Facebook wiedział o planach szturmu na Kapitol? Zbagatelizowano zagrożenie, wynika z raportów

Facebook wiedział o planach szturmu na Kapitol? Zbagatelizowano zagrożenie, wynika z raportów15.01.2021 11:02
Mark Zuckerberg
Źródło zdjęć: © Getty Images | Chip Somodevilla

Dyrektor operacyjny Facebooka zbagatelizowała rolę firmy w zamieszkach, jakie kilka dni temu miały miejsce w USA. Do takich wniosków doszli eksperci w nowo opublikowanych raportach, które ukazały się w amerykańskich mediach.

W ostatnich dniach pojawiły się trzy nowe raporty dotyczące zamieszek w USA. Wszystkie wskazują na to, że w przeciwieństwie do stanowiska dyrektora generalnego Facebooka, Sheryl Sandberg, ludzie używali Facebooka do planowania ataku na Kapitol. Co więcej, z raportów wynika, że nadal to robią. 

Pierwszy raport został opublikowany w "New York Times" 14 stycznia. Wskazuje on na osoby, które na Facebooku i Instagramie zostały zradykalizowane przez ekstremistów. Mówiąc najprościej, osoby, które wcześniej nie publikowały kontrowersyjnych postów, zaczęli dzielić się teoriami spiskowymi, czy aktywnie komentować ekstremistyczne posty. 

Według przeglądu NYT wielu użytkowników "zmieniło się z dnia na dzień". Dalej czytamy w raporcie, że "podróż po ich profilach, pokazuje, w jaki sposób Facebook nagradza kłamstwa oraz umacnia skrajne poglądy". Zresztą firma przyznała się, że ma z tym problem jeszcze w 2017 roku.

Z kolei wg "Wall Street Journal", naukowcy zajmujący się danymi i kierownictwo firmy byli świadomi, że przemoc na Facebooku i Instagramie rozprzestrzenia się przed wydarzeniami z 6 stycznia i w ich trakcie. Dziennikarze na podstawie zebranych przez siebie danych twierdzą, że 6 stycznia raporty dotyczące pojawiania się nawołujących do przemocy treści wzrosły 10-krotnie. 

WSJ donowi również, że tego dnia Mike Schroepfer, dyrektor ds. technologii Facebooka, zapewnił pracowników, że firma "zastanawia się, jak umożliwić ludziom pokojową dyskusję i organizowanie się, ale bez nawoływania do przemocy". Jeden z pracowników podobno stwierdził, że "firma wystarczająco długo podsycała ten ogień i nie powinni być zaskoczeni, ze sprawy wymykają się spod kontroli". 

"Reuters" obawia się, że retoryka pełna nienawiści cały czas stanowi poważny problem na Facebooku. Agencja dotarła do pracownika firmy, który w obawie o swoje bezpieczeństwo zdecydował się nie podawać nazwiska publicznie.

Powiedział on, że "sygnały śledzone przez Facebooka obejmowały cyfrowe ulotki promujące wydarzenia, do których doszło w Waszyngtonie, a niektóre z nich zawierały wezwania użycia broni oraz szerzenie mowy nienawiści". 

Facebook obiecuje, że robią wszystko, co w ich mocy, aby platforma nie stała się narzędziem szerzenia nienawiści oraz nawoływania do przemocy. Jednak wciąż część grup czy wydarzeń o eksternistycznym charakterze pozostaje aktywna, jak podają amerykańskie media. 

Zobacz: 10 porad bezpiecznego korzystania z internetu [Wideo]

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.