Film "Niezwyciężeni" IPN-u został zablokowany... "przez pomyłkę"

Film "Niezwyciężeni" IPN-u został zablokowany... "przez pomyłkę"25.09.2017 17:53
Źródło zdjęć: © Youtube.com

W sobotę 23 września na youtube'owym kanale IPN zablokowany został jeden z najpopularniejszych filmów ostatnich dni - animacja "The Unconquerd" o historii Polski. Blokada wywołała w sieci ogromne poruszenie. Żeby dowiedzieć się, co naprawdę się stało, sięgnęłam do źródeł, czyli do IPN. Jeśli wierzyć słowom delikwenta, który jest winny całemu zamieszaniu - film został zablokowany przez pomyłkę.

Przypomnijmy: animacja "Niewyciężeni" (w wersji anglojęzycznej "The Unconquered") zadebiutowała w internecie 15 września. W ciągu tygodnia na Facebooku zobaczyło ją 2,5 miliona osób, a na YouTube na oficjalnym kanale IPN ponad 700 tysięcy osób.

Ludzie masowo udostępniali i komentowali wideo. "Wspaniały projekt! Dziękujemy!", "Brawo IPN!", "Niech świat się dowie" - pisali. Film wywołał kontrowersje dotyczące interpretacji naszej historii. Część osób twierdziła, że doszło do nadużyć i przeinaczenia faktów historycznych. Głosów zachwytu było jednak więcej (albo były głośniejsze). Możecie więc wyobrazić sobie wrzawę, jaka powstała, gdy w sobotę 23 września okazało się, że animacja została zablokowana.

Film zniknął z oficjalnego kanału IPN, a w jego miejsce pojawiło się oświadczenie, że doszło do naruszenia praw autorskich. Sytuacja jest jednak bardziej kuriozalna, niż wydaje się na pierwszy rzut oka.

- Osoba, która zgłosiła roszczenia praw autorskich, zrobiła to przez pomyłkę. A przynajmniej tak twierdzi - mówił w rozmowie ze mną Rafał Pękała z IPN. - Chciał zgłosić inny film, a przez przypadek wkleił link do naszego.

To mogłoby brzmieć wiarygodnie. Ale żeby zgłosić naruszenie praw autorskich na YouTube, trzeba wypełnić cały formularz. A żeby dojść do samego formularza, należy wykonać 6 klików. Prawdopodobieństwo pomyłki nie jest więc specjalnie duże. Pękała z IPN zdaje się podzielać to podejrzenie, ale na pytanie, czy wierzy w wyjaśnienie które usłyszał, dyplomatycznie milczy.

- Film został w całości wymyślony i wyprodukowany przez zespoły IPN, FishLadder.is i Juice. Zgłaszanie naruszania praw autorskich to celowe działanie na szkodę - mówił zaraz po zablokowaniu filmu Marcin Kobylecki, szef studia Fish Ladder.

Animacja budziła kontrowersje, na początku można więc było przypuszczać, że w grę wchodzą porachunki polityczne.

- Każdy z nas miał obawy, że to rozgrywka polityczna - przyznaje Pękała.

Przedstawiciel IPN dodaje, że film udało się przywrócić dzięki postawie internautów, którzy podnieśli alarm m.in. na Twitterze, ale też dzięki szybkiej reakcji polskiego oddziału Google.

- Osoba, która doprowadziła do zamieszania, już po fakcie nas przepraszała. Tym bardziej, że w pewnym sensie stała się ofiarą - kontynuował.

Wygląda więc na to, że ktoś chciał sobie zażartować, a gdy podniosło się larum, zdał sobie sprawę ze skali wydarzenia i z konsekwencji. Być może powodowały nim pobudki polityczne, być może zwykła lekkomyślność.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.