji matki. Mężczyzna miał wyjść z domu, a oficer kazał mu unieść ręce do góry. Ten zaczął wykonywać polecenie, ale w pewnym momencie przestał. Wtedy policji wydawało się, że ten sięga po broń. Jeden z policjantów, Justin Rapp oddał strzał, który przebił serce i płuco mężczyzny. Zginął w szpitalu.

Swatting w Witicha - policjant niewinny

W maju 2018 roku odbył się proces policjanta. Został uznany za niewinnego, a winą obarczono następnie Barrissa. Rodzina ofiary protestowała i domagała się ukarania policjanta, ale nic nie wskórała. Mężczyzna przyznał się do winy i wyznał skruchę. "Gdybym mógł cofnąć czas, nie zadzwonił bym na 911. Żałuję tego co się stało, ale nic nie mogę już zrobić" - mówił na sali sądowej Barriss.

Zobacz też wideo: Rosyjski sprzęt wojskowy na paradzie z okazji Dnia Zwycięstwa

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.